Na początek ustalmy jedną rzecz. Słońce oświetla księżyc. Księżyc nie świeci własnym światłem. W księdze Henocha mamy to jasno powiedziane:
Hen 78: 10 Uriel pokazał mi inne prawo, kiedy to światło przeniesione bywa na księżyc i jak ono jest ze słońca.
Teraz zastanówmy się jak to możliwe w modelu PZ, aby to działało.
Cała sprawa rozbija się o to, czy światło w “kosmosie” rozchodzi się po prostej, czy się zakrzywia. Jeśli założymy, że idzie po prostej, to teraz wyjaśnijmy, w jaki sposób słońce oświetla księżyc, skoro podczas pełni widzimy całą tarczę księżyca. Jeśli światło idzie po prostej, to pełnię księżyca powinniśmy obserwować wtedy, gdy księżyc znajduje się blisko słońca – nad nim. Wtedy patrząc z ziemi byłby widoczny księżyc w pełni. Tymczasem dobrze wiemy, że wtedy gdy księżyc jest blisko słońca, jest niewidoczny. A więc to jest nie do pogodzenia. Ponadto, w takim modelu nigdy byśmy nie zobaczyli ciemnego księżyca, bo zawsze byłby oświetlony przez słońce w pewnej części.
Płaskownicy zakładają, że światło idzie po prostej. Gdyby mieli założyć, że jednak się zakrzywia, byliby o krok od niebocentryzmu.
Ten prosty przykład pokazuje, że są w błędzie. Na podstawie tego, co przedstawiłem, wiemy na pewno, że w “kosmosie” światło się zakrzywia. A więc moje pytanie jest takie: skoro tam u góry światło się zakrzywia, to jaką mamy pewność, że tu na ziemi idzie po prostej? Żadną. Co ciekawe prostolinijność rozchodzenia się światła w jednorodnym ośrodku lansuje oficjalna nałóka diabła. Jest to potrzebne nałókowcom do oficjalnego modelu wszechświata, (pomijam tu kwestię zagięcia promienia przez “grawitację” – jest to totalna bzdura satanisty Einsteina,)
Ugięcie się promienia świetlnego podobno można zrozumieć na podstawie optyki – piszę podobno, bo jeszcze nie odrobiłem tego zadania domowego. Nie znam się na optyce (na razie). Ale wiedząc jakie to jest trudne do zrozumienia, postanowiłem udowodnić, że ugięcie promienia świetlnego w “kosmosie” jest FAKTEM. Jeśli ktoś to kwestionuje, to poproszę o model PZ lub NC, w którym wyjaśni jak to możliwe, aby słońce oświetlało księżyc przy jednoczesnym prostolinijnym rozchodzeniu się światła. Jest to nie do wyjaśnienia. A więc drogi Czytelniku, warto zdawać sobie sprawę, że w “kosmosie” światło nie rozchodzi się prostolinijnie. Skoro tak, z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, że na ziemi jest podobnie. A wiemy dobrze, że jest to jedno z założeń niebocentryzmu.
Tak na marginesie, warto zaznaczyć, że wszelkie obliczenia odległości słońca od ziemi oparte o prostolinijny przebieg światła są błędne.
Spójrzmy ponownie na przedstawiony przeze mnie obrazek. Ktoś może powiedzieć, że światło faktycznie się zakrzywia i dlatego księżyc jest oświetlony od dołu (od strony ziemi) i dlatego go widzimy tak a nie inaczej. Jednak w tym momencie, jeśli mamy zgodę co do tego, że światło się zakrzywia, to jesteśmy w niebocentryzmie, bo inne dowody, które omówiłem wcześniej, wykluczają płaską ziemię.
Brain Breaker
Brain Breaker 
cytuję: ,,Na początek ustalmy jedną rzecz. Słońce oświetla księżyc. Księżyc nie świeci własnym światłem. W księdze Henocha mamy to jasno powiedziane:
Hen 78: 10 Uriel pokazał mi inne prawo, kiedy to światło przeniesione bywa na księżyc i jak ono jest ze słońca.”
Źle to interpretujesz.
