Co Szatan zrobił z Biblią cz.7 – Czyżby Mariusz miał rację co do miłości wobec nieprzyjaciół?

W poprzednich częściach serii koncentrowaliśmy się na przekrętach Łukasza i Pawła, a teraz robimy mały przeskok bo wyjdziemy od ewangelii Mateusza, chociaż, tradycyjnie, o Łukasza też zahaczymy.  Natomiast wcześniejsze odcinki będą kontynuowane w kolejnych częściach.

W tym artykule chcę się z wami podzielić przemyśleniami, które mam w głowie bardzo długo. I od długiego czasu walczę z nimi, ale chyba to raczej one wygrają ze mną.

Jestem z natury dobrym człowiekiem i chcę czynić dobro. Dlatego tak trudno było mi się pogodzić z tymi przemyśleniami, które wam przedstawię w tym artykule.

Postawmy sobie takie pytanie: co jest dobrem? Chciałbym czynić to, co jest dobrem dla Boga, to Jemu powierzam definiowanie dobra. Sam wiele razy złapałem się na tym, że robiłem coś, co uważałem za dobre, a Bóg to potem weryfikował…

Zajmiemy się bardzo ważnym problemem chrześcijan – miłością do nieprzyjaciół. Jak zapewne wiecie, to m.in. ten temat poróżnił Heńka z Esterą i Mariuszem, aż ostatecznie musieli się rozstać. Przyglądałem się temu z boku i nie mogłem się pogodzić z tym, że coś może być nie tak z nauką miłości do nieprzyjaciół. W końcu zacząłem pisać na blogu Mariusza, bo chciałem bronić ewangelię Mateusza.

Mariusz używa ostrego języka, w międzyczasie zdążył mnie obrazić, ale ja mam taką cechę, że jestem znieczulony na ataki personalne w moją stronę, choć nie ukrywam, że zrobiło mi się przykro. Moim celem jest poznać prawdę za wszelką cenę, i mogę wysłuchiwać obelg tylko po to, aby się dowiedzieć czegoś wartościowego od osoby, która wie więcej ode mnie lub po prostu ma do powiedzenia coś ciekawego na temat, który mnie interesuje. I tutaj moje poznanie w tym temacie poniekąd zawdzięczam Mariuszowi, bo jak wiemy, to on pierwszy odważył się tę sprawę postawić na świeczniku.

A więc rozmawialiśmy, można tę rozmowę prześledzić na jego blogu, pisałem u niego jako narg77. Próbowałem ugryźć temat z różnych stron, tak naprawdę ani ja, ani Mariusz nie udzielaliśmy satysfakcjonujących odpowiedzi na stawiane przez nas pytania (przynajmniej ja to tak odbierałem). W końcu nasza rozmowa zeszła na postawę Isusa względem Judasza. Ja twierdziłem, że skoro Isus umył mu nogi, to pokazał, że mamy miłować nieprzyjaciół. Ale wtedy Mariusz zwrócił mi uwagę na to, że owszem, nogi mu umył, ale czy Isus się za niego modlił? W tym momencie przyznaję, że „złamał mi mózg” 🙂 Wtedy zerknąłem w ewangelię Mateusza, bo nie mogłem uwierzyć, że Isus mógłby od nas wymagać modlitwy za…plemię Kaina, skoro na nich dawno już zapadł wyrok potępienia?

Mat 5:43-48

38. Słyszeliście, iż powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. 39. A Ja wam powiadam: Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. 40. A temu, kto chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw i płaszcz. 41. A kto by cię przymuszał, żebyś szedł z nim jedna mile, idź z nim i dwie. 42. Temu, kto cię prosi, daj, a od tego, który chce od ciebie pożyczyć, nie odwracaj się. 43. Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. 44. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, 45. abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakaż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47. A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48. Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.

Zwróćmy uwagę na to, że według przedstawionej logiki, mamy miłować nieprzyjaciół, bo… Bóg zsyła deszcz na nich i na nas i w tym przejawia się Jego doskonałość.

Tutaj by trzeba zapytać, a kim są ci nieprzyjaciele? Bo problem pojawi się wtedy, kiedy jeden z nich okaże się dzieckiem diabła. I wtedy mam go miłować, być mu uległym, zostawiać mu płaszcz, modlić się za niego…?

Spójrzmy na przypowieść o pszenicy i kąkolu i spytajmy Boga dlaczego spuszcza deszcz na sprawiedliwych i na niesprawiedliwych, tj. zarówno na pszenicę jak i na kąkol. Każdy to pewnie zna na pamięć, ale ja za każdym razem jak to czytam, to odkrywam w tej przypowieści nowe rzeczy(na marginesie, ta przypowieść dobitnie potwierdza nam fakt istnienia nasienia węża wśród ludzi):

Mat 13:24-30

24. Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej  25. A kiedy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel i nasiał kąkolu miedzy pszenice, i odszedł. 26. A gdy zboże podrosło i wydało owoc, wtedy się pokazał i kąkol. 27. Przyszli wiec słudzy gospodarza i powiedzieli mu: Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swojej roli? Skąd wiec ma ona kąkol? 28. A on im rzekł: To nieprzyjaciel uczynił. A słudzy mówią do niego: Czy chcesz wiec, abyśmy poszli i wybrali go? 29. A on odpowiada: Nie! Abyście czasem wybierając kąkol, nie powyrywali wraz z nim i pszenicy. 30. Pozwólcie obydwom róść razem aż do żniwa. A w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol i powiążcie go w snopki na spalenie, a pszenice zwieźcie do mojej stodoły.

Czy myślicie, że faktycznie jest tak, że Bóg ma upodobanie w tym, że jego deszcz spada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych tj. pszenicę i kąkol? z 29 wersetu wynika, że chyba raczej traktuje to jako zło konieczne…

Spójrzmy jaki stosunek ma Bóg do diabła i jego dzieci:

Iz 14:12-23

12. O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemie, pogromco narodów! 13. A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy. 14.Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym. 15. A oto stracony jesteś do krainy umarłych, na samo dno przepaści. 16. Ci, którzy cię widza, spoglądają na ciebie, przypatrują ci się uważnie: Czy to jest ten mąż, który był postrachem ziemi, trząsł królestwami? 17. Ziemie obracał w pustynie, grody jej burzył, swoich jeńców nie wypuszczał na wolność? 18. Wszyscy królowie narodów spoczywają w chwale, każdy w swoim grobowcu, 19. a ty zostałeś wyrzucony ze swojego grobu, jak twór obrzydły, pokryty pomordowanymi, przebitymi mieczem, stratowany jak ścierwo. 20. Z tymi, którzy zstępują do kamiennego grobowca, ty nigdy nie złączysz się w grobie, bo zniszczyłeś swój kraj, wymordowałeś swój lud. Ród złośników niech nigdy nie będzie wspominany! 21. Zgotujcie jego synom rzeź z powodu winy ich ojców, aby nie powstali i nie posiedli ziemi, i ruinami nie pokryli powierzchni lądu! 22. Powstanę przeciwko nim – mówi Pan Zastępów – wygubię imię Babilonu i resztkę, i dziecię, i wnuka – mówi Pan. 23. Uczynię go siedliskiem jeżów, bagnem sitowia. Wymiotę go miotła zagłady – mówi Pan Zastępów.

Zobaczmy jeszcze na fragment 12 i 13 rozdziału księgi Henocha:

12:4 “Henochu, pisarzu sprawiedliwości! Idź, powiedz Czuwającym nieba, którzy opuścili wyżyny niebieskie i odwieczne święte miejsce i skalali się kobietami i postąpili tak, jak czynią synowie ludzcy, wzięli sobie żony i zupełnie się zepsuli na ziemi.
12:5 Nie będą oni mieli na ziemi ani pokoju, ani przebaczenia grzechu,
12:6 albowiem nie nacieszą się swymi synami. Zobaczą, jak ginąć będą ich umiłowani, i opłakiwać będą zniszczenie swoich synów i będą za nich się wstawiać przez wieki. Ale nie Zaznają ani miłosierdzia, ani pokoju“.

13:1 Henoch poszedł i powiedział Azazelowi: “Nie zaznasz pokoju. Wydano na ciebie surowy wyrok, aby cię związać.
13:2 Nie zaznasz ani spoczynku, ani zmiłowania, ani [wysłuchania jakiejkolwiek] prośby, z powodu zła, którego nauczałeś, i z powodu wszystkich bluźnierstw, zła i grzechów, które pokazałeś synom ludzkim”.

Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości co do tego, że wyrok na diabła i jego dzieci zapadł już dawno, to może zerknąć jeszcze tutaj: Nasienie Szatana wśród ludzi cz.1, gdzie sam Chrystus to potwierdza.

Czy Isus miłował faryzeuszy – plemię żmijowe i był im poddany i uległy? Oddawał im swoją szatę i im służył? Czy modlił się za nich razem z apostołami? Coś tutaj wyraźnie nie gra w tej nauce. Jak człowiek nie wie o nasieniu węża wśród ludzi, to nie widzi problemu, dlatego większość ludzi uważa, że wszystko jest w porządku z tą nauką.

Jeśli wyrok na diabła i jego potomstwo zapadł już dawno i oni nie mają szans na zbawienie, to po co mamy się za nich modlić? A to oni są naszymi największymi wrogami… Dzisiaj widać na całym świecie, jak nas mordują. Mówię o programie redukcji populacji na świecie, który też będę opisywał.

Wiedząc już, że nowe przymierze i podział Biblii na ST i NT to blef możemy zerknąć jak to było w prawie mojżeszowym i uznać to za obowiązujące…

Bóg rękoma Izraelitów bezlitośnie pozabijał potomstwo diabła, gdy wprowadził dzieci Boże do ziemi obiecanej. Nie było mowy o miłości do nieprzyjaciół.

Zobaczmy na 3 Mojżeszową 7:9-10:

9. A tak wiedz, ze Pan, Bóg twój, jest Bogiem, Bogiem wiernym, który do tysiącznego pokolenia dochowuje przymierza i okazuje laskę tym którzy go miłują i strzegą jego przykazań. 10. Lecz sam odpłaca tym, którzy go nienawidzą, aby ich wytracić. Nie zwleka, ale odpłaca temu samemu, kto go nienawidzi.

Gdzie tu jest miłość do nieprzyjaciół? Czy to możliwe, żeby Isus wprowadził fantastyczną aktualizację tych wersetów? Nie sądzę, skoro ST i NT to blef. Moje okrycie wywala Biblię do góry nogami, ale w tym pozytywnym sensie, bo wskazuje poprawny kierunek, w którym powinniśmy patrzeć, czyli prawo mojżeszowe.

Spójrzmy na 3 Mojżeszową19:13:

13. Nie będziesz uciskał swego bliźniego i nie będziesz go obdzierał.

Z tego wynika, że dziecko diabła, to nie jest mój bliźni, ponieważ Izraelici uciskali dzieci diabła z polecenia Boga – mówię o wojnach, które toczyli przeciwko nim, aby ich pozabijać.

Dalej 16-18

16. Nie będziesz szerzył oszczerstw wśród ludu swojego i nie będziesz nastawał na życie swego bliźniego; Jam jest Pan. 17. Nie będziesz chował w sercu swoim nienawiści do brata swego. Będziesz gorliwie upominał bliźniego swego, abyś nie ponosił za niego grzechu. 18. Nie będziesz się mścił i nie będziesz chował urazy do synów twego ludu, lecz będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Jam jest Pan!

Tutaj jest mowa o tym, że mamy miłować swoich braci! A dzieci diabła nie są naszymi braćmi, bo mamy jakby innego ojca…To jest akurat proste.

Pytanie tylko jest takie: jak rozpoznać dzieci diabła? Na razie nie umiem na nie odpowiedzieć zadowalająco (jakimś tropem jest ocena po owocach), lecz nie podważa to prowadzonego przeze mnie toku rozumowania.

Idźmy dalej.

Jeśli założymy, że słowa Isusa są prawdziwe i wiążące, to efekt tego jest taki, że ta doktryna czyni nas sługusami diabła. Bo zamiast się sprzeciwiać złu mamy udawać, że wszystko jest dobrze.

Zobaczmy jeszcze, że Bóg w Edenie powiedział, że ustanawia nieprzyjaźń między rodem dzieci diabła a rodem dzieci bożych. I to dlatego Kain zabił Abla. I ten stan nieprzyjaźni trwa do dziś. Dzieci diabła mordują dzieci boże – obserwujemy obecnie nasilenie tego morderstwa, bo widać jak działa program redukcji populacji ludzi na świecie.

Owocem tej nauki jest złagodzenie wizerunku Boga. Ponownie przypominam wam, że podział Biblii na ST i NT to diabelstwo, które umożliwiło także wprowadzenie doktryny o zmianie postawy Boga wobec ludzi. Wmawia się nam, że ten „starotestamentowy Bóg był srogi, groźny, pamiętliwy i wymagający, natomiast ten „nowotestamentowy” złagodniał. Przykładem jest nauka miłości do nieprzyjaciół. Bo skoro my mamy miłować nieprzyjaciół, to Bóg robi tak samo. Taka nauka wypływa z tych wersetów:

Mat 5:44-48

44. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, 45. abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.46. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakaż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47. A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48. Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.

Bóg nigdy nie będzie miłował Szatana i jego plemienia i również nie wymaga tego od nas. Szatan jako pierwszy sprzeciwił się Bogu i w tym momencie zapadł na niego wyrok.

Zobaczmy w jakim kierunku dokonano zmian w przedstawianiu wizerunku Boga. Zerknijmy do naszego ukochanego Łukasza, bo on też pisał o miłości do nieprzyjaciół i jak zwykle, znajdujemy u niego wersety, które są dla nas wspaniałym materiałem dowodowym i wskazują nam prawdziwe intencje diabła.

Łuk 6: 27-34

27. Ale wam, którzy słuchacie, powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą, 28. błogosławcie tym, którzy was przeklinają, módlcie się za tych, którzy was krzywdzą. 29. Temu, kto cię uderzy w policzek, nadstaw i drugi, a temu, kto ci zabiera płaszcz, i sukni nie odmawiaj.30. Każdemu, kto cię prosi, daj, a od tego, kto bierze, co twoje, nie zadaj zwrotu. 31. A jak chcecie, aby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo i wy. 32. A jeśli miłujecie tych, którzy was miłują, na jakąż wdzięczność zasługujecie? Wszak i grzesznicy miłują tych, którzy ich miłują. 33. Jeśli bowiem dobrze czynicie tym, którzy wam dobrze czynią, na jaka wdzięczność zasługujecie? Wszak i grzesznicy to samo czynią. 34. A jeśli pożyczacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, na jaka wdzięczność zasługujecie? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, aby to samo odebrać z powrotem. 35. Ale miłujcie nieprzyjaciół waszych i dobrze czyńcie, i pożyczajcie, nie spodziewając się zwrotu, a będzie obfita nagroda wasza, i synami Najwyższego będziecie, gdyż On dobrotliwy jest i dla niewdzięcznych, i dla złych. 36. Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest Ojciec wasz.

Pogrubione słowa są czystym satanizmem! Nazwijmy rzecz po imieniu, a inaczej się tego nie da określić.

Czy ktoś może mi powiedzieć od kiedy to Bóg przeobraził się z tego surowego, wymagającego, karcącego, niecierpiącego grzechu, ale i kochającego, w tego „nowotestamentowego” czyli miłującego wszystkich ludzi niezależnie od ich uczynków, pobłażliwego, miłującego nasienie diabła i namawiającego nas do tego samego?

Nie ma dwóch Bogów, a Bóg nigdy się nie zmienił. To Szatan pragnie, abyśmy tak myśleli o Bogu. Po to wymyślił kłamstwo nowego przymierza i nowego testamentu. To otworzyło mu furtkę do wmówienia nam, że Bóg się zmienił. Posunął się nawet do tego, że wmawia nam, że Prawo Boże się zmieniło. I to co czytamy u Łukasza jest na to niezbitym dowodem. Niestety, oberwało się także ewangelii Mateusza, w którą również wpleciono te diabelskie kłamstwa. Ale na szczęście mamy Łukasza i Pawła i jak będziemy szli po ich śladach, to wyłapiemy to i w końcu dojdziemy do prawdy.

To dzięki takim wersetom, gdy rozmawiam z moją katolicką rodziną, słyszę obelgi pod moim adresem:

„Ale ty wierzysz w starotestamentowego Boga! A mamy nowy testament!”

I jak mam odkręcić te kłamstwa? Niewykonalne.

Przypominacie sobie jak Bóg kazał Mojżeszowi pozabijać bałwochwalców, którzy oddawali cześć złotemu cielcowi? Czy Bóg jest naprawdę taki, jak nam się wmawia?

Spójrzmy jeszcze jak papiestwu zależy, abyśmy myśleli o Bogu. W ten sposób spojrzymy Szatanowi na ręce. Jak oni nam przedstawiają Boga?

images

Do tego jeszcze ten okropny satanistyczny krzyż…

Czy macie jeszcze wątpliwości co do tego, że wizerunek Boga został przez nich sfałszowany? A użyli do tego Isusa, bo pozmieniali Jego nauki i wmawiają nam, że mamy w to wierzyć.

Wiecie co jeszcze jest satanizmem w tych wersetach?

Mat  40. A temu, kto chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw i płaszcz.

Łuk: 29. Temu, kto cię uderzy w policzek, nadstaw i drugi, a temu, kto ci zabiera płaszcz, i sukni nie odmawiaj

A ja pytam: Jak to? A gdzie tu jest 10 przykazanie które mówi o tym, że nie wolno pożądać cudzej własności? Ktoś chce mi powiedzieć, że Isus wypowiedział te słowa? Z tego by wynikało, że uchylił 10 przykazanie. Mało tego, gdzie tu jest 8 przykazanie “nie kradnij”???

Wiecie co bym zrobił, gdyby ktoś chciał mi zabrać płaszcz? Powiedziałbym, że kradzież jest zabroniona tak samo jak pożądanie cudzej własności! A na pewno bym mu nie dał płaszcza, a do tego jeszcze sukni…

Idźmy dalej. Jeszcze raz rzućcie okiem na te fragmenty.

Pogrubiony fragment u Łukasza wspaniale koresponduje z analogicznym fragmentem u Mateusza, jeszcze raz zwróćmy uwagę jak Łukasz precyzuje o co chodzi:

Mat:

44. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, 45. abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakaż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47. A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48. Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.

Łuk:

35. Ale miłujcie nieprzyjaciół waszych i dobrze czyńcie, i pożyczajcie, nie spodziewając się zwrotu, a będzie obfita nagroda wasza, i synami Najwyższego będziecie, gdyż On dobrotliwy jest i dla niewdzięcznych, i dla złych. 36. Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest Ojciec wasz.

Widzicie podobieństwo? Łukasz tak jakby dosadniej nam mówi o co chodzi…

Idziemy dalej.

Mam takie pytanie, skoro nie mamy się przeciwstawiać się złemu i nadstawiać drugi policzek, to wyobraźmy sobie taką sytuację, że ktoś idzie na nas z siekierą i chce nas zamordować. To mamy mu nadstawić drugi policzek? Przecież on łamie 6 przykazanie „nie morduj”. Łamie Boże Prawo. A my, jeśli damy mu się zabić, to tak jakby przyzwalamy mu, żeby złamał Boże Prawo. Czyli można powiedzieć, że sami w tej sytuacji łamiemy 9 przykazanie – o dawaniu prawdziwego świadectwa.

Czyżby Isus tą nauką unieważnił 6 przykazanie „nie morduj”?

Tutaj taka mała dygresja dla niewtajemniczonych. Przykazanie „nie zabijaj” zostało źle przetłumaczone na polski, bo powinno być „nie morduj”. Bóg nakazał zabijać za najcięższe grzechy i to nie było przekroczeniem tego przykazania, bo jest różnica między zamordowaniem niewinnego człowieka, a zabiciem tego, kto powinien umrzeć zgodnie z prawem. Szatan spłycił to przykazanie, poprzez to uproszczone tłumaczenie. Przypomnijcie sobie jak Izraelici pozabijali plemiona kananejskie. To co? Oni złamali 6 przykazanie? Nie. Bo oni znali jego prawdziwe znaczenie.

Wracamy do tematu.