(14) I rzekł Bóg: Niech się staną światła w firmamencie niebios, aby świeciły nad ziemią,
aby oddzielały dzień i noc, i niech będą znakami pór, dni i lat!
(15) Niech będą światłem na firmamencie nieba, aby świecić nad ziemią! I tak się stało.
(16) I Bóg uczynił dwa wielkie światła: większe światło, aby zarządzało dniem, i
mniejsze światło, aby zarządzało nocą, także gwiazdy.
(17) I umieścił je Bóg na firmamencie nieba, aby świeciły…
Księżyc również świeci własnym światłem. Jeżeli napisane jest w Biblii, że świeci, to świeci.
Jeżeli byłoby tylko oświetlane przez słońce, to by napisali inaczej.
Więc całe Twoje założenie jest błędne.
LikeLike
Bracie, wybacz, ale tu nie ma ani słowa o tym, że księżyc świeci własnym światłem. Dlaczego widzisz w tym opisie coś, czego tu nie ma, a tam gdzie masz czarno na białym, że księżyc dostaje światło ze słońca nie przyjmujesz tego?
LikeLike
Qrwa wy nie jesteście ciemni, wy jesteście ARCYCIEMNI 😀 do tego nauka się nie pisze przez “łó” yassnyhuy skąd wy się bierzecie…no tak , sami się rodzicie , was nie sieją …
LikeLike
Ponieważ w Henocha też nie ma wyraźnie napisane, że zawsze słońce oświetla księżyc i że zawsze księżyc świeci światłem dostarczonym od słońca.
Kwestia interpretacji i dopowiedzenia sobie
LikeLike
To w takim razie co oznacza to zdanie, które przytoczyłem?
LikeLike
Gdy przeanalizujemy sobie wcześniejsze wersety rozdziały 78 księgi Henocha, to mamy wyjaśnienie tego.
np.
(4) W kręgu słońca jest siedem części światła dodane mu w większej mierze niż księżycowi i w odpowiedniej mierze jest
ono przenoszone [na księżyc] dopóty, dopóki nie wyczerpie się siódma część [światła] słońca.
Czyli jest coś, co dzieli ilość światła na słońce i księżyc. I bywa tak, że faktycznie słońce oświetla księżyc. Ale nigdzie nie jest napisane, że dzieje się tak cały czas.
Obaj nie rozumiemy tego dokładnie, dlatego nie można na podstawie jednego niezrozumianego wersetu twierdzić, że teoria płaskiej ziemi nie ma racji bytu i że światło porusza się po krzywej.
LikeLike
Dałeś czadu…
Ja nie rozumiem wszystkiego co jest w Henochu, ale to akurat rozumiem. Chodzi o to, że światło ze słońca jest przenoszone na księżyc, ale nie trwa to cały czas, bo wiemy dobrze, że kilka dni w miesiącu księżyca nie widać. O to tutaj chodzi. 4 werset który dałeś jest o tym samym: o przenoszeniu światła ze słońca na księżyc. Tak więc mamy już nie jeden, a dwa wersety potwierdzające to, że słońce oświetla księżyc.
Obaj tego nie rozumiemy? Ja rozumiem, że słońce oświetla księżyc bo mam to napisane wprost kilka wersetów obok.
Sądzę, że sposób oświetlenia księżyca jest tak zamotany, że anioł to Henochowi pokazał… Bardzo pięknie to pasuje do zakrzywiania się promienia świetlnego.
LikeLike
Ale Dragoth w pierwszym komentarzu cytuje Ks Rdz: “Bóg uczynił dwa wielkie światła: większe światło, aby zarządzało dniem, i mniejsze światło, aby zarządzało nocą,”
Czyli Księżyc jest osobnym, samodzielnym światłem. A to że Słońce, największe światło go oświetla, to oczywiste, bo oświetla wszystko.
LikeLike
No cóż, nie zamierzam aż do tego stopnia cenzurować mojego bloga, aby nie dopuszczać do dyskusji, ale pozwalam na to tak długo jak widzę, że ktoś szczerze szuka prawdy. Mamy taką oto sytuację: Oto test na umiejętność logicznego myślenia:
Jeśli Bóg stworzył 2 światła, to jest równoznaczne z tym, że oba świecą własnym światłem? NIE.