Jakim cudem Pawłowi i jego bandzie udało się przemycić taką diabelską doktrynę o miłości do nieprzyjaciół nawet gdy to synowie diabła? Myślę, że ludzie w to uwierzyli, bo zwracano im uwagę na to, że Isus nie przeciwstawiał się tym, którzy go pojmali i wykonali na nim wyrok. Mówiono: zobacz jaki Isus jest wspaniały, nie przeciwstawiał się tym, którzy go mordują… I dlatego ty masz robić to samo marny głupi człowieczku…

Ale tutaj jest pewien problem, bo jak wszyscy wiemy, Isus przyszedł umrzeć za nasze grzechy, więc bez sensu by było, gdyby miał się od tego bronić. On musiał wypełnić swoją misję.

Na tej podstawie wmówiono nam, że mamy brać z Niego przykład i miłować swoich nieprzyjaciół, nawet jeżeli w ten sposób łamiemy przykazania. Mamy być ulegli wobec zła i nie przeciwstawiać się mu.

Oczywiście, ludzie to różnie rozumieją, ale te wszystkie twierdzenia prowadzą do bałaganu interpretacji, powstał taki galimatjas, że nikt się w tym już nie łapie, owoce tych nauk są takie, że większość ludzi bezmyślnie daje sobą manipulować. Tymczasem jesteśmy oszukiwani. Nic nowego.

Przypomnijmy sobie jeszcze sytuację, jak Isus skręcił sobie bicz i powyrzucał handlarzy ze świątyni…

Czy to jest zgodne z nauką miłości do nieprzyjaciół tj. nie sprzeciwiania się złemu? No tak coś nie bardzo… Isus stosował przemoc i tak jakby zaprzeczył sam sobie…Czy Isus sobie poskręcał ten bicz tylko po to aby powywalać te stoły, czy może komuś się oberwało w nogę, albo w nos? Tego nie wiemy, ale cała ta sytuacja pokazuje, że Isus otwarcie sprzeciwiał się złemu i był gotowy użyć nawet przemocy w obronie prawdy i należytej czci wobec domu bożego – świątyni.

A przypomnijmy sobie taką sytuację:

Ew. Jana 18:10-11

10. Wówczas Szymon Piotr, mając miecz, dobył go i uderzył sługę arcykapłana, i odciął mu prawe ucho. A słudze temu było na imię Malchus. 11. Na to rzekł Jezus do Piotra: Włóż miecz swój do pochwy; czy nie mam pić kielicha, który mi dał Ojciec?

Zobaczmy co ma do powiedzenia Łukasz w tej sprawie

Łuk 23:48-51

48. Jezus zaś rzekł do niego: Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego? 49. A ci, którzy byli przy nim, widząc, na co się zanosi, rzekli: Panie, czy mamy bić mieczem? 50. I uderzył jeden z nich sługę arcykapłana, i odciął mu prawe ucho. 51. A Jezus odezwał się i rzekł: Zaniechajcie tego! I dotknąwszy ucha, uzdrowił go.

U Jana mamy taki przekaz, że Isus zabronił tego, bo wiedział, że musi przez to przejść.

U Łukasza mamy natomiast inaczej, można by z tego wywnioskować, że Isus zabronił używać miecza, i dlatego go uzdrowił. Bo skoro Isus nie podał przyczyny dla której Piotr ma tego zaprzestać, to tutaj można to połączyć z nauką miłości do nieprzyjaciół. Łukasz wiedział, co kiedy przemilczeć, aby wyszło na jego…

Jak się czyta ewangelie, to nie zwraca się uwagi na takie szczegóły, ale ja zwracam uwagę, bo wiem kim był Łukasz i do czego dążył.

Kolejna sprawa, to sposób przedstawienia nam Kornelisza. Łukasz opisuje Korneliusza jako człowieka bogobojnego i pobożnego. A wiemy, że on był żołnierzem. Czyli posługiwał się mieczem i na pewno zabijał ludzi…

Dzieje 10:1-2

1. A pewien mąż w Cezarei, imieniem Korneliusz, setnik kohorty, zwanej italska, 2. pobożny i bogobojny wraz z całym domem swoim, dający hojne jałmużny ludowi i nieustannie modlący się do Boga,

Co z tego wynika? Szatanowi nie udało się zatrzeć wszystkich śladów swoich manipulacji…

Tak naprawdę nie wiemy, czy te wszystkie dopiski powstawiał sam Łukasz, czy potem na przestrzeni wieków podopisywano te bzdury. w końcu nasza Biblia powstała jako książka w 325 roku. Dzieci diabła miały sporo czasu, aby ją odpowiednio spreparować. Jedno jest pewne. U Łukasza znajdujemy wyjątkowo dużo śladów diabelskich manipulacji i jak wiemy, nie jest to przypadkowe. Niestety, znaleźliśmy już skażone fragmenty w Ewangelii Mateusza… Podważenie tej nauki rzuca również podejrzenia na autentyczność kazania na górze, ale to jest temat do badania, bo jak zwykle kłamstwa są pewnie przemieszane z prawdą.

Zobaczmy na koniec

Mar 8:15

15. I nakazywał im, mówiąc: Baczcie i wystrzegajcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda.

A gdzie indziej Isus nam podobno mówi:

Mat 5:38-48

38. Słyszeliście, iż powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. 39. A Ja wam powiadam: Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. 40. A temu, kto chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw i płaszcz. 41. A kto by cię przymuszał, żebyś szedł z nim jedna mile, idź z nim i dwie. 42. Temu, kto cię prosi, daj, a od tego, który chce od ciebie pożyczyć, nie odwracaj się. 43. Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. 44. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, 45. abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakaż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47. A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48. Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.

To jak z tymi faryzeuszami i miłowaniem nieprzyjaciół? Uczniowie mieli ich miłować i się za nich modlić, a nawet im usługiwać, czy się ich wystrzegać?

Czy pamiętacie, że Paweł był…faryzeuszem….?

Wygląda na to, jakby dzieci diabła kazały nam – dzieciom Bożym miłować ich. Chcą nam wmówić, że taka jest wola Boga. Ja nie mam takiego zamiaru.

Temat nie jest zamknięty, bo nie wiadomo jak rozpoznawać dzieci diabła, ale z pewnością, nauka miłości do nieprzyjaciół w takiej postaci w jakiej mamy w ewangeliach, nie pochodzi od Boga.

Artykuł zacząłem od pochwały dla Mariusza, bo on mnie sprowokował do tych przemyśleń. I na koniec będzie również o Mariuszu.

Odrzucenie nauki o miłości do nieprzyjaciół w takiej formie jak to mamy u Mateusza i Łukasza jest przełomem w myśleniu. Sam nie wiem dokąd prowadzi ta droga, ale spodziewam się, że wystarczy dokładnie zaznajomić się z prawem mojżeszowym i wszystko będzie jasne, bo ono jest nadane przez Boga, a więc jest doskonałe i nie widzę potrzeby, aby Isus musiał tutaj cokolwiek poprawiać… Natomiast dziwię się bardzo Mariuszowi, u którego nastąpiło przekierowanie myśli na niewłaściwe tory. Jak ostatnio czytam to, co pisze, co widać w tym nienawiść. Wygląda to tak, jakby w końcu mu puściły pasy, które wiązały go całe życie i nie pozwalały być sobą. Nareszcie może sobie poużywać na ludziach. Ja jestem odporny na ataki na moją osobę, ale wiem, że większość ludzi nie jest… I w tym miejscu mam dla niego taki komunikat, bo być może kiedyś przeczyta to co tu piszę.

A więc Mariuszu, jestem Ci bardzo wdzięczny za to, że sprowokowałeś mnie do myślenia, a w efekcie zorientowałem się, że nauka o miłości do nieprzyjaciół jest w pewnym stopniu blefem i nie pochodzi od Boga. Ale to co Ty robisz, a więc wyzywanie wszystkich, którzy się z Tobą nie zgadzają od chwastów, psów na smyczy i pogrobowców Goebbelsa jest nauką, która pochodzi prosto od diabła. Weź pod uwagę, że kierujesz te słowa ostatnio przeważnie do swoich braci i sióstr, a więc dzieci Bożych.

Natomiast my wszyscy nauczmy się na błędach Mariusza, aby się nie zagalopować. Trzeba umieć korzystać z cudzych doświadczeń 🙂 To tyle, jeżeli chodzi o Mariusza…

Nie uważam, tej tematyki za zamkniętą, ale daję sobie trochę czasu, aby mi się to ułożyło w głowie, do czego i was zachęcam. Wstępnie rysuje mi się taki obraz sytuacji, że jeżeli mamy kogoś miłować, to naszych…braci i siostry, a więc dzieci Boże.

Na koniec dla zainteresowanych podaję link do artykułu Mariusza

Emocjonujący temat. Czy ewangelie tzw. “synoptyczne” są natchnione przez Boga?

Ciąg dalszy nastąpi…

Brain Breaker

86 thoughts on “Co Szatan zrobił z Biblią cz.7 – Czyżby Mariusz miał rację co do miłości wobec nieprzyjaciół?

  1. cyppl

    Witaj. Mam pytanie: Co rozumiesz przez określenie “dzieci diabła”. Być może jest to gdzieś na Twoim blogu, ale ja nie zauważyłem. Prosiłbym o Twoje zrozumienie, definicję tego określenia bądź odesłanie do linka, gdzie tą definicję nakreśliłeś.

    Liked by 1 person

    Reply
  2. cyppl

    Prawda, zmieszali. Tylko kiedy? Przed potopem. W opisie wydarzeń po-popotowych w Biblii nigdzie nie ma wzmianki, by znowu się to powtórzyło. Zresztą, niejako niektórzy sugerują, że po to właśnie był potop, by to cieleśnie złe nasienie wyplenić. Zatem zachodzi teraz pytanie, czy określenie “dzieci diabła” może tyczyć się cielesnych potomków złego? Nie, bo w Biblii wyraźnie jest napisane, że dotyczy to ducha, którym człowiek się kieruje. Złe myśli i złe uczynki wskazują na złego ojca, a nie geny.

    Like

    Reply
    1. theredbrainbreakerkstian Post author

      Na pierwszy rzut oka Twoje wątpliwości są jak najbardziej na miejscu. Ale zwróć uwagę, że olbrzymi istnieli po potopie. Zobaczmy Rdz 6:4
      4. A w owych czasach, równiez i potem,
      gdy synowie bozy obcowali z córkami ludzkimi,
      byli na ziemi olbrzymi, których im
      one rodziły. To sa mocarze, którzy z dawien
      dawna byli sławni.

      Jest napisane, że “RÓWNIEŻ I POTEM”. Kiedy jest to “potem” tego nie mamy, ale możemy się domyślać, że to są czasy po potopie. Dlaczego?
      Np. Goliat był olbrzymem. Albo Anakici, których przestraszyli się zwiadowcy, których wyprawił na zwiad Mojżesz przed wejściem do ziemi obiecanej. To wskazuje na to, że Szatan kontynuował swoje dzieło po potopie. Albo faraonowie i rodziny królewskie w Egipcie mieli dziwnie wydłużone czaszki – ciekawe dlaczego? Wczytaj się jeszcze w ewangelie i zwróć uwagę na wszystkie miejsca, gdzie Chrystus używa określenia “plemię żmijowe” wobec faryzeuszy… Tymsamym potwierdza nam, że potomstwo diabła żyło w Jego czasach, a byli to np. faryzeusze. A oni nie byli już olbrzymami, tylko wyglądali jak my. To oznacza, że Szatan musiał znaleźć sposób, aby jego dzieci upodobnić do nas. Ponadto w księdze Henocha czytamy, że Cham, jeden z 3 synów Nowego był “czarnym bykiem” co wskazuje na jego Szatańskie geny. Przypowieść o pszenicy i kąkolu również sugeruje, że potomstwo diabła będzie istniało na ziemi aż do powrotu Chrystusa na ziemię. Co jeszcze możesz zrobić? Pooglądaj sobie National Geographic, kilka dni temu oglądałem program, w którym sugerowano, że “kosmici” dawno temu zmieszali się z ludźmi… Wiadomo nam, że owi kosmici to demony… Czyli widać, że Szatan przygotwuje ludzkość na swoje przyjście po III wojnie światowej, gdy powstanie New World Order… Zawsze warto badać sprawę z dwóch stron. Telewizja czasem bywa bardzo użyteczna, dlatego nie rezygnujmy z tego, żeby od czasu do czasu posłuchać, co ma nam Szatan do powiedzenia. To nam może tylko pomóc w dojściu do prawdy.
      pzdr

      Liked by 1 person

      Reply
        1. theredbrainbreakerkstian Post author

          Hej, przeczytałem i powiem Ci tak: rozjeżdżamy się już na starcie, bo dla mnie księga Henocha i jest bardzo ważna, a dla Ciebie to apokryf wątpliwego pochodzenia, tak więc chyba nie ma sensu dalej omawiać tego tematu, bo się nie dogadamy.

          Like

          Reply
      1. Monika

        Z polskiego tłumacz. Septuaginty wersetów z Liczb wynika potwierdzenie słusznych wniosków Braina, że po potopie ISTNIELI NA ZIEMI GIGANCI! Ale po kolei…

        Na forum http://bible.4um.pl/viewtopic.php?p=8077#p8077 Cyprian napisał:
        “Widać, że wersetów Liczb 13:32-33 nie można brać za dowód istnienia nefilimów po potopie.

        A dlaczego tak, Cyprian pisze tak:
        “Tytułowe wersety brzmią następująco:
        BT
        (32) I rozgłaszali złe wiadomości o kraju, który zbadali, mówiąc do Izraelitów: Kraj, któryśmy przeszli, aby go zbadać, jest krajem, który pożera swoich mieszkańców. Wszyscy zaś ludzie, których tam widzieliśmy, są wysokiego wzrostu.
        (33) Widzieliśmy tam nawet olbrzymów – Anakici pochodzą od olbrzymów – a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach.

        “Chodzi o 12 zwiadowców, wysłanych, by zbadać Kanaan. Po powrocie zwiadowcy, oprócz Kaleba i Jozuego, rozgłaszali to, o czym mówią powyższe wersety. Za bojaźń i szemranie tym spowodowane lud spotkała kara.

        Czy te wersety można rozpatrywać jako świadectwo na istnienie olbrzymów, nefilimów, potomków upadłych? Kluczowym zwrotem jest tu sformułowanie złe wiadomości. Można to rozumieć dwojako:
        1. złe wiadomości – prawdziwe wiadomości, ale niekorzystne
        2. złe wiadomości – nieprawdziwe wiadomości, fałszywe, baśnie”

        Dalej Cyprian napisał:
        “Wszelkie wątpliwości rozwiewa werset Liczb 14:36-38:
        (36) Ludzie ci, których Mojżesz posłał na zbadanie kraju i którzy po powrocie pobudzili zgromadzenie do szemrania, podając fałszywe wiadomości o kraju,
        (37) ci ludzie, którzy złośliwie podali fałszywe dane o kraju, pomarli nagłą śmiercią przed Panem.
        (38) Z owych ludzi, którzy badali kraj, pozostali przy życiu tylko Jozue, syn Nuna, i Kaleb, syn Jefunnego.

        Ewidentnie widzimy, że cała 10-tka zwiadowców powymyślała baśnie i zastraszyła lud. Za to ponieśli karę. Zatem nie było wówczas żadnych nefilimów w Kanaanie. Dziś jest modnym temat nefilimów na różnych forach, blogach. Ale tak naprawdę nikt nie ma na to żadnych dowodów.”

        XXXXXXXXXXXXXXXXXXX
        Wymienione jako dowód wersety w polskim tłumacz. Septuaginty;

        Liczb 13,32 “I wzbudzali strach w synach w synach Izraela przed krajem, który przepatrzyli, mówiąc: Kraj, do którego poszlismy i przypatrzyliśmy się mu, jest krajem, który pożera osiedlających się w nim. Wszyscy ludzie przez nas tam widzeni są mężami nader wysokimi. Widzieliśmy nawet olbrzymów. W porównaniu z nimi czuliśmy się jak mała szarańcza i takimi im się wydawaliśmy.”

        Brzmi z kontekstu, że znajdowali się tam olbrzymi (giganci) i nie ma nic o kłamliwym raporcie zwiadowców.

        Liczb14, 36-38 “Ludzie wysłani przez Mojżesza do przebadania do przebadania tego kraju, którzy po powrocie źle o nim mówili przed zgromadzeniem i przez to wywołali krzyki pełne złości, ci właśnie ludzie, ponieważ tak ujemnie się wypowiadali o tej krainie, umarli nagle śmiercią przed Panem.”

        Kolejne wersety mówiące o olbrzymach:
        Pwt1,28 “I dokąd teraz pójdziemy? A wasi bracia jeszcze bardziej przerazili wasze serca, mówiąc: To lud bardzo rosły i liczny, mocniejszy od nas. Miasta ogromne, z murami obronnymi aż do nieba! Widzielismy tam nawet OLBRZYMÓW!”

        2Krl21,11 “Doniesiono Dawidowi o tym, co zrobiła Resfa, córka Ajji, nałożnica Saula. Kiedy zostali odwiązani wziął ich Dan, syn Joi, jeden z potomków olbrzymów.”

        1Krn1,10 “Chus zrodził Nebroda, który był na ziemi pierwszym OLBRZYMEM zajmującym się myslistwem.”

        Liked by 1 person

        Reply
      2. Andrzej Wolny

        do tego, że nie ma czegoś takiego jak dzieci diabła (serpent seed) i Kain jest potomkiem Adama i Ewy..

        Czy człowiek tak oblatany w temacie, wiedzący że najbardziej wierną kopią jest biblia KJV, może się mylić w tak podstawowych sprawach?

        Like

        Reply
      3. theredbrainbreakerkstian Post author

        Nie bardzo rozumiem do kogo ten koment. Jeśli Kain jest potomkiem Adama, to dlaczego nie ma go wymienionego wśród synów Adama – tam gdzie mamy opis jego potomstwa? Biblia jest tutaj sprzeczna, a to cuchnie manipulacją. Sprawdź sobie dobrze, jak to jest napisane w ks. Rodzaju. Najpierw, że “Adam zbliżył się do Ewy i ta poczęła Kaina”, a potem gdy wymienia się jego synów, to Kaina tam nie ma. Co do KJV to nie mam do końca wyrobionego zdania, a na dzień dzisiejszy uważam, że to Septuaginta jest najmniej skażona.
        Co do potomstwa diabła… Cóż mogę więcej dodać niż to co tutaj jest napisane… Poczytaj księgę Henocha.

        Like

        Reply
  3. tiiger

    twój nick to brain braker, ale pewnych rzeczy nie da się rozpatrzeć przy pomocy umysłu. Należy prosić o prawdę. To fakt, że istnieją pewne sprzeczności pomiędzy ewangeliami. piszesz, że :
    Jestem z natury dobrym człowiekiem
    a zgodnie z ewangeliami

    Mt 19:17 Bw „A On mu odrzekł: Czemu pytasz mnie o to, co dobre? Jeden jest tylko dobry, Bóg. A jeśli chcesz wejść do żywota, przestrzegaj przykazań.”
    Mk 10:18 Bw „A Jezus odrzekł: Czemu mię nazywasz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.”
    Lk 18:19 Bw „Rzekł do niego Jezus: Dlaczego zwiesz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.”

    natomiast Jan:
    J 10:11 Bw „Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce.”

    J 10:14 Bw “Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają.”

    Czy w taki razie odrzuciłeś pozostałe ewangelie.

    Co do Judasza sprawa jest niezwykle ciekawa
    Pomazaniec wiedział co kryje się w człowieku, pewnie wiedział o Judaszu to dlaczego go wybrał jako ucznia?
    Przyszłość Judasz opisano w psalmie 109

    1 Kierownikowi chóru. Dawidowy. Psalm.
    Nie milcz, o Boże, którego wychwalam,
    2 bo rozwarli na mnie usta niecne i podstępne.
    Mówili ze mną językiem kłamliwym,
    3 osaczyli mnie nienawistnymi słowami
    i bez przyczyny mnie napastowali.
    4 Oskarżali mnie w zamian za miłość moją;
    a ja się modliłem.
    5 Odpłacili mi złem za dobre
    i nienawiścią za moją miłość.
    6 Pobudź przeciwko niemu grzesznika,
    niech stanie po prawicy jego oskarżyciel!
    7 Gdy go sądzić będą, niech wyjdzie jako przestępca,
    niech prośba jego stanie się winą.
    8 Niech dni jego będą nieliczne,
    a urząd jego niech przejmie kto inny!
    9 Niechaj jego synowie będą sierotami,
    a jego żona niech zostanie wdową!
    10 Niech jego dzieci wciąż się tułają i żebrzą,
    i niech zostaną wygnane z rumowisk!
    11 Niechaj lichwiarz czyha na całą jego posiadłość,
    a obcy niech rozdrapią owoc jego pracy!
    12 Niech nikt nie okaże mu życzliwości,
    niech nikt się nie zlituje nad jego dziećmi!
    13 Niech jego potomstwo ulegnie zatracie;
    niech w drugim pokoleniu zaginie ich imię!
    14 Niech Pan zapamięta winę jego ojców,
    niech grzech jego matki nie będzie zgładzony!
    15 Niech zawsze stoją przed Panem
    i niech On wykorzeni z ziemi pamięć o nim,
    16 za to, że nie pomyślał, by okazać życzliwość,
    lecz prześladował biedaka i nieszczęśliwego,
    i w sercu strapionego śmiertelnie.
    17 Miłował złorzeczenie: niech się nań obróci;
    w błogosławieństwie nie miał upodobania:
    niech od niego odstąpi!
    18 Niech się odzieje przekleństwem jak szatą;
    niech ono przeniknie jak woda do jego wnętrzności
    i jak oliwa [wejdzie] w jego kości!
    19 Niech mu będzie jak odzienie, które go okrywa,
    i pas, którym stale się opina.
    20 Taką niech mają zapłatę od Pana moi oskarżyciele,
    którzy przeciw mnie mówią złe rzeczy.