Jeśli w księdze Henocha jest napisane wprost, że księżyc dostaje światło ze słońca, to czemu próbujemy to wykręcić do góry nogami? Komu to nie pasuje? Specom o płaskiej ziemi? To ich problem, nie mój, niech sobie wierzą w co chcą. Ten przykład pokazuje tylko jak potrafią nagiąć to co czytają do swojej wizji, która bądź co bądź okazała się według mnie kretyńska.
LikeLike
Bez urazy przyjacielu, ale twoja koncepcja także zawiera pewne sofizmaty i również można określić ją w duzej mierze jako kretyńską, choćby z uwagi na brak czynnika sprawczego powodującego pełne, jak i częściowe zaćmienia księżyca.
LikeLike
Wygugluj sobie jak powstaje zaćmienie księżyca w NC.
LikeLike
ciekawe czy na południu są dni w których słońce nie zachodzi, u nas 24-25 XII najkrótsze dni. bo jeśli tak, to teoria PZ może lec w gruzach, ponieważ przy płaskiej ziemi słońce musiałoby o wiele szybciej wędrować niż na północy, gdzie wg. PZ jest środek ziemi, a i tak mimo szybkiego wędrowania, nie byłoby widoczne nonstop przez 24h
LikeLike
🙂 niezły argument podałaś
według płaskowników, te filmy są manipulacją, bo gdyby mieli je uznać jako prawdziwe, to by musieli uznać niebocentryzm. A oto one:
a tu ciekawy film, który pokazuje anomalie w oświetleniu księżyca
czyżby kolejny dowód na to, że prostolinijne rozchodzenie się światła w “kosmosie” to lipa?
LikeLike
pewnie te filmy sa z pólkuli południowej:) ?
aż przykro czytać jak tam zaatakowano Ka-rola i Henryk na to wszystko pozwala…
nie podoba mi się to co się dzieje na forum Henryka o płaskiej ziemi
mi zależy na prawdzie, niektóre argumenty zwolenników PZ są ciekawe i niegłupie , ale ich zachowanie pozostawia wiele do życzenia…
Uważam, że powinniśmy wszyscy zjednoczyć siły w poszukiwaniu prawdy, a to , że nasze drogi w jej dochodzeniu się różnią to powinno nas łączyć, a nie dzielić.
my przecież jeszcze tak mało wiemy, tyle jeszcze przed nami… a niektórzy zwolennicy PZ zachowują się jakby wszystkie rozumy zjedli i prowadzą jakąś religijną wojnę typu : nie uznajesz naszej teorii – to znaczy, że nie kochasz biblii.
ja np biblijych bogów za bardzo nie trawię, ale ciekawe rzeczy można sie dowiedzieć od tych co kochają tych bogów.
mam nadzieję, że nie naraziłam Ci się moją wypowiedzia, szczególnie jej końcówką 😕
LikeLike
Tak, te filmy są z Antarktydy. To co się dzieje u Henryka na forum to pokaz miłości do nieprzyjaciół, którą oni podobno wyznają. Wspaniale pokochali Ka rola. Ja również uważałem niektóre argumenty na PZ za niegłupie, ale wiele mi się wyjaśniło, gdy zrozumiałem, że płaski horyzont nie jest żadnym dowodem na PZ.
Piszesz “zjednoczmy się w poszukiwaniu prawdy”… Jak sobie to wyobrażasz. No np. my… zjednoczmy się… ja wierzę w Boga Izraela, a Ty w… kogo? Chyba nie w tego samego Boga co ja. I owszem, zgorszyło mnie to co napisałaś.
LikeLike
no właśnie prawda jest najważniejsza i jeżeli Bóg Izraela jest prawdziwy to nie powinien się jej bać.
ja jestem raczej agnostykiem, racjonalnie widzę, że ktoś stworzył ten świat, ale kto…. ?
czy Bóg Izraela uzurpuje sobie do tego prawo, czy jest prawdziwym stwórcą tego nie wiem?
uważam że zdanie “zjednoczmy się w poszukiwaniu prawdy” wcale nie jest takie złe i głupie, bo czy prawda może wyprowadzić kogoś na manowce? czy jeśli ja Twoim Bogom udowodnię kłamstwo , to cię zbałamucę i ześlę na złą drogę…? czy będziesz się mnie bał jeśli Ci powiem prawdę…? skoro ona tak bardzo boli
zresztą mi chodzi o prawdę naukową, bo prawdziwa nauka pochodzi od prawdziwego BOGA, który nie będzie na mnie wymuszał bałwochwalczej czci….