    Oskarżali mnie w zamian za miłość moją;
    a ja się modliłem.

    czyli modlił się za Judasza? Wiedział że Judasz to kąkol? Może każdy ma szanse na życie, Jezus o to walczył ale z predestynacją nikt nie wygra, gdyż pewne rzeczy ustalone są u Wszechmogącego…
    Pytanie o to jaki był Pomazaniec możemy uzyskać ze starego testamentu taką odpowiedź uzyskałem we śnie…
    Pamiętajmy że ten, którego posłał Wszechmogący określany jest jako książę pokoju
    Mesjasz przyszedł wypełnić prawo nie zmieniać jednak jeśli rzeczywiście powiedział że nie wolno się gniewać to niewolno, przecież w Królestwie nikt nie będzie się na nikogo gniewać nie będzie zła, przekleństw, gniewu, śmierci i grzechu.
    Nie wiem czy niektóre sprawy da się rozwiązać na podstawie ludzkiej logiki, ludzkiego umysłu(np.dlaczego niemowlaki umierają, istnieją poronienia) ale napisane jest kto szuka ten znajdzie więc należy szukać…
    Obowiązuje nas dekalog natomiast czy to co jest powiedziane w ewangeliach synoptycznych jest złe?
    Co do nasienia diabła zobacz, że jak to jest z rozkładem DNA, dziedziczeniem,przodkami
    Blisko połowa mężczyzn w Europie ma wspólnego przodka z egipskim władcą Tutanchamonem
    http://www.rp.pl/artykul/699167.html
    może tu nie chodzi o DNA tylko nabycie zła poprzez zewnętrzne działanie pewnych sił i uleganie im.

    Like

    Reply
    1. theredbrainbreakerkstian Post author

      Pewnie wszystkiego nie da się rozwiązać za pomocą umysłu, ale mnie to nie zniechęca. Bóg oczekuje od nas myślenia, po dał nam mózgi. Psalm 109 jest bardzo ciekawy, dziękuję, że zwróciłeś mi na niego uwagę. Jeżeli założymy, że to również jest o Judaszu, to jest to przekleństwo jego i jego nasienia. 4 werset jest o modlitwie Isusa, ale nie ma nic o tym, jakoby On modlił się za swoich oprawców. Porównaj to z psalmem 69 – tam złorzeczy swoim oprawcom. Dla mnie wszystko co powiedział Mesjasz jest ok, pod warunkiem że nie zaprzecza to prawu mojżeszowemu. Z ksiąg prorockich możemy odczytać, jaki naprawdę był Isus – tutaj masz rację. Wiesz dlaczego niemowlaki umierają? Bo odstąpiliśmy od prawa mojżeszowego. To Bóg mówi wyraźnie, że gdybyśmy przestrzegali Jego prawa, to tego rodzaju nieszczęścia by się nam nie przytrafiały. Niestety nie pamiętam wersetu. Ale trzeba się wczytać w “tzw. ST.” Jeśli twierdzisz, że obowiązuje nas dekalog, to zgadzam się z Tobą. Ale nie tylko dekalog. Przeczytaj 18 rozdział Ezechiela, a zorientujesz się, że podział prawa na dekalog i pozostałe przepisy dla Boga nie istnieje. Co do tego artykułu o nasieniu diabła, to jest niewiarygodny, bo autorzy twierdzą, że Adam żył….90 tys lat temu??? 🙂 Świat został stworzony kilka tysięcy lat temu. Może też chodzić o kasę, w końcu oferują nam odpłatne badania na obecność genu Tutanhamona. A jeśli mimo wszystko założymy, że mają rację, i połowa ludzi ma geny diabła, to nic w tym dziwnego jak dla mnie. To by tłumaczyło, dlaczego tak wiele ludzi jest znieczulonych na Boga i ma Go gdzieś.

      Like

      Reply
      1. tiiger

        Nauka powinna potwierdzać prawdę.
        tu masz jak przedstawia się ewolucja pewnych gatunków:
        http://www.ma.krakow.pl/pradzieje/ewolucja_czlowieka
        istnieje masa dowodów na to, że pierwsi ludzio-podobni pojawili się baaardzo dawno…
        Powtarzam masa dowodów.
        Jak możesz twierdzić że świat powstał kilka tysiące lat temu? Przecież światło z najodleglejszych gwiazd dochodzi do nas po wielu milionach lat świetlnych.
        Masz za mało wiedzy.
        Jak mają wierzyć Tobie jak opowiadasz o mesjaszu jak są dowody, że świat, jest znacznie starszy.
        Nie wiem gdzie w biblii jest że świat ma kilka tysięcy lat -to przecież ktoś błędnie obliczył.

        Wiecie po co bajki o reptilianach, niebocentryźmie i inne niedorzeczne bzdury? Żeby zdyskredytować prawdę o tym, że istnieje KTOŚ kto uczynił wszystko i że posłał Pomazańca na świat, aby w niego wierzyli. To jest prawda. Bo jak powiesz o Mesjaszu a potem, że mieszkamy w centrum wszechświata to jak ma uwierzyć w mesjasza?

        Szatan uderza na wielu frontach. Miał dużo czasu na przygotowanie uderzenia.Miejcie się na baczności.
        Pozdrawiam.

        Like

        Reply
      2. theredbrainbreakerkstian Post author

        tiiger
        ale pojechałeś po bandzie! wpisz sobie w youtube “kent hovind” i pooglądaj, a potem zdecyduj komu wierzysz OK? Watykanowi, który kontroluje naukę i wszystkie uczelnie: od podstawówki aż po uniwerstytety, czy Bogu… Musisz zdecydować: albo diabelska nauka, albo Bóg.
        A reptilianie to nie żadne bajki. Jak przeżyjemy III wojnę światową to ich zobaczysz na własne oczy. Objawią się nam jako nasi stworzyciele i każą nam oddawać im cześć. A to są demony i ich potomstwo. Nie mieszkamy na zewnątrz ziemi. Pisujesz na blogu u Mariusza, to chociaż zapoznaj się tym co u niego najbardziej wartościowe… To on obalił tą teorię. Czy mieszkamy wewnątrz ziemi? Nie wiem. Ale grunt, że wiem, że nie ma “planety ziemia” i ogromnego wszechświata.

        Like

        Reply
    2. Andrzej Wolny

      To może trzeba się z nim skontaktować? Ja w ogóle dziwię się ludziom, którzy wierzą tylko NT – księdze stworzonej przez państwo (Konstantyna) i biskupów, którzy ponoć większość ksiąg NT odrzucili, a zostawili kilka zmanipulowanych.

      Poprzedni koment też był apropos Kenta, który twierdzi, że nie ma czegoś takiego jak plemię żmijowe (serpent seed). … tylko się źle wkleił. Rzeczywiście, ciężko się tu komentuje.

      Like

      Reply
  4. henrykubik

    Miłość do nieprzyjaciół nie jest właściwie rozumiana. Nie chodzi i miłowanie ich. Podobnie nie chodzi o to, aby sobie wybić oko aby nim nie patrzeć pożądliwie na kobietę czy inne przejaskrawione w stylu tamtych czasów idiomy, których zadaniem było podkreślanie znaczenia określonej nauki a nie stosowanie dosłowne.

    Moim zdaniem, podobnie jak Dekalog kwestie miłości do ‘nieprzyjaciół’ Isus odniósł do… braci czyli Izraelitów. Któż zabierze ci płaszcz? Nefilim, syn upadłego anioła? Raczej nie mamy do nich dostępu aczkolwiek nas okradają codziennie za pomocą horrendalnych podatków. Okradają nas także… nasi bracia. Stają się w ten sposób nieprzyjaciółmi naszymi.

    Przykład katolików. To są zwiedzeni nasi bracia i traktowanie ich jako wrogów z użyciem przemocy jest definitywnie przez Boga zabronione. Nie wolno nam także ich sądzić. Moje zrozumienie miłości do takich ‘nieprzyjaciół’ jest następujące.

    Nie ma ceny na pokój pomiędzy braćmi.

    Brat zabrał ci płaszcz? Daj mu i buty, ale miej z nim pokój. Nie ma ceny za pokój. Oszukał cię sprzedając ci kiepski samochód? Nie biegaj za nim z kijem, przebolej stratę. Może kiedyś zrozumie i pewnie Bóg mu kiedyś także wybaczy.

    Najazd na Ojczyznę. Ponownie, nie Nefilimy najechały ale z ich rozkazów nasi bracia nawzajem się mordują. Co zrobić? Zginąć czy zginąć za odmowę mordowania naszych braci?

    Nie mamy szansy na bezpośrednie stosunki z Nefilimami czy z szatanem, i jego dziećmi. Oni mają od dawna wyrok Boga i nie za nich mamy się modlić. Nasze modlitwy to za naszych braci, którzy błądzą, są bałwochwalcami a nawet nas często prześladują, ponieważ są kontrolowani przez siły szatana nie zdając sobie z tego sprawy.

    To nie na ich głowy – dziele wersetów na czworo. Nie stać ich na zrozumienie czegokolwiek i dopiero ujawnienie się Syna Bożego, świadectwa dwóch świadków oraz orędzia ogłaszane przez aniołów Bożych to zmienią.

    Napisałeś, że obowiązuje nas Prawo ST. Oczywiście że tak. Nie będziesz mordował!

    Inaczej mówiąc, miłuj Boga i bliźniego. Czyli braci i siostry w Prawdzie oraz tych, którzy myślą że są w Prawdzie. Pokój ludziom dobrej woli za wszelką cenę.

    Bóg odpłaci za zbrodnie i pokrzywdzonych sowicie wynagrodzi. Zemsta należy do Niego.

    A Łukasz… uczeń Pawła i jego dzieło z pewnością można sobie pominąć.
    http://www.zbawienie.com/ewangelista-lukasz.htm

    Odnośnie Mateusza i Marka a także Jana. Także podejrzewam, że końcówki zostały usunięte.
    Opis życia ponownego Chrystusa, jego pojawiania się po zmartwychwstaniu a potem tryumfalne wstąpienie do nieba byłoby NIEZWYKLE BUDUJĄCE.

    Ale wyjątkowo niewiele mamy na ten temat we wszystkich Ewangeliach.
    Nie sądzę że to jest duża strata. W czasach Isusa nikt z jego słuchaczy nie posiadał nawet skrawka Biblii, poza adwokatami szatana, faryzeuszami.

    Czyli nikt nie wielbił Biblii w dzisiejszy sposób, w jaki wielbią ją niemal wszystkie fałszywe religie.

    Biblia jest święta tylko w miejscach słów samego Boga. Reszta jest nieistotna i to jest przyczyną dlaczego Bóg zamieni nam serca na nowe – oczywiście w przenośni.

    Nasze sumienia powinny decydować co jest słuszne, dobre i miłosierne ponieważ bez tego nie można wejść do Królestwa Bożego.

    Walka na wersety to szatański pomysł, który w doskonały sposób dzieli cały chrześcijański świat!

    Dwa przykazania nam wystarczą do zbawienia. Miłuj Boga i miłuj bliźniego. Nawet, jeżeli staje się twoim wrogiem, bo przeczytał werset cytowany z Biblii i fałszywie zinterpretowany!

    Z tego będziemy rozliczani!

    Like

    Reply
    1. theredbrainbreakerkstian Post author

      Heniu,
      Myślę, że to co nie pasi w słowach Isusa traktujesz niedosłownie, a w moim przekonaniu nie tędy droga. Czy do tego “worka” wrzuciłeś to polecenie, aby dać swój płaszcz, a nawet suknię?
      Bo sam widzisz, że jeśliby to przyjąć dosłownie, to jest to pogwałcenie 10 przykazania, o zakazie pożądania cudzej własności…?

      Jeśli twierdzisz, że miłość wobec nieprzyjaciół Isus odniósł tylko wobec naszych braci, to jest ciekawy trop, ale coś w nim nie gra. Bo to nie nasi bracia odpowiadają za większość zła tego świata, tylko dzieci diabła. I to oni jadą na nas jak na łysej kobyle. Tak więc to oni są naszymi nieprzyjaciółmi. Nie mam podstaw, żeby twierdzić, że oni nie załapują się na definicję nieprzyjaciół. Choć i zwiedzione dzieci boże są także naszymi nieprzyjaciółmi. Przypomnij sobie jak to było w czasach Isusa. Isus musiał odkręcać faryzejskie nauki powplatane w prawo mojżeszowe. Dzieci diabła rozsiadły się w świątyni i kazały dzieciom bożym oddawać im cześć i uznawać za najwyższych kapłanów. Mało tego, oni definiowali warunki zbawienia i nie pozwalali “wejść do królestwa” innym, a sami także nie wchodzili. Ale wśród zwykłych ludzi także było nasienie węża. I taka sytuacja jest również dziś, tylko za faryzeuszy wstawmy sobie Watykan. Czy umiesz ocenić na którym szczeblu zaczyna się u nich świadomy satanizm? Bo ja nie.

      Ja nie namawiam do traktowania katolików jak wrogów i stosowania wobec nich przemocy. Jeszcze nie tak dawno sam byłem katolikiem. Ale musimy ich sądzić zgodnie z prawem bożym jako bałwochwalców. Tylko w ten sposób dajemy im możliwość wydostania się z tego bagna. Musimy zachowywać 9 przykazanie czyli dawać świadectwo zgodne z Prawem Bożym. Ludzie dziś nie rozumieją prawdziwego znaczenia tego przykazania i stąd pojawiają się problemy.
      Ponadto myślę, że żadne z nas nie zna prawa mojżeszowego, które z pewnością przewidziało jak należy się zachowywać w takich sytuacjach. Przed nami sporo pracy do wykonania. Sam muszę się nauczyć prawa, więc nie będę nauczał innych co do szczegółów.

      Napisałeś:
      “Najazd na Ojczyznę. Ponownie, nie Nefilimy najechały ale z ich rozkazów nasi bracia nawzajem się mordują. Co zrobić? Zginąć czy zginąć za odmowę mordowania naszych braci?”

      A może spytajmy Boga co mamy zrobić? Trzeba by przekopać się przez prawo mojżeszowe. Jest ktoś chętny do tego zadania?

      Napisałeś:
      “Nie mamy szansy na bezpośrednie stosunki z Nefilimami czy z szatanem, i jego dziećmi. Oni mają od dawna wyrok Boga i nie za nich mamy się modlić. Nasze modlitwy to za naszych braci, którzy błądzą, są bałwochwalcami a nawet nas często prześladują, ponieważ są kontrolowani przez siły szatana nie zdając sobie z tego sprawy.”

      Z tego wynika, że mamy inne zrozumienie co tego kim jest potomstwo Szatana. Dla mnie to nie tylko Nefilimowie. Myślę, że niektórzy ludzie wokół mnie mogą mieć szatańskie geny. A jako dowód mogę podać to, że faryzeusze to byli ludzie tacy jak my. Z wyglądu niczym się nie różnili od izraelitów, a jednak Isus mówił do nich “plemię żmijowe”. Nie wiem jak rozpoznawać potomstwo diabła wokół siebie, pewną wskazówką jest ocena po owocach.
      Tylko dzięki tej nauce udało mi się zrozumieć kim był Paweł i go OSĄDZIĆ. A więc musimy sądzić, ale zgodnie z Prawem Bożym. I tak samo inni mogą sądzić nas – zgodnie z Prawem Bożym. Sądzenie było podstawą prawa mojżeszowego. Sądzenie jest konieczne do tego, żeby móc oddzielić dobro od zła. Tutaj zmierzam do tego, że nauka “nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” nie pochodzi od Boga, bo wprost zaprzecza prawu mojżeszowemu. Będzie na ten temat osobny art, bo to zbyt ważny temat.

      Napisałeś:
      “Inaczej mówiąc, miłuj Boga i bliźniego. Czyli braci i siostry w Prawdzie oraz tych, którzy myślą że są w Prawdzie. Pokój ludziom dobrej woli za wszelką cenę.”

      Nie zgadzam się. Nie za cenę łamania Prawa Bożego. Bóg ma być ważniejszy niż bliźni. Jak nie miłujesz Boga, to nie masz po co miłować bliźniego bo i tak zostaniesz potępiony.
      A miłość Boga oznacza się tym, że starasz się za wszelką cenę wypełniać Jego przykazania. I nie mówię tylko o dekalogu oczywiście. Bóg wszystko przewidział i unormował relację między ludźmi. Trzeba się tylko wsłuchać w Jego słowa.

      Napisałeś:
      “Nasze sumienia powinny decydować co jest słuszne, dobre i miłosierne ponieważ bez tego nie można wejść do Królestwa Bożego.”

      Nie zgadzam się. To Bóg musi decydować co jest słuszne, dobre i miłosierne, ponieważ to On stworzył ten świat i nas – Jego dzieci. Skoro tak, to On ustala zasady. Albo się im podporządkujemy, albo nie, ale wtedy to już jesteśmy bogami sami dla siebie, więc śmiało możemy się zapisać do New Age.

      Masz rację, że walka na wersety to szatański pomysł. Szatan chce żebyśmy się nieustannie kłócili, podczas gdy on w tym czasie nas wymorduje. Dlatego ja nie staram się walczyć na wersety, tylko szukać logiki, szukać Boga i prawdziwego oblicza Isusa. Staram się szukać Słowa Bożego w Biblii. A wersety to podstawa, bez tego ani rusz.

      Napisałeś: “Dwa przykazania nam wystarczą do zbawienia. Miłuj Boga i miłuj bliźniego. ”

      Ale zauważ, że za tymi przykazaniami kryje się cały zakon, dlatego nie stosowałbym takich uproszczeń. Bo miłość do Boga i bliźniego przejawia się tym, że wypełniasz Prawo Boże. Prawo mojżeszowe. Jest to trudne w dzisiejszych czasach i ten temat na pewno będzie szeroko omawiany na moim blogu, ale w swoim czasie. Uważam, że za to co fizycznie nie jesteśmy w stanie zrobić musiał oddać życie Isus. Cała moja praca zmierza do tego, żeby pokazać wam wszystkim, że Bóg oczekuje od nas nawrócenia do prawa mojżeszowego, ponieważ dokładnie za to, że od niego odstąpiliśmy, musimy teraz cierpieć i oglądać niszczenie tego świata i nas.

      Heniu, mam dla Ciebie taką prośbę. Weź któregoś dnia zamknij się w swoim pokoju, odizoluj się od świata i przeczytaj Ezechiela od powiedzmy 14 do 18 rozdziału. Wtedy pokapujesz się, że Bóg wymaga od nas nawrócenia do zakonu mojżeszowego. Rozdział 18 nie pozostawia złudzeń co do tego.

      Pozdrawiam

      Liked by 1 person

      Reply
      1. Mała Mi

        Dajesz BB do myślenia…Zawsze mnie to nurtowało jak to możliwe, że doskonały Bóg dał prawo, które później zostało anulowane. Przecież to nie ma sensu.
        Może Bóg odsunąłby od nas nieszczęścia, zło, prześladowania gdybyśmy zaczęli stosować Prawo Boże w pełni? Może On wtedy się wzruszy, popatrzy przychylniej na nas, jeśli będziemy się starali ze wszystkich sił GO ubłagać, przeprosić za nasze grzechy i zwrócimy się do Niego o pomoc w przestrzeganiu Prawa, które da nam porządek i sprawiedliwość?
        Zobaczcie co się dzieje w Iraku, Syrii: “Jak donoszą arabskojęzyczne media oraz agencje prasowe (AFP, Reuters) iracki Mosul, jedno z najważniejszych miast w kraju, ekonomiczne centrum północy, nie zamieszkuje już ani jeden chrześcijanin. A jeszcze 17 lipca, w czwartek, wyznawców Chrystusa mogło w nim być aż 25 tysięcy. Ewakuowali się oni z Mosulu powodowani terrorem Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu, nazywającego się ostatnio po prostu „Państwem Islamskim”.”
        http://www.nacjonalista.pl/2014/07/20/irak-mosul-miastem-bez-chrzescijan/

        Niedługo “Państwo Islamskie” może zagrozić nam w Europie…To tylko jedna z wielu śmiertelnych pułapek jakie na nas zastawił szatan. Zło się panoszy coraz bardziej!