LikeLike
he he.. http://zbawienie.forumotion.com/t5p105-plaska-ziemia-czy-mozna-tej-teorii-zaprzeczyc#188
LikeLike
ktoś tu się wściekł… 😉 http://zbawienie.forumotion.com/t5p120-plaska-ziemia-czy-mozna-tej-teorii-zaprzeczyc#218
LikeLike
Ogladalem dzisiaj programy dokumentalne w tv na temat misji sond Voyager oraz o roli ksiezyca w ksztaltowaniu zycia na ziemi. Jezeli zyjemy we wnetrzu ziemi i niebo to tylko projekcja to w jaki sposob cale rzesze naukowcow by sie nie zorientowaly? W jaki sposob Voyagery wykonaly by takie zdjecia planet wiekszych od ziemi jezeli rzekomo znajduja sie one w jej wnetrzu? Czy to wszystko mistyfikacja, czy nie byloby na to jasnych dowodow jak z lotem na ksiezyc? W plaska ziemie nie wierze, predzej przyjalbym ze zyjemy w jej wnetrzu ale mam spore watpliwosci, moze po prostu trudno mi to ogarnac?
Wydaje mi sie ze ludzi ktorzy musieliby zdawac sobie z tego sprawe bylaby ogromna liczba wliczajac w to pilotow samolotow.
Wydaje mi sie ze kwestia ta powinna byc duzo latwiejsza do rozstrzygniecia niz np. teoria ewolucji.
Moze przeoczylem jakies podstawowe artykuly obalajace oficjalna wizje wszechswiata?
Jezeli tak to bardzo prosze o jakies namiary na zrodla ktore rozwieja moje watpliwosci.
Dziekuje
LikeLike
Spójrz na pierwszy mój wpis w kategorii “Planeta ziemia – kłamstwo diabła”:
W tym wpisie zalinkowałem 2 źródła:
pani Jezusnonstop od płąskiej ziemi ( http://www.dailymotion.com/jezusnonstop ),oraz
Mariusz od niebocentryzmu ( http://redoctobermsz.wordpress.com/ ).
A więc moje poznanie w tym temacie zawdzięczam temu, że obejrzałem wszystkie filmy, które oni zaprezentowali w tych tematach. Na ich podstawie można z całą pewnością powiedzieć, że życie na zewnątrz ziemi kulki to bzdura. Odrobiłeś to zadanie domowe? Jeśli nie, to oglądnij sobie – trochę tego jest. Potem będziesz miał kilka miesięcy wychodzenia z matrixa, aż w końcu zrozumiesz, że jesteś oszukiwany, bo co najważniejsze: Biblia wyklucza te satanistyczne bzdury którymi karmione są ogłupione masy.
Co do wszelkich treści przekazywanych przez NASA, to wiedz, że to banda okultystów, którzy celowo piorą nam mózgi. Założycielami NASA są sataniści i oni trzęsą tym całym bajzlem. Poszperaj sobie w tym temacie. Chyba np. tutaj masz na ten temat ciekawe informacje:
jakby link nie działał to wpisz w YT: Starożytni kosmici – związki z NASA
Obejrzyj to uważnie wiedząc, że kosmici to demony.
LikeLike
Sam widzisz, że z tego co piszę ja z Krzysztofem, NC też jest bzdurą, bo: większe planety nei mogą być wewn. Ziemi, a lot do jądra Ziemi to jak lot z Polski do NY, więc NC musi być bzdurą.
Proszę o konkretne wyjaśnienie, że się mylimy, bo nie mam czasu oglądać dziesiątek filmików, by się okazało, że w żadnym z nich nie ma na to odpowiedzi..