        Like

        Reply
      2. tiiger

        Isus mówił do nich “plemię żmijowe”.

        A ja jak czytam Ewangelie to mam wrażenie, że Mesjasz mówił do wszystkich i pragną aby każdy podążał drogą prawdy. Bo też mówił do faryzeuszy.

        Tutaj prawda o nich:
        http://www.zbawienie.com/faryzeusze.htm
        według autora strony faryzeusz==zło

        A dla podparcia mojego punktu widzenia przypominam postać Nikodema

        Nikodem był jednym z dostojników żydowskich, faryzeuszem i członkiem Sanhedrynu, który potajemnie spotkał się z Jezusem i odbył z nim rozmowę opisaną w trzecim rozdziale Ewangelii Jana. Później stanął w jego obronie przed sanhedrynem. Po śmierci Jezusa, wraz z Józefem z Arymatei wziął pod swą pieczę jego zwłoki i zorganizował mu pochówek. Przypisuje mu się również autorstwo jednej z Ewangelii apokryficznych. z wiki

        Czyli każdy ma szanse na zbawienie nawet potomstwo żmijowe?
        Sądze że ludzie to ludzie a plemie żmijowe ma inne znaczenie niż większość sądzi. To po prostu pewna grupa ludzi, dla których tradycja jest najważniejsza, ale DNA mają normalne.

        Like

        Reply
    2. theredbrainbreakerkstian Post author

      Zapomniałem dopisać jeszcze coś bardzo ważnego! Nie wyrzucajmy ewangelii Łukasza, dziejów apostolskich i listów Pawła do kosza, tylko patrzmy Szatanowi na ręce, a wtedy bardzo się przybliżymy do prawdy. Tylko dzięki temu, że poszedłem tą drogą, odkryłem “blef nowego przymierza”

      Like

      Reply
      1. theredbrainbreakerkstian Post author

        Mała Mi, islamiści od początku mieli taki plan, aby muzułmanie stanowili duży odsetek społeczeństw państw Europy. Nadejdzie taki moment, że zaczną zabijać innowierców w imię diabła – allaha. To jest wszystko misternie zaplanowane przez masonów i Watykan.Jeśli piszesz o wojnach między chrześcijanami a muzułmanami, to dla mnie to jest wojna diabła z diabłem. Zastanawia mnie jeszcze to, dlaczego w Polsce do tej pory mamy tak mało muzułmanów. Czyżby Watykan przygotował dla nas coś specjalnego?

        Like

        Reply
  5. henrykubik

    Jak napisałem wcześniej, także uważam, że Prawo nas obowiązuje. Ale nie jesteśmy pod przymierzem i obrzezanie, które było znakiem pomiędzy Bogiem a IZRAELITAMI nas nie obowiązuje, ponieważ nie jesteśmy objęci już przymierzem zawartym na górze Synaj. Przymierze zostało zerwane przez Izraelitów i zasady Przymierza nie obowiązują.

    Drugim znakiem przymierza był sabat. Ponownie… sabat nie jest obowiązkowy ponieważ jest znakiem Przymierza pomiędzy Bogiem a Izraelitami. Dlatego Isus o sabacie nigdy nie wspomniał.

    O zabijaniu nieprzyjaciół? Tak, jak w przypadku Izraelitów, jeżeli Bóg osobiście da nam rozkaz walki z Jego i naszymi wrogami, będziemy walczyć. Ale owa walka dotyczy jedynie 144.000 wybranych Izraelitów. Reszta ma umierać za Prawdę.

    Dlatego pierwotne Chrześcijaństwo wyginęło z apostołami włącznie, a w zamian dostaliśmy Pawła i Konstantyna.
    Zatem połączywszy ten post z poprzednim wszystko jest jasne. Mamy być zabijani za Prawdę, więzieni, także porwani i mają nam ścinać głowy, co uczyni nas świętymi i pierwszymi w pierwszym zmartwychwstaniu.

    Nie ma ani śladu walki naśladowców Isusa z siłami szatana w przeszłości ani na czasy końca.

    Jest tylko śmierć, porwanie lub ucieczka pod Bożą ochronę, której jeszcze nie rozumiemy w jaki sposób się odbędzie.

    I to wyjaśnia nam dobitnie, że kazanie na górze oraz miłość do nieprzyjaciół tak właśnie były rozumiane o stosowane przez wieki.

    Także nie mamy ani jednej przyczyny, aby wątpić w sprawozdanie Mateusza czy Marka.

    Odrzucając naocznych świadków Chrystusa możemy także odrzucić resztę Biblii, ponieważ są pewne rzeczy niezrozumiałe, niezręcznie przetłumaczone lub trudne do zaakceptowania.

    🙂

    Like

    Reply
    1. tiiger

      1.z pewnością obowiązuje obrzezanie, ale serca. Co to sabatu to nie czytał Pan, że ten dzień jest od początku uświęcony i pobogosławiony. A pomazaniec nie wspominał o tym dniu podobnie jak nie wspominał o bałwochwalstwie po prostu tedy Żydzi przestrzegali te przykazania odnoszące się do sabatu i braku bałwanów. Nawet mesjasz przywołuje pewne cytaty dotyczące pewnego wyjątku odnoszącego się do dnia sabatu.

      Jest napisane że koniec będzie tedy, gdy pokój będzie – tzn. nie będzie żadnej wojny raczej nikt nam nie będzie kazać zabijać. Koniec będzie nagły .

      Chrześcijaństwo jest obecnie, natomiast za czasów Mesjasza kiedy przyświecało wybrańcom światło była prawda. Ciekawa jest sprawa Pawła, zawsze ta jego ewangelia mnie niepokoiła, po zestawieniu wielu cytatów z ew. Pawła z innymi tekstami mam pewność, że to są szatańskie teksty. Dużo pisze, pomija pewne kwestie, kłamie, staje przeciw prawdzie. Rzeczywiście od błędnych nauk Pawła wywodzi się bestia. Mesjasz, gdy miał odchodzić powiedział, że zbliża się władca tego świata – wtedy coś opętało Pawła i namieszało równo. Oczywiście chrześcijaństwo stało się najpopularniejszą religią, ale na świecie nadal jest źle a zostało to już przewidziane wcześniej. To jest straszne, że jest tylu chrześcijan a ludzie Ci żyją w nieprawdzie karmiąc się nieprawdziwymi naukami Pawła łudząc się, że będą w Królestwie. Tak niewiele jest pszenicy wobec ciągle rozrastającego się chwastu.

      Także nie mamy ani jednej przyczyny, aby wątpić w sprawozdanie Mateusza czy Marka.
      – na razie sądzę że to prawie prawda, są pewne sprzeczności które świadczą że te ewangelie nie są w całości prawdziwe. Pewne rzeczy są w nich dobre a pewne dorzucili.Np.Pewne zdarzenia występują w innym czasie. Naszym zadaniem jest połapać się co jest prawdziwe a co nie.

      Like

      Reply
    2. theredbrainbreakerkstian Post author

      Drogi Henryku
      Widzę, że nurtuje Cię kilka kwestii, m.in. nakaz świętowania Sabatu. Jest to temat bardzo ważny. Na tyle ważny, że zrobię na ten temat artykuł, albo całą serię, bo to podstawa mojej wiary. Dlatego tutaj wolę się nie odnosić szczegółowo co do Sabatu, ale dla jasności: uważam, że nas obowiązuje. Powiem więcej: życie mnie nauczyło, że to prawda.
      Co do przymierza, to już jest bardziej zagmatwane, w skrócie: Izraelici zerwali, podobno Bóg także zerwał, choć mowa o tym tylko w jednym miejscu (nie znalazłem w innych póki co – mogę się mylić), ale to nie oznacza, że nie mamy zachowywać Sabatu. Nie spłycaj tego zagadnienia, bo obchodzenie Sabatu jest równoznaczne z uznawaniem stworzenia świata w 6 dni. Nie chodzi tylko o znak przymierza. Ponadto wiesz dobrze, że możemy być Izraelitami, a wtedy Sabat stałby się dla nas wspomnieniem tego, że Bóg wyprowadził Izraelitów z ziemi egipskiej.
      Kwestia przymierza wymaga bardzo szczegółowych badań w obliczu mojego odkrycia o “blefie nowego przymierza”.

      Nie ma i nie było czegoś takiego jak “pierwotne chrześcijaństwo”. To jest jedna z głównych myśli, jakie próbuję przekazać ludziom za pomocą mojego bloga. Chrześcijaństwo od początku było religią tylko Pawła.

      Ja spodziewam się, że mnie zamordują, ale nie uważam, że mam jeszcze się za nich modlić.
      Tutaj też potrzebujemy czasu, żeby to sobie w głowie poukładać.

      Chcę Ci powiedzieć, że o prawdziwych naśladowcach Isusa wiemy prawie tyle co nic, bo wszystko zostało zatajone przez babilońskie chrześcijańtwo – Watykan. Jest bardzo mało źródeł opisujących poglądy Żydów mesjańskich w czasach Isusa. I nie tylko Żydów, ale także tych, co się obrzezali i przystąpili do zakonu z wiarą w Isusa.

      Mamy bardzo wiele przyczyn, aby wątpić w niektóre fragmenty ewangelii Mateusza i Marka, a także Jana. Łukasz jak wiemy to już czysty satanizm. Uważam, że musimy się pogodzić, że to, czym dysponujemy przeszło przez babilońską cenzurę Konstantyna. To jest logiczne i bardzo prawdopodobne.
      Ale nie smućmy się, Bóg nie pozostawił by nas bez możliwości poznania prawdy. Ja w to nie wierzę! Ba! Ja to wiem!

      Co odrzucania całej Biblii, to nie popadajmy w skrajność. Spokojnie Heniu. Nigdy tego nie zrobię. Musimy się tylko pogodzić z tym, że mamy prawdę zmieszaną z kłamstwem, a w “tzw. NT” tego kłamstwa jest więcej niż w “tzw. ST” z prostej przyczyny. Diabeł wmówił nam, że “ST” jest nieaktualny, i tylko dlatego zostawił tam więcej prawdy.
      Postaram się systematycznie uzupełniać mój punkt wiedzenia. Bo nie nadążam z pisaniem… Jeszcze dużo musisz się dowiedzieć, żeby zrozumieć dlaczego myślę tak, a nie inaczej. Aczkolwiek każdy Twój argument będzie przeze mnie brany pod uwagę. Podobnie jak argumenty innych.

      pzdr

      Liked by 1 person

      Reply
  6. Praktyk

    Opierając się na swoim doświadczeniu, mogę napisać, iż wersety wskazujące na oddanie “płaszcza i sukni” dotyczą ukrytego prawa duchowego. Z perspektywy długoletniego sporu sądowego o majątek, oświadczam, że żałuę, iż nie zastosowałam się do zalecenia Jezusa i bezsensownie walczyłam o ów “płaszcz”. Straty bowiem przektaczają stukrotnie wartość owego “płaszcza”.

    Like

    Reply
    1. theredbrainbreakerkstian Post author

      Przykro mi, że dotknęła Cię ta nieprzyjemność, ale musisz wiedzieć, że dziś w sądzie rządzi diabeł. I to dlatego Cię to spotkało. Gdybyśmy żyli w państwie Boga, byłoby to rozwiązane zgodnie z prawem mojżeszowym i było by po kłopocie. W jaki sposób? A może sam sprawdź? Tak bym zrobił na Twoim miejscu. A co prawa ukrytego duchowego, o którym piszesz, to jest Twoje subiektywne odczucie, bo Biblia o takim prawie nie wspomina. Prawo jest jedno – mojżeszowe i ono nie jest ukryte.

      Like

      Reply
  7. nieistotny

    “Pytanie tylko jest takie: jak rozpoznać dzieci diabła? Na razie nie umiem na nie odpowiedzieć zadowalająco (jakimś tropem jest ocena po owocach), lecz nie podważa to prowadzonego przeze mnie toku rozumowania.” – odpowiedz znajdziesz w listach Jana

    Like

    Reply
  8. Pingback: Czy Chrystus nakazał nam miłowanie nieprzyjaciół. | redoctobermsz

  9. cyppl

    BB, tu nie chodzi o dogadanie się. Ja myślałem, że interesuje Cię dyskusja na ten temat. Być może się pomyliłem. Podałem Ci wersety. Poleciłeś mi również przyjrzenie się ewangeliom. I tam również Chrystus mówi : “macie diabła za ojca”, ale wcześniej o tych samych mówi: “wiem, że jesteście potomstwem Abrahama”. Widać wyraźnie, że ‘dzieckiem diabła’ byli oni z ducha, z uczynków i myśli, a nie z ciała.

    Co do Księgi Henocha. Czy jest napisane, że Cham był potomkiem diabła z ciała? Chyba nie. Więc skąd taki wniosek? Cechy charakteru wielokrotnie były, i w Biblii, i w kulturach przeróżnych określane przez porównanie do zwierząt – odznaczających się tym a tym.

    Monice radzę głębsze wczytanie się w wersety LXX. Zresztą, będę chciał dokładnie sprawdzić słowo po słowie, jak to wszystko jest opisane w LXX. Nie mam obecnie dostępu do polskiej wersji, więc sprawdzę w angielskiej.

    Ta cała moda łowienia nefilimów tak szeroko propagowana na zbawieniecom.fora.pl i tutaj, na Twoim blogu jest takim wytrychem do… otwartych drzwi. Owocem tych łowów było to, że thewordwatcher, który jest “wielkim łowczym” nefilimów sam został w domniemaniu nazwany hybrydą przez dotychczasową zwolenniczkę –> http://zbawieni.com/showthread.php?tid=190&pid=2570#pid2570

    Sami więc widzicie, jakie to przynosi owoce.

    Pocieszające jest jednak to, że potomków diabła z ciała nie ma. I że wszyscy ludzie mają szansę na zbawienie.

    Like

    Reply
    1. theredbrainbreakerkstian Post author

      W sumie to szkoda że ta dyskusja nie toczy się pod innym artem, bo robi się bałagan, ale niech będzie. Cyprian, a powiedz tak w oderwaniu od tych innych kwestii…
      1. Czy zgadzasz się z tym, że Szatan objawi się nam jako kosmita i powie, że kiedyś zasiał życie na ziemi i mieszał się genetycznie z ludźmi? Myślę, że dla ludzi z pewnym podstawowym poznaniem dojście do tego wniosku powinno nastąpić samoistnie. Jak Ty na to patrzysz?
      2. To, że tam w Ewangelii Isus mówi, że wie, że faryzeusze mają za ojca Abrahama, a potem mówi, że ich ojcem jest diabeł, to jest zastanawiające – przynajmniej dla mnie… Nie kupuję tego tak jak tam jest, za dużo machlojek już wyłowiłem, żeby bezmyślnie wierzyć we wszystko co pisze w Ewangeliach. W innym miejscu Ewangelii Isus o faryzeuszach mówi tak:

      Mat 15:12-13. Wtedy przystąpili uczniowie i rzekli do niego: Wiesz, że faryzeusze, usłyszawszy to słowo, zgorszyli się? 13. A On odpowiadając rzekł: Wszelka roślina, której nie zasadził Ojciec niebieski, wykorzeniona zostanie.

      Odniósł byś się do tego jak to rozumiesz?

      Like

      Reply
      1. cyppl

        1. BB nie za wiele wiem o UFO, nigdy nie widziałem i … nie chciałbym zobaczyć. Nie za bardzo rozeznaję się w temacie, ale uważam, że ci domniemani kosmici mają pochodzenie diabelskie. Więc tu chyba się zgadzamy, choć przecież nie o zgodę chodzi. Chodzi o to, jak jest. Oglądałem kiedyś taki film “czwarty stopień”. Nie polecam, bo naprawdę mnie przestraszył. On był tak sfilmowany, jakby był pół-dokumentalnym filmem. Potem się dowiedziałem, że to jest fikcja. Że takie zdarzenia nigdy nie miały miejsca. Jednak – co mnie uderzyło – po raz pierwszy w tego rodzaju filmie dano jasny przekaz, że ufo to demony.

        2. Nie kupujesz? Tu nie o kupowanie chodzi. Po prostu te słowa Chrystusa nie pasują do Twojej wizji i teorii. Mówisz, że wiele machlojek wyśledziłeś. A może to, co uważasz za machlojki, to tak naprawdę słowa – których nie rozumiesz, bądź nie chcesz przyjąć. Czy znasz tzw. języki oryginalne: grecki i hebrajski? No bo, skoro mówisz, że nie trzeba wierzyć we wszystko, jest napisane w Ewangeliach – to powinieneś też to badać bardzo dokładnie, również językowo i gramatycznie. Jaki klucz stosujesz, co jest prawdziwe, bądź nie? Jesteś pewny, że ten klucz naprawdę “otwiera drzwi”?

        Ostatni przytoczony werset – wszelka roślina – przecież człowiek nie jest rośliną. To znowu rodzaj przypowieści, jak o siewcy i o kąkolu i pszenicy. To wszystko dotyczy ducha, nie ciała. To naprawdę oczywiste, jak się wczytać.

        Ja Ci coś powiem. Ja też byłem blisko tzw. spisków. Ale spiski to pułapka. Przeczytaj proszę to: http://bible.4um.pl/viewtopic.php?f=18&t=203&p=7889#p7889

        Pozdrawiam

        Like

        Reply
  10. Monika

    Cyprian
    Mała Mi to ja:)

    Napisałeś: “Pocieszające jest jednak to, że potomków diabła z ciała nie ma. I że wszyscy ludzie mają szansę na zbawienie.”

    Nawet ten werset mówi o skażeniu genów i dwóch rasach na ziemi: potomstwie ludzkim i szatana.

    “Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie, a niewiastę, pomiędzy POTOMSTWO TWOJE, a POTOMSTWO JEJ: ono zmiażdży Ci głowę, a Ty zmiażdżysz mu piętę.” (Rdz 3,
    15)

    Wczytałam się dzisiaj w link,i które dałeś na swoim blogu nt nefilim…Jak dla mnie to temat został tam bardzo szeroko omówiony zmasą dowodów ze zdjęciami szkieletów, czaszek, dowodów w treści biblijnej…Poza tym te wszystkie niewyjaśnionej konstrukcji budowle, piramidy, technologie…

    Like

    Reply
  11. cyppl

    Witaj Mała Mi 😀
    Co do czaszek, to czaszki te sami ludzie modyfikowali.
    Da się to zrobić, podałem linka.
    Co zaś się tyczy wersetu, który podałaś. Jeszcze raz powtórzę – Chrystus do tych, o których mówił, że “diabła mają za ojca” rzekł wcześniej: “wiem, że jesteście potomstwem Abrahama”. Zatem poświadczył ich czysto ludzkie pochodzenia. Oni duchem byli dziećmi diabła, nie ciałem. I w ten sam sposób można rozumieć werset z Rodzaju, który podałaś. Potomstwo niewiasty to duchowe potomstwo – są to Ci wszyscy ludzie, którzy są dziećmi Bożymi, którzy żyją według praw Stwórcy. Potomstwo diabła to również duchowe potomstwo – są to Ci wszyscy ludzie, których myśli i uczynki skłaniają się ku złemu, którzy nie żyją i nie chcą żyć według praw Stwórcy.

    Wiesz, Mała Mi, dobrze że przywołałaś LXX, bo rzeczywiście dobrym będzie dokładnie sprawdzić, jak tam jest. Szerszej dyskusji nigdy nie za wiele.

    Serdecznie Cię pozdrawiam, bo Cię poznałem na innym forum i wierzę, żeś dobrego serca – choć poglądami się różnimy 🙂

    BB, u którego tu goszczę, też pozdrawiam – choć znowuż różnimy się znacznie w interpretacjach.

    Liked by 1 person

    Reply
  12. theredbrainbreakerkstian Post author

    Cyprian, kontynuując wątek napiszę tak:
    Jeśli wiesz, że UFO to demony, to wyobraź sobie taką sytuację: Po III wojnie światowej wiemy, że nastąpi NWO, prawda? Chyba, że z tym także się nie zgadzasz, a wtedy to już nie bardzo mamy jak złapać nić porozumienia. Ale zakładając, że się co do tego zgadzamy, to łatwo przewidzieć, co się stanie. Szatan będzie rządził światem z góry Syjon. Ujawni to, że dawno temu zmieszał się z ludźmi fizycznie… I jeśli dane będzie nam dożyć, to zobaczymy wówczas te hybrydy na własne oczy – one nam zostaną pokazane jako dowód w sprawie, aby nikt nie miał złudzeń. Ujawnią się spośród nas. Bezbożni ludzie to łykną, ale nie ja – o ile dożyję. Do tego to wszystko zmierza. Widzisz, ja jestem w temacie za górami za lasami, i dlatego takie sprzeczności w Ewangeliach – jak pochodzenie genetyczne faryzeuszy mnie nie rusza, oni są synami diabła, bo na to jest zbyt wiele dowodów. Znam naturę Boga i wiem, że dla Niego liczy się pochodzenie genetyczne ludzi – wielokrotnie to potwierdził. Z Abrahamem zawarł przymierze nasienia. To Paweł, którego uważasz za apostoła namieszał ludziom w głowach twierdząc, że jest coś takiego jak “Izrael duchowy”. Ogólnie to możemy się tak zarzucać argumentami bez końca, a i tak się nie przekonamy, jeśli Ty nie wierzysz w teorie spiskowe. Nie wiem czy zauważyłeś, ale dla mnie teorie spiskowe stanowią trzon mojej wiedzy o tym co się dzieje – życie mnie tego nauczyło. Gdybyś pomieszkał u mnie na wsi przez miesiąc, to gwarantuje Ci, że wyjechałbyś stąd innym człowiekiem, bo zobaczyłbyś co się dzieje z rolnictwem. W swoim czasie to wszystko ujawnię na blogu, ale nie mam czasu na razie, a szkoda…

    Liked by 1 person

    Reply
  13. Monika

    BB podał idealny wers o tym jak Isus mówi o faryzeuszach jako o dzieciach szatana, którzy nie zaznają zbawienia:
    Mat 15:12-13. Wtedy przystąpili uczniowie i rzekli do niego: Wiesz, że faryzeusze, usłyszawszy to słowo, zgorszyli się? 13. A On odpowiadając rzekł: Wszelka roślina, której nie zasadził Ojciec niebieski, wykorzeniona zostanie.

    Cyprianie mimo, że odpisałeś: “Ostatni przytoczony werset – wszelka roślina – przecież człowiek nie jest rośliną. To znowu rodzaj przypowieści, jak o siewcy i o kąkolu i pszenicy. To wszystko dotyczy ducha, nie ciała. To naprawdę oczywiste, jak się wczytać.”

    Ja znalazłam wersety jak Bóg mówi o roslinie posadzonej przez NIEGO SAMEGO, o JEGO POTOMSTWIE:

    Jer2,21 Ja posadziłem cię jak owocodajną winorośl, w pełni szlachetny szczep, dlaczego więc zmieniłaś się, rodząc, jak dziki krzew, gorycz? 22 Choćbyś nawet wykąpała się w ługu, chocbyś do kąpieli mnóstwo ziół dosypała, splugawioną dla mnie zostaniesz przez swoje nieprawości.

    Dalej w wersetach Jer2, 23 do Jer 3,6 jest mowa o nierządzie Izraela, oddawaniu się prostytucji z boginią Baal, o nagminnym łamaniu Praw, o bezbożności tego ludu…

    To przecież złamanie najważniejszych przykazań!! A jednak Bóg tak mówi o tej zasadzonej przez NIEGO ROŚLINIE, winorośli;

    Jer3,7 A chociaz ona tych wszystkich czynów cudzołoznych się dopuściła, powiedziałem: WRÓĆ DO MNIE.
    (…)14Wróćcie, synowie,choć odstępcami jesteście – mówi Pan. Ja będę waszym Panem. Wezmę was: po jednym z każdego miasta i po dwóch z każdego rodu, i wprowadzę was na Syjon.

    Cyprianie, mam nadzieję, że ten przykład udowodni Ci, że dzieci diabła to potomstwo genetyczne szatana, nie duchowe, nie zostały one zasadzone przez Boga i zbawienia NIE DOSTAPIĄ.

    Liked by 1 person

    Reply
  14. Monika

    Bóg z nasieniem węża nie chce miec nic wspólnego, mówi o usunięciu go permanentnie, a nad Izraelem, swoim potomstwem, pomimo że tak grzeszącym przeciwko Bogu i Prawu, Bóg okazuje litość – w przypadku ich nawrócenia. Bo to JEGO DZIECI są!

    Liked by 1 person

    Reply
  15. cyppl

    BB, Monika/Mała Mi – podaliście tyle rzeczy, że długo trzeba będzie się do tego odnosić. Zrobię to na forum. Jak napiszę, to dam znać. Nie zgadzam się z Waszymi kontrargumentami. Wersety Moniki wprost właśnie wskazują na ducha. Nieprawdą jest też to, że tylko Paweł mówił o duchu, bo o tym mówił również Chrystus.

    Pozdrawiam 😉

    Like

    Reply
  16. Kulfon

    Witam wszystkich.
    Tak sobie czytam i przychodzi mi na myśl już nie pamiętam dokładnie tytułu ale w każdym razie jedno z opowiadań S. Lema (mam wielką nadzieję że nie jest uważany za członka żmijowego plemienia) zawarte bodaj w tomie „Bajki robotów”
    Tam jakiś naukowiec skonstruował urządzenie do odczytywania prawd wszelakich z ruchu atomów jakiegoś pierwiastka. Wychodząc z założenia że te atomy (będące cały czas w ruchu) od czasu do czasu ruchem swym tworzą litery a że ruch ten jest niezmiernie szybki tworzą z pewną częstotliwością również wyrazy i zdania. Spośród oczywiście ewidentnego bełkotu wyłaniają się właśnie te prawdy, które maszyna ta właśnie wyłuskiwała a co więcej odpowiadała na zadawane jej pytania czerpiąc wiedzę z tego samego źródła.
    Piszę o tym bo większość z was tu piszących robi robotę tej maszyny. Z tekstów zmienianych a to przez przypadek, błędy tłumaczy, kopistów czy wręcz fałszowanych celowo, czy też wątpliwych historycznie usiłujecie wyłuskać ważne dla was informacje każdy ze swoim własnym komentarzem. Raz udowadniając co zdarzyło się rzeczywiście, innym razem co poeta miał na myśli a jeszcze innym co koś chciał danym tekstem osiągnąć. Jak to było w przypadku „nie zabijaj”. Zastanówcie się – nie zabijaj to znaczy nie zabijaj a nie – nie morduj czy też „nie morduj chyba że……”. Wypisz wymaluj rzeźbienie w g…nie.
    Dopóki czytałem o tym jak to Paweł do spółki z Łukaszem tworzyli Chrześcijaństwo na bazie tak dokładnie nie wiadomo czego było ciekawie i dla mnie odkrywczo. Lecz kiedy dołączyliście do tego niebocentryzm i dyskusję pt. „Czy przynależność do plemienia żmijowego to stan ducha czy kwestia genów” nie wytrzymałem i musiałem się zalogować.
    Co do niebocentryzmu lansowanego przez P. Mariusza mam takie pytanie skoro stojąc na plaży widzimy jakiś tam horyzont i po wejściu na dach budynku również widzimy horyzont tyle że dalej i wszystko to na poziomie oczu patrzącego to raczej zgodnie z jego teorią powinniśmy widzieć go – horyzont raczej kilkanaście/kilkadziesiąt stopni ponad poziomem naszych oczu jeśli z jakichś powodów nie gołym okiem to na pewno przy pomocy teleskopów czy innych takich urządzeń. To byłby dowód ale jakoś na Youtubie tego nie widziałem a tam jak mniemam są odpowiedzi na wszystkie pytania zadane P. Mariuszowi. Mam jeszcze kilka pytań w tym temacie ale to nie jest chyba odpowiednie miejsce.
    Natomiast co do plemienia żmijowego to chyba tak. I tu wychodzi sprawa Kaina, kiedy jest potrzebny wyciągacie go na wierzch a kiedy przeszkadza w czyjejś teorii zarzuca się mu to że może Go jednak nie było a już na pewno nie wtedy kiedy o nim czytamy czyli nie był potomkiem Adama bo odpada teoria genów. Mentalność Kalego?
    Jestem chyba ateistą co nie znaczy że złym człowiekiem i w kwestiach moralnych dziesięć przykazań to mój kanon i nie mam też dylematu z nadstawianiem drugiego policzka. Wychodzę z założenia że niech działają dopóki się ich nie złamie bo wtedy oko za oko.
    Tak naprawdę wszystko jest bardzo proste i wierzę że postępując etycznie wszyscy bez względu na to w co lub czy w ogóle w coś wierzymy, znajdziemy swoje miejsce na jednak PLANECIE ZIEMI.
    Wracając jeszcze do badania biblii, zdarza mi się organizować imprezy na orientację i tam wykorzystuje się czasem stare lub mało aktualne mapy z czego wynikają nieścisłości bo albo nie pasuje odległość punktu od zaznaczonej dróżki albo od np. szczytu pagórka a miejsce jest z jakichś powodów atrakcyjne i co wtedy zrobić? Odpowiedź jest prosta taką mapę się wyrzuca. Tu link do opisu takiej starej i nieaktualnej „mapy” znaleziony zresztą tutaj:

    Click to access kontrowersja-syjonu-douglas-reed.pdf

    bardzo polecam Ja niestety nie mam szans ze względu na nieodpowiednie pochodzenie mieć możliwości zakwalifikowania się do grupy 144.000 osobników narodu wybranego więc niech kto inny ginie za ich wiarę.
    Szalom

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Kulfonie
      Ten tekst jest świadectwem naszego wydobywania się z kłamstw zawartych w “NT”. Weź pod uwagę, że kiedy toczyła się ta dyskusja jeszcze wierzyliśmy w jezusa, bo nie wiedzieliśmy o wielu rzeczach, które wyszły na jaw później. Nie będę zmieniał tego tekstu tak aby pasował do tego co wiem dzisiaj, bo nie mam na to czasu.
      Widać, że nie znasz Biblii i to dlatego napisałeś takie “coś”:

      ” Zastanówcie się – nie zabijaj to znaczy nie zabijaj a nie – nie morduj czy też „nie morduj chyba że……”. Wypisz wymaluj rzeźbienie w g…nie.”

      Bo widzisz, jest różnica między nie zabijaj a nie morduj, i Tora nie zabrania zabijania, tylko mordowania. Polecam w temacie:

      Jak traktować nieprzyjaciół cz.3 – Polemika z Cyrylem, z samym sobą oraz inne ważne tematy

      Człowieku, jak ty mało wiesz, skoro napisałeś:
      “Lecz kiedy dołączyliście do tego niebocentryzm i dyskusję pt. „Czy przynależność do plemienia żmijowego to stan ducha czy kwestia genów” nie wytrzymałem i musiałem się zalogować.”

      Powiem ci tak. Nie znoszę, kiedy poucza mnie ktoś, kto ma mniejszą wiedzę ode mnie. To jest oznaką głupoty. Może także świadczyć o pewnej odwadze, ale w ślad za tym powinna iść gotowość zmiany poglądów w oparciu o dowody. Jeśli piszesz, bo chcesz się czegoś nauczyć, to OK. A jeśli chcesz po prostu dać wyraz swojej arogancji wynikającej z niewiedzy, a więc głupoty (bo dopóki nie masz wiedzy w temacie warto wstrzymać się z tego rodzaju pisaniem), to źle trafiłeś.

      Dziś dziecko wie, że nie ma planety ziemia. To już jest wstyd jeśli ktoś broni tego satanistycznego wymiotu – największego kłamstwa w dziejach świata. Jest możliwość, że nie masz wiedzy, w tym wypadku wszystko można nadrobić, a jeśli wiedzę masz, a mimo to dalej propagujesz to ohydne kłamstwo, to wiadomo jakie nosisz geny…

      Co do pytanie odnośnie horyzontu, to jest dokładnie tak jak piszesz, horyzont przesuwa się do góry RAZEM z obserwatorem i dlatego zawsze będzie na poziomie oczu, nigdy wyżej, ani niżej.

      Ja nigdy nie chowam kwestii Kaina pod dywan, a Biblia jakby jest sprzeczna co do tego czy on faktycznie był potomkiem Adama. Tam gdzie wymieniono potomstwo Adama (poszczególne pokolenia) jakby o Kainie ZAPOMNIANO. Czemu? Zostawiam cię z tym pytaniem.

      “Jestem chyba ateistą co nie znaczy że złym człowiekiem i w kwestiach moralnych dziesięć przykazań to mój kanon i nie mam też dylematu z nadstawianiem drugiego policzka. Wychodzę z założenia że niech działają dopóki się ich nie złamie bo wtedy oko za oko.
      Tak naprawdę wszystko jest bardzo proste i wierzę że postępując etycznie wszyscy bez względu na to w co lub czy w ogóle w coś wierzymy, znajdziemy swoje miejsce na jednak PLANECIE ZIEMI.”

      Ateista który przestrzega 10 przykazań?? Czegoś takiego jeszcze nie słyszałem. A powiedz w takim razie jak ci idzie np. wypełnianie Szabatu. Jak robią to ateiści??
      Powiadasz, że wszystko jest bardzo proste?
      A co to znaczy postępować etycznie? Jest to droga donikąd. Jest to klasyka szatańskiej lipy, bo w tym momencie jeśli każdy ma czuć sam co to znaczy etyka, to Bóg i Jego Prawo momentalnie lądują w koszu, a ludzie myślą do tego, że robią dobrze.
      Bóg określa zasady. A my ludzie mamy się podporządkować. Krótka piłka.

      144 tys. zbawionych Izraelitów to wymysł diabła, totalne nieporozumienie. Nie cytuj tutaj “nowego testamentu” jako Słowa Bożego dobrze?

      Tora jest dla wszystkich ludzi niezależnie od ich pochodzenia. Każdy kto głosi inaczej pracuje dla szatana. Wszyscy wielmożni rabini judaizmu (głównie kabaliści), którzy wymyślili tę bluźnierczą doktrynę i dalej ją propagują poniosą za to karę w swoim czasie.

      Like

      Reply
  17. Szymon Pułkownik

    “Dziś dziecko wie, że nie ma planety ziemia.” Dorośli nie wiedzą, tym bardziej dzieci.
    Cały czas, prawie wszędzie wciskają to głów, nie tylko w szkołach.
    Spróbuj komuś powiedzieć, że nie ma “planety ziemia” to spojrzy na ciebie jak na wariata.

    Like

    Reply
    1. Szymon Pułkownik

      Spójrzcie chociaż na dzisiejsze stronę główną google o święcie edukacji narodowej. Szataniści pokazują swoją wiarę przez tak zwane google doodle.

      Like

      Reply
    2. Brain Breaker Post author

      Tak wiadomo, że dzieci dostają pranie mózgu od przedszkola. Czasami celowo piszę w ten sposób, bo chcę dać do zrozumienia, że mój rozmówca ma zadanie domowe do odrobienia. Wyswobodzenie się z tego kłamstwa to głównie kwestia mentalna, a szczegóły rozumie się z czasem w miarę wzrostu wiedzy. Ale oczywiście Biblia stanowi podstawę weryfikacji tej tezy.
      Natomiast ateiści jak wiadomo nie respektują Biblii. Wybierają najgłupszą religię świata: religię dla idiotów zwaną “nałóką”

      Like

      Reply
    3. Brain Breaker Post author

      Wiesz dlaczego jest to największe kłamstwo tego świata?
      Słusznie zwróciłeś uwagę na to, że wciskają to normalnie na każdym kroku. Wszędzie gdzie tylko się da. Rozejrzyj się po ulicy. Na głupich reklamówkach jednorazowych w hipermarkecie… Dziś przeglądałem podręcznik dla pierwszoklasisty… Ile tam było “planetek ziemi…” Czemu aż tak dużo? Był to najczęściej pojawiający się element.
      Ponieważ jest to najbardziej bezczelne kłamstwo i najintensywniej wciskane, właśnie z tego powodu uważam, że jest to największe kłamstwo tego świata.
      To kłamstwo jest najważniejsze dla iluminatów, bo gdyby ludzie by wiedzieli, że nic takiego nie ma, to absolutnie nie dali by się nabrać na większość bzdur którymi są karmieni.

      Like

      Reply
      1. Szymon Pułkownik

        Diabeł chce przez to, aby ludzie nie wierzyli w Boga, a co z tym związane w niego też. Pragnie wywalić Boga tak daleko: “we wszechświat”, żeby ludzie nie odczuwali Stwórcy, a przez to czuli się samotni. Mówi: “Zobaczcie, tyle wam już pokazaliśmy: “kosmosu”, a Boga ani widu, ani słychu, ale za to są kosmici, którzy was uwolnią od wszystkich doczesnych problemów. Nie lękajcie się, przecież tak mówił papież Polak, a Franciszek pragnie ich nawet ochrzcić; to nasi bliźni, bracia w wierze. Dają nam pokój, nie będzie wojen, darmo otrzymacie zdrowie, szczęście, technologię, a co za tym idzie darmową energię. Oni kochają nas, bo chcą dla nas tylko dobra, a ten zły Bóg tylko by się mścił i was karał. Czy dobry ojciec czyniłby tak swoim dzieciom, którym głosi, że je kocha?!”

        Like

        Reply
  18. tomiczny

    Pułkownik jak zawsze parę minut po … klepie po plecach
    Czy już to SAMI Sprawdziliscie ? Ile to planetek ? A jak ujawnie wyniki eksperymentu ,to co ?
    Co wtedy ? Zdiablasynu mnie nazwiecie ?
    Kupiłem laser ,ponton ,i co mam tam postawić trzech notariuszy ? A… ci notariusze to zdiablasyny ?
    Mam wyniki lecz nie wiem gdzie je ogłosić ,zaraz wylece jak ogłosze ? OK to wylece .

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Kupiłeś laser i ponton i nic nie mówisz? Zrobiłeś doświadczenie i nic nie mówisz?
      Sam będę chciał zrobić takie doświadczenie, ale bez świadków nie odważyłbym się nic ogłaszać.

      Like

      Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Ty mnie nie zrozumiałeś. Świadków potrzebujesz po to, aby nikt ci nie mógł zarzucić manipulacji.

      Wiesz co Tomiczny, nie rozśmieszaj mnie. Chcesz powiedzieć, że zrobiłeś doświadczenie z laserem którym obaliłeś NC i do tej pory nie zrobiłeś choćby swojego kanału na YT? Jest tak wielu “badaczy” którzy czekają na tego rodzaju newsy i miałbyś wielkie zainteresowanie.
      Już widzę nagłówki internetowej prasy:
      “Tomiczny obalił niebocentryzm”

      Człowieku za kogo ty mnie masz i nas wszystkich? Masz jakieś halucynacje? Może ci się to śniło i nie odróżniasz snów od rzeczywistości? A może nas badasz na ile możesz z nami grać w jakieś gierki?
      Jeśli bym zrobił tego rodzaju doświadczenie to bym zebrał świadków, przeprowadził je co najmniej dwukrotnie i zrobił dokumentację, aby nikt nie mógł mi zarzucić fałszerstwa, a potem bym to upublicznił najpierw na YT. Z youtuba nie wyrzucają przeciwników NC jak wiemy, także śmiało mógłbyś to zrobić.
      Tymczasem co ty tak naprawdę usiłujesz przeforsować tego rodzaju pisaniem??

      Like

      Reply
  19. Iva

    Miałam dać odpowiedź w innym temacie gdzie Tomiczny poddał już tyły. https://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2015/10/02/spisek-dla-poczatkujacych-cz-7-popularna-piramida-struktura-wladzy-nad-swiatem-jest-niekompletna/comment-page-1/#comment-2436

    Odpowiedź tyczy w/w tematu ale ale dam ją tutaj, bo widzę, że Tomiczny się rozkręca.

    Tomiczny, napiszę jeszcze jedną rzecz która mnie uderzyła w Twoim komentarzu:
    “naprawdę nie chwaląc się znam te teksty prawie na pamięć”
    Nic tylko podziwiać, kilka lat spędziłam u ŚJ a tam jak wiadomo Biblia to chleb powszedni. Ale nie odważyła bym się powiedzieć, że po dwukrotnym jej przeczytaniu znam wersety na pamięć. Teraz jeszcze muszę się czasem dobrze zastanowić gdzie jest jakiś fragment akurat mi potrzebny.
    Widzę u Ciebie brzydką przywarę, pychę.
    “,czytam owszem dziennie ST i wiem na pewno ze ty nie czytasz bo nie ma tam NIC podobnego , a przeczytałem teraz ok 2 razy kompletnie od a do z ,”
    Nie mam takiej wiedzy jak Krystian, ale mnie swoimi artykułami zmobilizował i szperam gdzie się da. Ty stajesz w szranki i grasz nie fair. Kiedy ci ktoś podsuwa podpowiedź bądź odpowiedź, nie wiedząc jak wybrnąć zarzucasz mu niewiedzę, byle by wyszło na Twoje. Ile Ty masz lat, że tak z nami pogrywasz?

    PS. Teraz z tym pontonem rozwaliłeś mnie na łopatki, idę sobie gdzieś ryknąć śmiechem, bo nie chcę obudzić męża.

    Liked by 1 person

    Reply
  20. Kulfon

    Hmm. Żeby było jasne to proszę mnie z KK nie łączyć.

    Od początku.
    Różnica między „nie zabijaj” i „nie morduj” jest taka (za SJP):
    Różnica od zabójstwa polega na tym, że morderstwo czynione jest osobie niewinnej, zaś zabójstwo może być spowodowane przypadkowo lub ze szlachetnych pobudek, takich jak np. w obronie własnej lub czyjejś.

    Nie jestem specem od ST lecz domyślam się że Amalekickie dzieci skażone zapewne wiadomym genem na tyle że zasłużyły na litościwe i oczywiście dokonane ze szlachetnych pobudek zabójstwo no bo przecież nie morderstwo.

    „Tak mówi Pan Zastępów….teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły”

    Faszyzm w czystej postaci.

    „Powiem ci tak. Nie znoszę, kiedy poucza mnie ktoś, kto ma mniejszą wiedzę ode mnie. „

    Chyba powinienem się obrazić bo nie masz najmniejszego pojęcia o mojej wiedzy a wyrażasz niczym nie uprawnioną opinię do tego pisząc do mnie z małej litery, chyba że zapomniałeś dodać „w tym temacie”?

    ” Ateista który przestrzega 10 przykazań?? Czegoś takiego jeszcze nie słyszałem. A powiedz w takim razie jak ci idzie np. wypełnianie Szabatu. Jak robią to ateiści??”

    Gdzie napisałem że przestrzegam? Bo to: „w kwestiach moralnych dziesięć przykazań to mój kanon” Nie jest jednoznaczne z tym co mi wkładasz w usta.
    A odpowiadając na twoje pytanie – od wiosny do jesieni kosze trawnik i/lub biegam czysta rekreacja. Szabat i niedzielę mam w głębokim poważaniu. Choć z wszelkich dobrodziejstw świąt i dni wolnych korzystam.

    No i rzeczywiście „Tora jest dla wszystkich ludzi niezależnie od ich pochodzenia”

    Pod warunkiem że przypadkiem nie jesteś poddanym Amaleka czy nawet biednym osiołkiem będącym akurat w nieodpowiednim miejscu.

    Jednym postem skasowałeś Panie BB niemal cały szacunek jaki dla Ciebie miałem za poświęcony czas na badanie szczególnie listów Pawła i demaskowanie Łukasza a co za tym idzie dyskredytacji KK za co jestem Ci wdzięczny.
    Ale metody typu kwestionowanie czyjejś wiedzy na podstawie jednego postu, wkładanie mu do ust słów których się nie powiedziało czy umniejszania znaczenia poprzez traktowanie go małą literą.
    Toż to metody czyje? Zostawiam Cię z tym pytaniem.

    A teraz po naszych tradycyjnych polaczkowskich uszczypliwościach ja mam takie:

    W tematyce NC jak wytłumaczyć zaćmienie księżyca? Przecież to ziemia znajduje się wtedy pomiędzy słońcem a księżycem co w NC jest to niemożliwe
    Następne gdybyś miał ocenić ST jako źródła wszelakiej prawdy i drogi do zbawienia w stosunku do ST jako tekstu z którego da się wyczytać wszystko co się chce, w skali 1-10 jak byś ocenił?
    Moja ocena to asekuranckie 1 do 9
    Nie chodzi mi tu o wartość historyczną bo akurat tę ma niezaprzeczalną.

    I kolejne czy znasz publikację z linku podanego przeze mnie wcześniej?

    Pozdrawiam

    Like

    Reply
    1. Szymon Pułkownik

      Chciałem tylko dodać, że zwracanie się do kogoś z dużej litery pochodzi z tego świata i bardzo często jest kłamstwem, bo to obłuda. Nie musi od razu oznaczać braku szacunku. Diabeł nam pierze mózgi od małego, czyli od kołyski aż po grób.

      Like

      Reply
    2. Brain Breaker Post author

      “„Tak mówi Pan Zastępów….teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły”

      Faszyzm w czystej postaci.”

      Z przyjemnością kocham właśnie takiego Boga, bo innego nie ma. Jeśli walkę z potomstwem upadłych aniołów nazywasz faszyzmem, to mylisz pojęcia. Faszyści jak wiadomo sami byli (i są) potomkami upadłych aniołów. Nieprzyjaźń między ludem Boga, a ludem diabła jest kluczowym elementem koniecznym do zrozumienia Biblii. Już w księdze Rodzaju masz to przepowiedziane, ale nie wiem po co w ogóle ja to piszę… Chyba raczej dla tych z was, którzy będą to czytać. Bo rozmowa z ateistą to strata czasu.

      Miałem na myśli to, że masz mniejszą wiedzę w kwestiach biblijnych, a jakby robi dla mnie ogromną różnicę.
      Nie jesteś specem od “ST” i określiłeś siebie jako ateistę. Ponieważ ja swoje poznanie buduję w oparciu o Biblię, a ty w oparciu o coś innego, to stąd wynika problem. Możesz mieć ogromną wiedzę w różnych tematach, ale dopóki nie potraktujesz poważnie “ST”, i Boga Izraela, to ta wiedza na nic się tobie nie zda, a już na pewno nie przyjmę twoich pouczeń w kwestiach biblijnych. A kwestie biblijne dają podstawę do zrozumienia kwestii pozabiblijnych. Jeśli tak, to jak mógłbym traktować twoje pisanie w kwestiach pozabiblijnych?
      Przykładem ogłupionego ateisty jest choćby Paweł Szydłowski, który myśli, że wyswobodził się spod watykańskiej indoktrynacji, a nadal uważa, że chodzi po planecie ziemia. To jest bardzo znamienny przykład idiotyzmu.
      Ja nie robię tego bloga dla ateistów i nie mam potrzeby utrzymywania z tego typu ludźmi jakichkolwiek kontaktów. Znam ich sposób myślenia i to mi wystarczy. Większość z nich określiłbym jako ignorantów, a więc także głupców. Duża część z nich nosi zapewne także diabelskie geny.
      Jeśli czytasz strony o tematyce biblijnej, to jesteś w tej drugiej kategorii (jak przypuszczam), a więc zabłąkanych ofiar iluminackiej watykańskiej propagandy.
      Natomiast co do pisania “ty” itd. z wielkiej litery, to dla mnie to niewiele znaczy i odchodzę od tego. Nie podoba mi się to i już nie raz się przejechałem na tym, że do kogoś pisałem z wielkiej litery, a po chwili musiałem zmienić na małą. Odwrotnie – nie przytrafiło mi się ani razu. Może jesteś polonistą, jeśli ma to dla ciebie znaczenie? Dla mnie nie ma. Uważam to za zbędny detal w internetowych rozmowach na forum.

      Tak więc nie zależy mi na szacunku osób, które nazywają siebie ateistami. Dla mnie to najgorszy rodzaj RELIGIJNEGO zwiedzenia. Nie będę płakał z tego, powodu, że przestałeś mnie szanować.

      Piszesz o 10 przykazaniach… Nie wiem czy wiesz, ale niektóre z nich dotyczą tylko… tego… no…. Boga. Jeśli zatem któreś z nich jest dla ciebie nieistotne, to nie pisz o 10, tylko o 5, albo o 3… Wysławiaj się troszkę precyzyjniej. Na tym blogu 10 przykazań stanowi nierozerwalną całość i stąd moja reakcja.

      Co do zaćmienia księżyca:

      A co do ostatniego pytania, to nie zrozumiałem. Możesz troszkę jaśniej?

      Like

      Reply
      1. Kulfon

        Ta teoria jest niestety do dupy bo: nie dalej niż chyba miesiąc temu osobiście obserwowałem zaćmienie księżyca i widziałem wyraźny cień rzucany na księżyc przez naszą PLANETĘ kto nie widział to zdjęcia są dostępne niemal wszędzie a przecież nie tylko żmijowe plemię ma dostęp do aparatów fotograficznych. Zgodnie z teorią przedstawioną powyżej ktoś tam dowodzi że przez zagięcie promieni wysyłanych przez słońce księżyc może się dostać do czegoś w rodzaju martwej strefy (nie oświetlonej). Większych głupot w życiu nie słyszałem.
        Nawet jeśli promienie światła da się tak zagiąć to skąd na tarczy księżyca podczas zaćmienia pojawia się tak wyraźny przeskok z części jasnej do zacienionej? Przecież powinno być bardzo płynne przejście od jasnego do ciemnego a tak nie jest i podświetlanie szklanki niczego tu nie zmieni. Włącz sobie żarówkę i pomyśl gdzie jest jakikolwiek przeskok? Zmiana jasności następuje w sposób płynny. To tak na szybko bo niestety muszę kończyć.
        Pozdrowienia z Planety Ziemia.

        Like

        Reply
        1. Brain Breaker Post author

          To bardzo zabawne w jaki sposób ateiści bronią swojej religii. Robią tak dlatego, że gdyby musieli uzmysłowić sobie, że nie ma planety ziemia, to ich religia momentalnie traci jakikolwiek sens.
          Kolego Kulfonie, szybki jesteś, skoro tak prędko obaliłeś NC na podstawie tego, że czegoś tam nie rozumiesz.
          Piszesz, że większych głupot w życiu nie słyszałeś??
          😀 ja nie słyszałem większych głupot niż to czego uczą w szkole

          Proponuję abyś przestał się motać jak mucha w kisielu i dał sobie troszkę czasu, bo to wstyd, jeśli ktoś po spotkaniu się z informacją o tym, że nie ma planety ziemi, nadal w nią wierzy.
          Masz kilka miesięcy oglądania filmików i czytania, a potem kolejne kilka miesięcy prania mózgu, tym razem prania w prawdzie. To będzie bolało, ale warto.

          Like

          Reply
          1. Kulfon

            Ateizm to raczej stan świadomości a nie religia i do tego walczyć za niego do śmierci nie mam zamiaru. Jestem otwarty na wszelką wiedzę pozwalającą mi ogarnąć świat i to co się w nim dzieje bez względu na to czy mieszkam na zewnątrz czy wewnątrz ziemi, tyle że jestem sceptycznie nastawiony do wszelakich teorii burzących mój stan wiedzy a NC niewątpliwie burzy taki stan. Zgodzisz się więc że będę zadawał pytania i fajnie jeśli będzie Ci się chciało na nie odpowiadać. Istnienie bądź nie, planety ziemia w moim życiu niewiele zmienia bo i co może zmienić? Co najwyżej potwierdzi matactwa jakim jesteśmy poddawani na co dzień i tyle. Lecz póki co nic mnie do tego nie przekonuje, ja widzę cień rzucany przez ziemię na tarczę księżyca.

            (zdjęcie nie jest moje więc nie wiem jak jest z prawami autorskimi)
            http://nadwisla24.pl/2015/09/28/zacmienie-krwawego-superksiezyca-fotoreportaz-oraz-video-hd/
            Ty go nie widzisz częstując mnie teorią mówiącą o zaginaniu promieni słonecznych co nijak się ma do wyraźnej krawędzi widocznej na zdjęciu (o ile się wczytało). Światło słoneczne jak by nie było zagięte, nie tworzy bez przesłonięcia innym ciałem cienia o takiej krawędzi – musi przechodzić w sposób łagodny z części jasnej do ciemnej. Słońce to nie latarka, już prędzej wielka żarówka. To nie ja czegoś nie rozumiem tylko Ty nie widzisz ewidentnych dowodów.

            „ A kwestie biblijne dają podstawę do zrozumienia kwestii pozabiblijnych. Jeśli tak, to jak mógłbym traktować twoje pisanie w kwestiach pozabiblijnych?”

            Pocieszające jest słowo „jeśli” bo daje nadzieję na to że dopuszczasz to, że może być inaczej J
            Niestety dalej Twoja logika poraża. Bo jak rozumiem nie wierząc w Boga nie zrozumiem matematyki czy geometrii? No bo fizyki z Jego istnieniem jak widać się nie da pogodzić.
            A do tego jest się idiotą? No cóż muszę z tym żyć. Wolę jednak rozwiązywać poprawnie równania z synem niż latać po mieście za koszernym.
            Traktowanie poważnie ST nie ma żadnego sensu bo przy jego pomocy można udowodnić wszystkie teorie jak również wszystkie je zanegować. To tego dotyczyło moje pytanie prosiłem abyś po prostu ocenił jego wiarygodność.

            „Jeśli zatem któreś z nich jest dla ciebie nieistotne, to nie pisz o 10, tylko o 5, albo o 3… Wysławiaj się troszkę precyzyjniej. Na tym blogu 10 przykazań stanowi nierozerwalną całość i stąd moja reakcja.”

            Pisałem o kwestiach moralnych a Ty dalej swoje – za Sjp.

            moralność
            1. «zespół ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych za właściwe»
            2. «całokształt zachowań i postaw jednostki lub grupy, oceniany według jakiegoś społecznie funkcjonującego systemu ocen i norm moralnych»

            Tu chyba niema znaczenia czy świętujesz Szabat, 1-go maja czy Halloween????
            A tak nawiasem to jedno przykazanie powinno wystarczyć – Nie czyń bliźniemu co tobie nie miłe. Oraz jedna kara – Oko za oko …….I jaki świat byłby piękny?

            „Nieprzyjaźń między ludem Boga, a ludem diabła jest kluczowym elementem koniecznym do zrozumienia Biblii. „

            Wszystko OK. Tylko jak rozpoznać kto jest kim?
            Faszyści – wiadomo po owocach
            Ale, ale czy też hola, hola a może było tak że ich wódz miał kontakt z Wszechmocnym i po wizji ruszył wyżynać wężowe plemię? Nie wiemy tego a z historii wiemy że był człowiekiem skromnym i niepijącym więc czemu nie? Naród wybrany nie miał skrupułów z robieniem podobnych rzeczy swoim sąsiadom. Wystarczyło tylko że ktoś biegły w piśmie a takich w tamtym czasie było baaaaaaardzo niewielu zorientował się że z usług jego kozy czy owieczki korzysta również sąsiad zza pagórka i rankiem ogłosił dobrą nowinę o potrzebie hekatomby z właśnie sąsiada i rodziny jego. A potem to zgrabnie opisał nieco ubarwiając co by być w zgodzie z dekalogiem a jak wiadomo dla dawnych Egipcjan (po sąsiedzku) słowo pisane było nazywane słowem Boga? Proszę o jeden dowód na to że tak nie było lub być nie mogło. I nie jest dla Ciebie podejrzanym że częstotliwość spotkań z Najwyższym była w tym czasie tak wielka?
            Prawie taka jak w czasach wczesnochrześcijańskich i później tyle że już z Jego „synem” lub „panienką”
            Jakakolwiek była inspiracja to biblię napisali ludzie i dla mnie taką jest na wskroś ludzką.

            Dobra kończę bo się coś za bardzo nakręciłem.

            Like

            Reply
            1. Brain Breaker Post author

              Kulfonie

              “Ateizm to raczej stan świadomości a nie religia”

              I tu się mylisz. I to jak bardzo. Gdyby nie wiara w planetę ziemię to ateizm by nie istniał. A wiarę w planetę ziemię stworzył watykan i illuminaci podobnie jak wszystkie pozostałe religie. Ateiści wierzą w układ słoneczny, czyli ogromne słońce w CENTRUM. Jest to czysty satanizm… Kult diabła = kult słońca. To takie abc dla przedszkolaków. Religia ateistów polega na umieszczeniu ogromnego słońca w centrum “układu słonecznego”. Ateiści myślą, że nie wierzą w nic, a tymczasem nieświadomie czczą lucyfera. Tak więc są największymi idiotami jakich widział świat, bo inne religie przynajmniej zakładają istnienie jakiegoś “boga”.

              Chyba najpierw napisałeś, a potem pomyślałeś:
              ” Istnienie bądź nie, planety ziemia w moim życiu niewiele zmienia bo i co może zmienić? ”

              Jeśli nie ma planety ziemia, to jak powstał nasz świat? Przez wielki wybuch i miliardy lat ewolucji? Poważnie? Sam się stworzył? POWAŻNIE?!

              Czy ja dobrze rozumiem, że próbujesz obalić zagięcie światła w oparciu o obserwację zaćmienia księżyca? Słuchaj, mam taką propozycję, ponieważ zabrałeś się do NC od dupy strony. Zostaw sobie to zaćmienie na deser, bo ja sam do dziś dokładnie nie rozumiem jak to działa i NIE MUSZĘ ROZUMIEĆ. Dlaczego?
              Bo istnieje cała masa potężnych dowodów, które rozbijają w pył model HC. Także proponowałbym raczej przyswoić sobie podstawową wiedzę z dziedziny NC, a także PZ.
              Wiele z tego jest na moim blogu, ale to tylko ułamek. Starałem się pisać głównie to, czego nie ma w filmach Mariusza.
              Co do sposobu oświetlenia księżyca przez słońce i tego co się tam u góry dzieje, to opisywał to dość szczegółowo Henoch. To wszystko jest bardzo skomplikowane. Oczywiście zakładam, że znasz Henocha (pewnie błędnie). Po co miałbyś czytać Henocha prawda?
              Światło się zagina, co dla tych, którzy znają Henocha powinno być oczywiste. Pisałem na ten temat. Ale to nie ten poziom dyskusji.

              Aha, zapomnij o tym co ci nakładziono do głowy o słońcu. Chyba że miło ci jest wyznając czysty lucyferianizm rodem prosto z Babilonu i starożytnego Egiptu.

              “Niestety dalej Twoja logika poraża. Bo jak rozumiem nie wierząc w Boga nie zrozumiem matematyki czy geometrii? No bo fizyki z Jego istnieniem jak widać się nie da pogodzić.”

              No widzisz, dotykasz sedna, bo fizykę wymyśłono tak, aby wybić nam Boga z głowy, czego stałeś się ofiarą.
              Ale jeśli rozumiesz te zagadnienia i potrafisz je analizować w sposób obiektywny, niezależny, to poproszę abyś dostarczył mi geodezyjny dowód na to, że żyjemy na zewnątrz ziemi. Spytaj dowolnego geodetę… Żaden tego nie potrafi udowodnić. Jest to wiara. A więc jest to przykład na to, że nauka jest religią.
              Rozumiesz to? Geodeta nie potrafi udowodnić że żyjemy na zewnątrz ziemi kulki. Heloł?! Jesteśmy IDIOTAMI (tzn. ja byłem)

              I tak można jechać z wieloma kwestiami “technicznymi” bo to tylko stek bzdur.

              “Traktowanie poważnie ST nie ma żadnego sensu bo przy jego pomocy można udowodnić wszystkie teorie jak również wszystkie je zanegować.”

              Za pomocą “ST” da się udowodnić, że świat wygląda tak jak nas uczą w szkole? Ludzie, pomocy…

              “Wszystko OK. Tylko jak rozpoznać kto jest kim?”

              Dzieci diabła robią wszystko aby skasować Torę.
              Istnieją też zwiedzione dzieci Boże, ale ich czeka wspólna zagłada. W dzisiejszym świecie nie da się ich wszystkich oddzielić, ale to nie jest konieczne. Możemy się domyślać kim oni są, patrząc na to co robią i mówią.

              “Proszę o jeden dowód na to że tak nie było lub być nie mogło.”
              Trzeba troszkę się wysilić i ruszyć głową. Jeśli Tora pisana nie jest Słowem Boga, to powiedz mi dlaczego wszystkie religie świata są ustawione tak, że ich zadaniem jest kasacja Tory??
              Po co ten cały wysiłek? Po co ktoś zadał sobie tyle trudu?

              A czy to przypadek, że świat rządzony przez iluminatów robi wszystko co się da na przekór Torze?

              Ogólnie to mógłbym tu sypać i sypać przykłady. Może prościej będzie jak przeczytasz mojego bloga.

              ” I nie jest dla Ciebie podejrzanym że częstotliwość spotkań z Najwyższym była w tym czasie tak wielka?
              Prawie taka jak w czasach wczesnochrześcijańskich i później tyle że już z Jego „synem” lub „panienką””

              Absolutnie nie. W tamtych czasach Bóg bardziej aktywnie uczestniczył w procesie dziejowym. Dziś się przed nami ukrył, o czym pisałem już kilkadziesiąt razy na tym blogu.

              A w czasach wczesnochrześcijańskich mieliśmy do czynienia z mocną ingerencją upadłych aniołów, bo to one stworzyły tę religię. Dowiadujemy się tego z wizji Pike’a (wpisz w google “plan 3 wojen światowych – zbawienie.com”)

              Co z tego że Biblię napisali ludzie? Wiesz kto to są prorocy?

              Like

              Reply
              1. Kulfon

                „Ateiści wierzą w układ słoneczny, czyli ogromne słońce w CENTRUM………………………………. tymczasem nieświadomie czczą lucyfera.”

                Zapewne nieświadomie również czczę Twojego boga jak i zapewne voodoo, Zaratustrę czy kupę innych kultów i religii. Większego bełkotu nie słyszałem a dalej znowu nazywasz mnie idiotą bo nie modlę się do żadnego bałwana?

                Chyba najpierw napisałeś, a potem pomyślałeś:
                ” Istnienie bądź nie, planety ziemia w moim życiu niewiele zmienia bo i co może zmienić? ”

                ?????????
                Czy na zewnątrz czy wewnątrz, jak co dzień zjem śniadanie.

                „Jeśli nie ma planety ziemia, to jak powstał nasz świat? „

                Jestem przekonany że jednak jest. bo to ma uzasadnienie w obserwacjach, także i moich.
                Gdyby jednak okazało się że jest inaczej będą na to jakieś dowody. I muszą być na pewno lepsze niż te z ST.

                „Zostaw sobie to zaćmienie na deser „

                Dlaczego? Skoro to zjawisko na dzień dobry dyskwalifikuje tę teorię.

                „Także proponowałbym raczej przyswoić sobie podstawową wiedzę z dziedziny NC, a także PZ”

                Po co? Patrz wyżej. Dyskusja o PZ obrażałaby moją inteligencję pomimo tego że tak podobno z Biblii wynika.

                „poproszę abyś dostarczył mi geodezyjny dowód na to, że żyjemy na zewnątrz ziemi”

                Na geodezji się nie znam i być może niema na tyle doskonałych urządzeń aby można to było udowodnić ale działa to w dwie strony bo domyślam się że Ty również nie możesz mi dostarczyć geodezyjnego dowodu na potwierdzenie Wklęsłej Ziemi. Poza tym jeśli czegoś nie można udowodnić to jeszcze nie znaczy że istnieje coś przeciwnego.

                „Za pomocą “ST” da się udowodnić, że świat wygląda tak jak nas uczą w szkole? Ludzie, pomocy…”

                Manipulujesz. Tego nie napisałem, pisząc wszystkie teorie, miałem na myśli wszystkie bezsensowne, łącznie z tą że ziemia jest płaska i opiera się na żółwiach itd.

                „Bo istnieje cała masa potężnych dowodów, które rozbijają w pył model HC.”

                A tak zapomniałem. Tyle że razem do kupy przeczą same sobie.
                Jak nie przymierzając ten o zagięciu promieni świetlnych w kierunku do jądra w NC. Tylko nie zastanawiałeś się nad tym że taki zaginający się promień w końcu dociera do tegoż jądra (bo przecież jest w jego stronę zaginany i zaginany i zaginany) i tak każdy jeden i kolejne? I co mamy? Wszystko co ponad horyzontem to jądro?
                Inny znowu promień zagina się tak aby nam zafałszować złudny horyzont a inny aby stworzyć złudzenie zaćmienia księżyca. Nie za dużo tych złudzeń?
                A jeśli możesz to podaj jakiś konkretny dowód na NC tylko taki co do którego jesteś w 100% przekonany tylko nie jakieś bzdury jak te tłumaczące zaćmienie księżyca.

                „fizykę wymyśłono tak, aby wybić nam Boga z głowy, czego stałeś się ofiarą”

                Czyli woda zamarza i zmienia objętość, samoloty latają, budynki się projektuje i dalej buduje nie na podstawie praw fizyki tylko z woli Boskiej? Obudź się.

                „W tamtych czasach Bóg bardziej aktywnie uczestniczył w procesie dziejowym”

                Znowu mi umknęło że upodobał sobie małe plemię kozojebów i tylko im się ukazywał ale za to teraz kocha wszystkich co świętują szabat. Pozostałych 7,3 miliarda ludzi ma w dupie choćby tylko dla tego że np. niektórzy z nich mieli pecha urodzić się w buszmeńskiej rodzinie i o nim nie słyszeli lub zasuwają za miskę ryżu po 16 godzin na dobę a Szabat mogą spędzać przy kopaniu dołów.
                Chodząca miłość.

                „wszystkie religie świata są ustawione tak, że ich zadaniem jest kasacja Tory??
                Po co ten cały wysiłek? Po co ktoś zadał sobie tyle trudu?”

                Nie pochlebiaj sobie, to że w coś wierzysz nie znaczy że jest to wiara jedynie prawdziwa i ze wszyscy chcą ją zniszczyć tym bardziej że jak dotąd to coś słabo to niszczenie idzie bo jakoś nie słyszałem o zakazie czytania ST lub nie możności publikowania Biblii. Takie myślenie graniczy z paranoją

                „Co z tego że Biblię napisali ludzie? Wiesz kto to są prorocy?”

                Możesz udać się do byle jakiego oddziału zamkniętego w dowolnie wybranym szpitalu Psychiatrycznym, znajdziesz na pewno kilku.

                No kurde wychodzi na to że jestem jakimś hejterem a jak sobie przypominam to zaczęło się od pytania na temat wiarygodności ST w świetle publikacji Douglasa Reeda do czego się wcale nie odniosłeś a daję słowo mam czyste intencje.
                Więc jeśli możesz?
                Aha, jeszcze jedno, jak wstawić rysunek w to moje pisanie?

                Like

                Reply
                1. Szymon Pułkownik

                  Znasz przyczynę i skutek? Wiesz, że żyjesz w kłamstwie zwanym matrix? Ten film to wiadomość od głupców dla głupców. Wiesz, że jesteś truty na każdym kroku: “powietrzem”, “wodą”, “jedzeniem”, szczepionkiami? Wiesz, że “hollywood” i prawie cała muzyka to twór diabła, czyli kłamstwo, propaganda? Wierzysz, że to dla mamony? Diabeł pragnie dusz, mamona to tylko narzędzie, środek do celu. Czciciele i słudzy szatana bezpośrednio pod nim mają tyle bezwartościowych papierków, że mogą je jeść. “Daj mi kontrolę nad podażą pieniądza narodu, a nie będzie mnie obchodzić, kto tworzy jego prawa.” Mayer Amschel Rothschild, oddany czciciel i sługa diabła, morderca, oszust, złodziej, lichwiarz, najprawdopodobniej syn diabła. Powinno być, kto tworzy bezprawie, bo Prawo jest tylko od Boga. Za chwilę może się okazać, że za kiwnięciem djabelskiego palucha makulatura będzie bezużyteczna, a w najlepszym przypadku dostaniesz supermegahiperinflację. Znasz brak błogosławieństwa dla ludu z Zimbabwe? Podają, że tam żyją prawie sami chrześcijanie. Dla ciebie to przypadek? Wierzysz, że jesteśmy potomkami ryby, bo wyszliśmy z wody, a życie jest bez sensu? Według ciebie ziemia nigdy się nie skończy? Nie lepiej byłoby, gdyby ten, któremu wydaje się, że Boga nie ma, od razu zabił się. Przecież niewierzący jest pewien, że nie ma nic po śmierci, to pewnie niczego nie boi się.

                  Nie wiem czy można wklejać obrazki. Ja nie mogę. Być może takowa opcja nie została włączona.

                  Like

                  Reply
  21. tomiczny

    Iva i Krystian co do śmiechu to Wam przejdzie już niedługo (NC) .
    Iva ,nie przesądzam mówiąc ze znam wiele pasarzy bibli prawie na pamięć ,lecz nie po dwóch razach przeczytania (2 razy przeczytałem ostatnio ST na przestrzeni około roku ) a mam 57 lat i nie spadłem z księżyca ,choć przyznam też szczerze że ten rok był w całokształcie bardzo owocny w zrozumieniu tego czego NIE powinienem wierzyć ( Paweł itd )
    Myślę że i tak jestem na początku poznania (może 5 procent tego co jeszcze przed mami ) ale jestem szczęśliwy z tych 5 procent .
    Iva ,nic se nie pogrywam ,temat jest poważny ,uwierz mi proszę ze wiem co mówię ,choć mogę się mylić , lecz w temacie ,,winy ,, za Oświęcim to trzeba uważać by nie OBRAZIĆ naszego Boga ,wiem to NAPEWNO NA 100 PROCENT ze Bóg nie ma z tym nic wspólnego i nikim się nie posłużył itd ,a z przekrętem NT tak samo !!!
    Cdn .Pozdrawiam Was .

    Like

    Reply
  22. Iva

    Tomiczny, jestem pod wrażeniem, nie naskakujesz na nikogo, dodatkowo piszesz czytelnie, jak chcesz to potrafisz.
    Nie śmiałam się z Ciebie, tylko z pontonu. Wybacz, to było silniejsze ode mnie. Rozumiem łódka, kajak a Ty wyskakujesz z pontonem, teraz jeszcze rechoczę.

    Wracając do Oświęcimia, czytaj proszę uważniej komentarze skierowane do Ciebie. Nigdzie nie napisałam, że Bóg ma z tym coś wspólnego bądź posłużył się luckiem. Ten podciep sam się rozporządził, Krystian wskazał Ci miejsce w którym Henoch o tym pisze. Przeczytaj Henocha, zrozumiesz.

    Jak pisałam poprzednio:

    “Niby dlaczego Bóg miałby złamać swoje słowo i nie dopuścić do tego okrucieństwa? Nie powiesz chyba, że nasi przodkowie przestrzegali Prawo nadane przez Niego, mieli wybór i [b]co wybrali[/b]?”

    Nasz Stwórca nie rzuca słów na wiatr, dotrzymuje danego słowa. Ojcowie nasi czy nam się to podoba czy nie, [b]wybrali śmierć i zło[/b] zamiast życia i błogosławieństw.
    (BW) Księga Powtórzonego Prawa 30:15
    Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło.

    Diabeł robi co chce (do czasu) i sami jesteśmy temu winni, a dlaczego?
    W skrócie wygląda to tak:
    [b]Prawo = życie[/b]
    odstępstwo = śmierć

    Like

    Reply
  23. tomiczny

    Iva ,Krystian ,Ozeasza 11 (cały ) 2. Im częściej odzywalem się do nich tym dalej oni odchodzili ode mnie , składali ofiary Baalom i kadzili balwanom .3 . A przecież to Ja uczyłem Efraima chodzić ,brałem ich na swoje ramiona , lecz o nie nie wiedzieli że to Ja ich leczyłem . 4 . Przyciągałem ich więzami ludzkimi , powrozami miłości i byłem dla nich jak ten , który podnosi niemowlę do SWOJEGO policzka i nachylalem się do nich aby ich nakarmić ..
    8 . Jakże mógłbym cię porzucić Efraimie , zaniechań ciebie Izraelu ?
    …. zadrzalo we mnie serce ,BYLEM do głębi poruszony.
    9 …Bo ja jestem Bogiem a nie człowiekiem , jestem pośród ciebie jako Święty i nie przychodzę aby niszczyć .
    To jest Bóg !

    Like

    Reply
  24. tomiczny

    Iva , jakbym Ci wysłał zdjęcie z tym pontonem ? (Nie jest większy ode mnie 175 ,no może 10 cm ?) , a wiosełka ze sklepu zabawkowego , jezioro ma 5 x2 km . Laser kosztował 50 zł ze sklepu w Legnicy .
    Kolega ma GPS (bo razem latamy na motolotniach ) i dobra kamerę + lornetka i miska domowa do bielizny (którą to rzucam na wodę dla odczytu wysokości przebiegu lasera na środku jeziora .
    To jest takie proste .Krystian podsunął mi pomysł z filmem na FB tylko nie wiem jak to się robi ,ale znajdę kogoś .
    Już widzę te komentarze że ,,laser przebiega po łuku ,tylko jak się przyjrzysz (jak muszka na lufie pistoletu ) to przebiega prosto ,bo to widać jak byk .Pozdrawiam Cię
    Ps .Jestem konstruktorem i wymyśliłem takie coś ze jak dowiedział się o tym mój zięć (doktor chemii ,lecz bardziej nanotechnolog ) to mówi do mnie ,, Marian to jest takie proste że tego nawet nie można opatentowac ! (Sam jest też współwłaścicielem patentów uczelni w Poznaniu a dziś w Paryżu w pracy )

    Like

    Reply
  25. Kulfon

    Panie Szymonie (jeszcze z dużej litery). Nie chce mi się nawet Twojego postu komentować.
    Chociaż mam pytanie. Czy zastanawiałeś się kiedyś o napisaniu pracy o przykładowym tytule ” Wpływ Diabła na zasady pisowni” bo masz niewątpliwe inklinacje w tym temacie.

    Like

    Reply
  26. tomiczny

    Krystian ,odpowiem z pamięci na twój poranny komentarz ze cos tam manipuluje tekstami z Ozeasza 11
    Bo czytałem go na innym komputerze a na moim teraz go nie widzę .
    Mam kilka bibli w domu i każda nieco inaczej pisze lecz w przybliżeniu to nie jest tak za Bóg szaleje z mieczem w ręku ale na skutek wygnania do Asyrii spotka ich (Izrael w miastach Asyri) ,,krążący ,,miecz .
    Jest to przenośnia jako nieszczęście wokoło nich na wygnaniu w Asyri za odstępstwo od Boga .
    W sumie rozdział 11 jest wzruszający , a wersety np 10 i 11 są też poetyckie …pójdą za Panem który jak lew zaryczy…
    No ale ja chciałem dobrze a wyszło nie tak , ja Tego Boga znam od dziecka i wiem że nie jest taki jak ty Go opisujesz , lecz nie jest też Taki jak z NT . On na pewno się na nas nie gniewa i nie jest na nas zły ,jak może być ,,zły ,, jak to brzmi ,Bóg jest zły ? Nie no w głowie mi się to nie mieści !

    Like

    Reply
    1. Iva

      Przeczytaj proszę komentarz Ireny, może jej słowa do Ciebie dotrą.

      Spisek dla początkujących cz. 7: Popularna piramida “struktura władzy nad światem” jest niekompletna.

      Nie jesteśmy sami na świecie, ludzi jest miliardy. Tych którzy szukają Boga i przylgnęli do Niego, jest garstka. Jak pisałam w innym komentarzu, odpowiedź na to jest w pierwszym przykazaniu.

      Tomiczny, Ty chyba wszystko zbyt dosłownie bierzesz. Krystian nie prowadzi bloga tylko dla siebie, bądź tej garstki która zna Boga. Pisze też dla (i do) tych błądzących jeszcze. Jak inaczej dotrzeć do nich, do ich serc? Wiem po sobie jaką terapię wstrząsową miałam po jego artykułach. I takich ludzi jak byłam jest masa, i nie dociera do nich, że zbierają baty za swój twardy kark.

      Like

      Reply
    2. Brain Breaker Post author

      Tomiczny, to się robi już nużące.
      Mam dla ciebie taką historyjkę. Chcesz wierzyć w takiego Boga, który tobie odpowiada? Nie ma problemu. Wszystko da się zrobić. Miałem na fejsie taką znajomą wegetariankę, która kochała zwierzęta. Ubzdurała sobie, że Bóg również kocha zwierzęta i z tego powodu nie mógł żądać składania ofiar ze zwierząt. Wywaliła połowę (jak nie więcej) “ST” do kosza i to jej pasowało. Argumentowała, że u Jeremiasza jest napisane, że zakon został zmieniony kłamliwym rylcem pisarzy.
      Można?
      Można.
      Możesz sobie stworzyć takiego Boga jakiego chcesz i w niego wierzyć.
      Nie rozumiesz tego, że Bóg się gniewa na ciebie i jest zły, choć w tej złości nadal cię kocha i daje ci szansę , abyś sam zdecydował czy chcesz Mu służyć czy nie? Jeśli teraz tego nie rozumiesz, na tym etapie poznania, to może po prostu jeszcze nie ten czas… Może nie przeczytałeś Henocha – sam powiedziałeś, że to nie jest dla ciebie ważna księga. Dla nas Henoch jest ważny. Może stąd wynika nasz (twój) problem? Bo od kilku dni cały czas gadamy o tym samym? Proponuję zrobić przerwę w tej dyskusji. Przeczytaj Henocha. A jak nie chcesz, to nie pisz więcej na ten temat, bo my Biblię znamy, a ty nie znasz… Henocha. Kto wobec tego ma zaległości i zadanie domowe? My czy ty?

      Like

      Reply
  27. tomiczny

    Ivonko proszę cię nie bądź radykalna , ja nie man różowych okularów tylko ty ciemne naprawdę proszę uwierz mi .Czy rozumiesz Ozeasza 11 ,czy widzisz tylko 11 ,6 ?
    Proszę ,ty jako kobieta ,jak masz dzieci to wiesz co to jest …i byłem dla nich jak ten , ktory podnosi niemowlę do SWOJEGO policzka i nachylalem się do nich aby ich nakarmić .Tego jest wiele więcej w tym tylko jednym rozdziale
    A ten krążący miecz to alegoria i to nie w ręku Boga ale Asyri .
    Jakim sądem sądzicie takim …
    Nawet wtedy jak ulali sobie tego cielca to mieli wybór …na prawo lub lewo …pamiętasz ?

    Like

    Reply
  28. tomiczny

    Krystian ,Henocha przeczytałem uważnie na pewno 3 razy może 4 ,choć wiele mogło mi umknąć (poza tym Kalendarzem i ruchem słońca tylko bardzo pobieżnie ) , lecz i tak jestem ostrożny bo nie znam pochodzenia tej księgi , a jest podobno ok .5 różnych wersji . Z pewnością jest tam wiele prawdy , podobnie jak w Jaszera (czytałeś?).
    Piszesz do mnie ,,nie rozumiesz tego że Bóg się gniewa na ciebie i jest ZŁY choć w tej ZŁOŚCI nadal cię kocha …
    Bóg może się gniewac ,ale nie może być ZŁY
    …choć w tej ZŁOŚCI …
    Pomyśl co ty piszesz ,czy to nie jest fundamentalizm ?
    Bóg nie gniewa się ani na mnie ani na ciebie i nie jest zły ,chyba że myślisz że już jesteś coś lepszego i na ciebie się nie gniewa TYLKO na mnie za to że mam na MOIM łóżku 7 biblii je porównuję .
    Ale ja nie dam ci z tym spokoju ,bo to za poważna sprawa ,uzasadnij mi proszę dlaczego to niby na mnie Bóg się gniewa ,na mnie konkretnie i ZA CO ,co ja Mu takiego zrobiłem ,ale proszę żadnych filozofii o ,,zbiorowej winie ,,i moich przodkach (nie poniesie kary syn za grzechy ojca )
    Z góry mówię ze nikogo nie zabiłem i całe prawie życie wierzyłem w Boga i Jego syna z NT którego wymyślił diabeł bez pomocy Boga .
    Gdyby Bóg diabłu w tym pomagał i się nim ,,posłużył ,,to miałby w tym megaprzekrecie współudział .
    Jest takie słynne zdanie w akcie oskarżenia ,,wspólnie i z wcześniejszymi porozumieniem ,,
    Sorry brak mi słów ,nawet za Oświęcim Go winicie (a znajdę te teksty w komentarzach ),pozdrawiam Cię Krystian .

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Tak, czytałem Jaszera, ale do Henocha się nie umywa.

      “,uzasadnij mi proszę dlaczego to niby na mnie Bóg się gniewa ,na mnie konkretnie i ZA CO ,co ja Mu takiego zrobiłem ,ale proszę żadnych filozofii”

      Bardzo proszę. Dlaczego? A no bo Bóg zawarł z tobą przymierze pod górą Synaj.

      Pwt Prawa 29:8 Przestrzegajcie tedy słów tego przymierza i wypełniajcie je, by się wam powodziło we wszystkim, co będziecie czynić.9. Stanęliście dzisiaj wszyscy przed Panem, Bogiem waszym, naczelnicy waszych plemion, wasi starsi i wasi nadzorcy, wszyscy mężowie izraelscy, 10. wasze dzieci, wasze żony i twój obcy przybysz, który jest w twoim obozie, od tego, który drwa rabie, aż do tego, który wodę czerpie, 11. aby pod przysięgą wejść w przymierze z Panem, Bogiem twoim, jakie Pan, Bóg twój, dziś z tobą zawiera, 12. aby dziś ustanowić cie swoim ludem, a On będzie twoim Bogiem, jak obiecał i jak przysiągł twoim ojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. 13. Lecz nie tylko z wami zawieram to przymierze, obwarowane przysięgą, 14. ale także z tym, który jest tutaj dziś z nami przed Panem, Bogiem naszym, oraz z tym, którego nie ma tu dziś z nami.

      Czy Bóg mógł to określić jaśniej? Mamy czarno na białym: my jako ludzie, wszyscy ludzie – dzieci Boże – możemy się czuć uczestnikami tego przymierza, które Bóg zawarł poprzez Mojżesza. Jak połączymy ze sobą 10 i 14 werset to mamy wyraźnie: BÓG ZAWARŁ PRZYMIERZE NAWET Z NIEOBECNYMI TAM CUDZOZIEMCAMI.

      Skopiowałem ten tekst stąd:

      Blef nowego przymierza cz.4 – co mamy robić, skoro nie mamy jeszcze nowego przymierza? Synteza myśli


      Polecam przeczytać całość, żeby nie było wątpliwości.

      Także Tomiczny, uświadom sobie to. Bóg ZAWARŁ Z TOBĄ PRZYMIERZE. TO CO Z TEGO, ŻE CIĘ NIE BYŁO POD GÓRĄ SYNAJ??!! BYŁEŚ NIEOBECNY!? JA TEŻ! I CO Z TEGO??!! NIC. PRAWO I TAK NAS OBOWIĄZUJE. HELOŁ??!! NIE MA ZNACZENIA CZY JESTEŚ IZRAELITĄ CZY NIE! TORA OBOWIĄZUJE WSZYSTKICH LUDZI,

      WOBEC TEGO PRZYSTĄPIŁEŚ DO PRZYMIERZA CZY CI SIĘ TO PODOBA CZY NIE.

      “Ale ja nie dam ci z tym spokoju ,bo to za poważna sprawa ,uzasadnij mi proszę dlaczego to niby na mnie Bóg się gniewa ,na mnie konkretnie i ZA CO ,co ja Mu takiego zrobiłem ,ale proszę żadnych filozofii o ,,zbiorowej winie ,,i moich przodkach (nie poniesie kary syn za grzechy ojca )
      Z góry mówię ze nikogo nie zabiłem i całe prawie życie wierzyłem w Boga i Jego syna z NT którego wymyślił diabeł bez pomocy Boga .”

      Piszesz, że nic takiego nie zrobiłeś? Czy mam parsknąć śmiechem?!
      A kto czcił jezusa – Tammuza? Kto był przez większość życia bałwochwalcą?!! Kto całe życie bezcześcił Szabaty? Kto jadł nieczyste pokarmy? Mam wymieniać dalej czy wystarczy?

      A co do winy z ojca na syna, to odpowiedz mi.
      Mój tata był całe życie bałwochwalcą i stawiał kapliczki. Mnie przekazał życie i nauczył satanizmu. Pozwolił, aby w szkole prano mi mózg planetą ziemią i innymi satanizmami. Wobec tego jak to jest z tą winą? Przechodzi ta wina czy nie?

      Rozdział 18 Ezechiela jest o tym, że jeśli się nawrócisz, to będziesz miał wybaczone niezależnie od tego co robił twój bałwochwalca tata, dziadek i pradziadek.

      Like

      Reply
  29. tomiczny

    Krystian ,no mam cię i trzymam ,spokojnie .
    9 ,,staneliscie DZISIAJ wszyscy(nas tam wtedy nie było )
    14 .,,oraz z tym ,którgo nie ma tu DZIŚ z nami (dziś ,teraz z żyjących ,czyli tysiące lat temu żyjących ,akurat WTEDY )
    Tora nie obowiązuje Dziś wszystkich ! Nie wiem czy w ogóle obowiązuje i czy kiedyś wróci (szczerze)
    Owszem wstydzę się tego BARDZO w co wierzyłem ,to prawda i dla mnie osobiście jest to bardzo smutne i czekam na ten czas kiedy (ufam w to) kiedy Bóg mi wszczepi ,,inne serce ,,
    Kwestia winy jest prosta i sprawiedliwa ,,nie poniesie kary syn…,a gdyby było inaczej to mielibyśmy wszystkie winy (razem do kupy wzięte) po naszych pra pra pra ,tz TE WSZYSTKIE MORDERSTWA itd.
    Cdn

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Teraz to już mnie dobiłeś.
      Czyli tak…
      Według ciebie Bóg zawarł przymierze z Izraelitami którzy wtedy żyli a z ich dziećmi to już nie? Czy ty chcesz żebym dostał spazmów?
      Nie rozumiesz PODSTAW PODSTAW, a gdzie tu mowa o innych rzeczach.
      A co z cudzoziemcami? Również zawarł przymierze z tymi, którzy żyli w tamtych czasach, a z ich dziećmi to już nie?

      Wygląda to tak jakby Bóg zabrał ci rozum. Za co? Nie wiem. Sam sobie odpowiedz.

      Za to zdanie (i za ten cały komentarz):
      “Tora nie obowiązuje Dziś wszystkich ! Nie wiem czy w ogóle obowiązuje i czy kiedyś wróci (szczerze)”
      Mam ochotę cię zablokować na dobre, bo nie chcę, aby na tym blogu pisali ludzie, których Bóg pogrąża w swojej zatwardziałej głupocie. Nie mam czasu aby wdawać się w rozmowy, które do niczego nie prowadzą.

      Like

      Reply
  30. Brain Breaker Post author

    Kulfonie, w odpowiedzi na twój komentarz:

    Co Szatan zrobił z Biblią cz.7 – Czyżby Mariusz miał rację co do miłości wobec nieprzyjaciół?

    „Ateiści wierzą w układ słoneczny, czyli ogromne słońce w CENTRUM………………………………. tymczasem nieświadomie czczą lucyfera.”
    Zapewne nieświadomie również czczę Twojego boga jak i zapewne voodoo, Zaratustrę czy kupę innych kultów i religii. Większego bełkotu nie słyszałem

    Tak się zastanawiam, dlaczego ja w ogóle z tobą gadam… Chyba z nudów…
    Gdybyś miał choć odrobinę oleju w głowie, to byś odrobił sobie takie zadanie domowe:
    “Jaki element wspólny łączy wszystkie religie?” Nie zrobiłeś tego, tymczasem się wymądrzasz…
    Wobec powyższego się ośmieszasz, kompromitujesz… Dziś nie ma problemu z tym, aby sobie poszukać odpowiedzi na to pytanie. Wolisz oglądać seriale i oglądać gwiezdne wojny…? Brak wiedzy jest do nadrobienia, ale bufonada opierana o brak wiedzy jest koszmarną głupotą, a w ten sposób się właśnie zachowałeś.
    Zapamiętaj sobie: KULT SŁOŃCA towarzyszy wszystkim religiom. WSZYSTKIM. Mam powtórzyć? A może lepiej będzie jak sam sobie to sprawdzisz? Żenuje mnie to, że muszę pisać takie rzeczy, choć sam tego chciałem, w końcu to ja sam puściłem dalej twój komentarz aby na niego odpowiadać. Faktycznie jest ze mną już źle, jeśli gadam z ateistą. Samotność mi doskwiera… Dookoła mnie tyle głąbów… To dlatego…
    Jeśli już kiedyś zdecydujesz się aby odrobić to zadanie domowe i wysilisz swoje szare komórki i zrozumiesz to o czym piszę, to wtedy jest szansa na to, że uświadomisz sobie, że wierząc w planetę ziemię wyznajesz kolejną formę kultu słońca.
    A przypadkowo się składa, że Biblia tego zabrania i definiuje to jako satanizm. Ale nie zawracaj sobie głowy Biblią, to tylko stek bzdur napisanych przez proroków, czyli przez tych… no…pacjentów szpitala psychiatrycznego – jak sam ich określiłeś.

    “?????????
    Czy na zewnątrz czy wewnątrz, jak co dzień zjem śniadanie.”

    Pewnie będą to masońskie płatki Corn Flakes z kukurydzy gmo, albo świeże “zdrowe” mięsko prosto z Biedronki…
    Poziom twojej inteligencji nie jest zbyt wysoki. Tutaj to już za bardzo nie pomogę. Mogę jedynie coś doradzić. Przestań jeść korporacyjne jedzenie, a zapewnisz swojemu mózgowi lepsze warunki do funkcjonowania.

    “Jestem przekonany że jednak jest. bo to ma uzasadnienie w obserwacjach, także i moich.
    Gdyby jednak okazało się że jest inaczej będą na to jakieś dowody. I muszą być na pewno lepsze niż te z ST.”

    Obserwacje z “kosmosu” to manipulacja masonów iluminatów z NASA – satanistycznej organizacji, której celem jest i było od samego początku karmienie nas satanizmem wielkiego wszechświata.
    Tutaj ponownie masz zadanie domowe do odrobienia. NASA założyli sataniści. Nie jest trudno dziś zweryfikować tę tezę, bo mając internet można się o tym przekonać błyskawicznie… Tylko by trzeba zrezygnować z oglądania meczu Lech Poznań vs Arka Gdynia lub pójścia na niedzielny żużel tudzież cokolwiek innego, co robisz żeby nakarmić swój konsumpcyjny tyłek kolejną porcją rozrywki dla bydła.

    Jeśli masz natomiast na myśli obserwacje astronomów amatorów, to z nimi problem jest taki, że biedaki nie wiedzą co tak naprawdę widzą, a nie przychodzi im do głowy, że coś może być nie tak z teorią, którą zostali nakarmieni w przedszkolu.

    Piszesz o dowodach na NC lepszych niż te z “ST”.
    Jednym z nich jest geodezja. Nie jestem geodetą, ale byli inni, którzy zrobili doświadczenia, jak chociażby Cyrus Teed. Jakoś przez ponad 100 lat nikt nie odważył się powtórzyć jego doświadczenia, ale za to panowie nałókowcy wolą gębą pełną sloganów i nonsensów przekonywać nas do tego, że ziemia jest planetą. Jaki jest problem dla nowoczesnej nauki zrobić takie doświadczenie jak on, a tym samym UDOWODNIĆ GEODEZYJNIE PONAD WSZELKĄ WĄTPLIWOŚĆ, ŻE ZIEMIA JEST PLANETĄ? DLACZEGO DO TEJ PORY TEGO NIE POWTÓRZONO?? SPRAWA JEST POWAŻNA, BO GEODEZJA GŁÓWNEGO NURTU NIE JEST W STANIE UDOWODNIĆ TEGO, O CZYM NAS SIĘ UCZY.
    Dlaczego panowie geodeci zrezygnowali z tak logicznego doświadczenia, jakim jest pomiar wklęsłośći/wypukłości oceanu?
    Umiesz mi odpowiedzieć na pytanie Kulfonie? A może zechciałbyś sam sobie kupić laser i sprawdzić wypukłość oceanu? Czy wiesz, że proste doświadczenia z użyciem aparatu wykluczają możliwość jakoby ziemia była planetą?
    Wystarczy obliczyć widoczność tzn. odległość, którą powinniśmy obserwować np. nad jeziorem z wysokości np. 50 cm. OBSERWOWANY HORYZONT JEST ZNACZNIE DALEJ NIŻ WYNIKA TO Z OBLICZEŃ TEORETYCZNYCH.
    Taki jeden mały eksperymencik obraca twoją planetkę w kupę gówna.
    To na razie tyle.

    Like

    Reply
    1. Kulfon

      „“Jaki element wspólny łączy wszystkie religie?” Nie zrobiłeś tego, tymczasem się wymądrzasz…”

      Zapewne widziałeś ZEITGEIST ADDENDUM na samym początku filmu jest monolog kogoś (nie pamiętam, nie znam nazwiska) którego puentą jest stwierdzenie że czasy i warunki się zmieniają lecz człowiek jest cały czas taki sam – chciwy, arogancki i pełen agresji.
      I moim zdaniem to właśnie człowiek jest tym elementem wspólnym. Religia natomiast jest tylko narzędziem do osiągania jego celów. Dopóki tego nie zrozumiesz możesz czytać i rozbierać na kawałki Henocha i kogo tam jeszcze chcesz i nawet najbardziej szczera wiara w Twojego rasistowsko-seksistowskiego Boga nie zmieni wspólnego dla nas obu końca. Skończymy niestety bez względu na to czy tego chcesz, czy nie jako karma dla robaków.

      „Pewnie będą to masońskie płatki Corn Flakes z kukurydzy gmo, albo świeże “zdrowe” mięsko prosto z Biedronki…
      Poziom twojej inteligencji nie jest zbyt wysoki. Tutaj to już za bardzo nie pomogę. Mogę jedynie coś doradzić. Przestań jeść korporacyjne jedzenie, a zapewnisz swojemu mózgowi lepsze warunki do funkcjonowania.”

      Na jakiej podstawie doszedłeś do takich wniosków?

      Czy może uważasz że jako ateista nie mogę upiec sobie chleba, zrobić twarogu czy przetworów z własnych warzyw?
      Czy to robię? Zgadnij.

      „Tak się zastanawiam, dlaczego ja w ogóle z tobą gadam… „

      Hmmm……….
      Może dlatego że poza przydupasami typu Szymon Pułkownik (o ile to nie Ty sam) nikt już tutaj nie zagląda i jestem jedyną osobą która ma coś rozsądnego do powiedzenia w temacie?

      Ale cóż, wszystko co dobre szybko się kończy, przestało bawić mnie ciągłe czytanie niezbyt przyjemnych epitetów skierowanych w moją stronę, wyciąganie bzdurnych wniosków z kapelusza i manipulowanie moimi wpisami.

      Jeśli kiedykolwiek chciałbyś zasięgnąć opinii ateisty na jakiś temat to napisz na maila chętnie porozmawiam, tylko nie zapomnij wcześniej publicznie przeprosić za nazywanie mnie idiotą, głąbem, bydłem i czym tam jeszcze. Taki poziom dyskusji mnie nie interesuje a świadczy tylko o twojej arogancji i braku kultury.

      Ciekaw jestem czy opublikujesz ten tekst, czy masz choć trochę honoru?
      Nie sądzę.

      Like

      Reply
      1. Brain Breaker Post author

        Film Zeitgeist jest robiony przez ateistę, czyli idiotę. Jest to manipulacja ujawniająca nieco prawdy. Autor propaguje new age. Cały ten film traci rację bytu w momencie uświadomienia sobie, że nie ma planety ziemia. To stanowi jak widać podstawę waszej religii.
        Wobec ateistów jestem arogancki, nie podoba ci się to? To idź sobie stąd. To nie jest chrześcijańska strona, a więc wobec nie mam oporu przed nazywaniem rzeczy po imieniu. Umieściłem kilka twoich wpisów, aby można było prześledzić tok myślenia, który jest dla was tak bardzo charakterystyczny. Od was także można się czegoś nauczyć.

        Zakończmy już naszą rozmowę, bo jest bezcelowa. Jeśli dobrze ci w swojej lucyferiańskiej religii solarnej, to powodzenia w drodze na zagładę. Ty z pewnością staniesz się karmą dla robaków, co do tego możemy mieć pewność.

        Like

        Reply
  31. almost144000

    w morde jeza…zaszczepiles mi wiare a w pwenych okolicznosciach mozna napisac zostalam przekonana do bluznierstwa…jeszcze z tym walcze (bluznierstwem)…mozliwe ze …

    Like

    Reply
  32. almost144000

    waszlam na Twoj blog przypadkiem (?). wpisalam haslo szczytynski bo chciala zobaczyc co nowego naskrobal w swoich art.-ach ,albo jaki flm zrobil i co jest u niego obecnie omawiane.
    Tak samo jak TY zaczynalam od Kubika pozniej byl Szczytynski. Ogolnie szukalam informacji o bylych SJ. Pare lat poswiecilam tej organizacji ,na szczescie nie zostalam ich czlonkiem ,bylam tzw.wiecznie zainteresowana. Widzialam jak przemyslenia u obu ewoulowaly i poszly w kierunku ktory uznalam za bluznierczy, jednak co jakis czas wklepywalam haslo w przegladarce zeby zobaczy co nowego u nich i tak trafilam na Twoja strone.

    Kiedy zaczelam czytac pomyslalam ;-kolejny oszolom, odrzuca Pawla i ewangelie ,zaszczepil sie niebocentryzmem.Jednak czytalam dalej , bo lubie wiedziec co przeciwnik ma do powiedzenia.

    Na drugi dzien obudzilam sie z poczuciem beznadziejnosci ,bo moj swiat zaczynal upadac.Zaczynaly dociera do mojej swiadomosci informacje ktore wydawaly mi sie logiczne ,ale nie do zaakceptowania. Mysle szczegolnie o informacjach biblijnych ,bo teorie spiskowe byly mi znane wczesniej. Moje trzyletnie dziecko nie dostalo zadnej szczepionki ,mieszkam w anglii, to nie mam nad glowa polskiego sanepidu,tutaj respektuja wole rodzica.

    Czytalam Twoja polemike z agentem bratpyta i ciekaw byla moja rekcja.
    Kiedy czytalam Twoj wpis zgadzalam sie z jego traescia ,ale zgadzalam sie rowniez z agentem bratpyta

    Moje dotychczasowe bluznierstwa jeszcze trzymaja mnie w szyku, jeszcze nie przeszlam na druga strone. Msze zebrac wiecej informacji i przeczytac co Henoh mial do powiedzenie.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Aha, to teraz już coś wiemy.
      Tu jest bardzo ciekawy fragment twojej wypowiedzi:
      Kiedy zaczelam czytac pomyslalam ;-kolejny oszolom, odrzuca Pawla i ewangelie ,zaszczepil sie niebocentryzmem.Jednak czytalam dalej , bo lubie wiedziec co przeciwnik ma do powiedzenia.

      Masz bardzo rzadką cechę charakteru – tzn. czytasz nawet jeśli z początku wydaje coś niedopuszczalne. Ja też lubię wiedzieć co ma przeciwnik do powiedzenia. To nieodzowny element niezbędny do szukania prawdy.

      Ciekawi mnie co tak naprawdę zrozumiałaś? Wchodząc tutaj uznawałaś Pawła?
      A jakie jest twoje zdanie w temacie “planeta ziemia”?

      Wiele razy pisałem o tym, że ten blog jest dla tych co już coś wiedzą, choć mam też serię “spisek dla początkujących”. Niebawem kolejna część, bo to co ostatnio wyczytuję gdzie nie gdzie przyprawia mnie o mdłości, ale co ciekawe piszą to ludzie, którzy wiedzą o spisku i znają Biblię.
      Przykro się patrzy jak Bóg odbiera rozumy ludziom.
      Aha, Szczytyński ma na moim blogu niechlubny występ, to było na samym początku, kiedy ujawniałem blef nowego przymierza. Wlazł tutaj i pokazał jak pięknie potrafi logicznie (nie!)myśleć tylko kierować się nie wiadomo dokładnie czym.
      Jeśli dokładnie przeanalizujesz tę rozmowę to zobaczysz że wykazałem mu, brak logiki, taki zupełnie elementarny, to już dawne czasy, ale miło, że takie coś miało miejsce na moim blogu. Cała jego filozofia oparta o strzępki “NT” którą obecnie bełkocze, legła w gruzach już wtedy.
      Ale nie chce mi się o nim pisać szkoda moim palców, tutaj masz tylko link jeśli chcesz sobie poczytać:

      Blef nowego przymierza cz.1

      Co jest jeszcze ciekawe, to Kubik przyznał mi rację, a potem po czasie skrzętnie się wycofał kiedy zobaczył dokąd prowadzi ta droga.
      Takie tam…dawne dzieje…

      Czasem rozważam wymeldowanie dzieci z tego chrzanionego kraju, aby opieka zdrowotna i szkolnictwo dały mi święty spokój.
      Pozdrowienia

      Like

      Reply

Leave a comment