LikeLike
Andrzeju, nie masz czasu na oglądanie filmików? To współczuję. Ale za to bardzo stanowczo stwierdzasz coś, o czym nie masz bladego pojęcia, czy to jest mądre? Ja mam taką zasadę: dopóki jestem zielony w temacie, to się nie wypowiadam w ogóle, lub wypowiadam się bardzo ostrożnie w tonie pytającym, bo mogę się zbłaźnić – czego dałeś przykład tym komentarzem. Planety nie są takich rozmiarów jak Ci diabeł nakładł do głowy. Musiałbyś się wysilić i przyjąć do wiadomości, że Twoje pojmowanie świata to szatańska bujda. Te filmiki bardzo mogą w tym pomóc, ale… nie będę na siłę namawiał. Ale dopóki ich nie obejrzysz zmień ton wypowiedzi, albo nie pisz wcale.
LikeLike
Wyjaśnienie jest takie: planety są malutkie Ziemia nie jest planetą.
LikeLike
Powtórzę, bo widzę nie dociera:
Sam widzisz, że NC jest bzdurą, bo lot do jądra Ziemi to jak lot z Polski do NY, a nikt jeszcze tam nie doleciał !
Ja podaję argumenty, a Ty nie potrafisz ich zbić, tak samo jak Mariusz (bo na jego stronce też zadałem kompromitujące NC pytanie).
LikeLike
Haha, niezły jesteś. Traktuję ten Twój wpis pół żartem pół serio. Naprawdę Twoja logika nakazuje Ci myśleć, że to jest dowód na fałszywość NC?
Wiesz, trochę wieje głupotą. Krzyczysz przez megafon, ale jak sam się przyznałeś – nie masz czasu na oglądanie filmików. To jest właśnie postawa, której nie akceptuję. Bo gdybyś je obejrzał, to byś zrozumiał kilka kwestii, które by błyskawicznie Ci wytłumaczyły, że to co piszesz to nonsens.
Po pierwsze, aby dolecieć do centrum świata – do miejsca zwanego “niebiosa niebios” trzeba mieć paszport, który daje tylko Bóg. Np. Henoch, Eliasz to są prorocy, którzy dostali.
Jeśli chodzi o loty w kosmos, to wiesz na ten temat tyle ile Ci NASA nakładła do głowy. A jeśli nie wiesz, że NASA to banda okultystów, to trochę wstyd.
Nie wiadomo nawet czy człowiek przebił się przez szkło nieba – linię Karmana na 100 km. Pomijając fakt, że w “kosmos” latają tylko masoni 33 stopnia, natomiast czasem nigdzie nie latają, bo np. lądowanie na księżycu odbyło się w studio TV. Nie można ufać temu, co nam mówi mainstream.
U Mariusza też to pisałeś? Nie dziwię się, że nie odpowiedział na tak głupi wpis. Ja mam dziś wspaniały dzień i dobry humor i z tego powodu moderowałem ten wpis i na niego opowiadam.
Co do tego jak wygląda Biblijne Niebo i jakie prawa tam rządzą, to w zasadzie nic nie wiemy. Henoch nam trochę zdradził, ale malusio. Możesz dalej wierzyć satanistom, którzy piorą Ci mózg od przedszkola. Ale wtedy nie masz po co czytać mojego bloga, bo tutaj nie sięga autorytet tych drani.
LikeLike
Faktycznie, wszystko jest dostepne, wystarczylo dobrze poszukac, tym bardziej dziekuje za wyrozumiala odpowiedz, troche mi zajmie zapoznanie sie ze wszystkimi materialami, ale chetnie dowiem sie prawdy. Pozdrawiam
LikeLike
Setki lotów w kosmos to międzynarodowy spisek Amerykanów, Rosjan, Chińczyków i Bóg wie kogo jeszcze?
bo Ty tak mówisz, tzn. szatan Ci podpowiada, że Bóg nie stworzył dwóch świateł, właściwie żadnego, a światło pochodzi z jądra, którego nikt nie widział jak twierdzi Mariusz, choć blisko jak z NY do Warszawy?
LikeLike
Czemu mieszasz 2 niezależne wątki?
“Loty w kosmos”… Powiedz, skąd mamy wiedzieć czy oni tam latają, a jeżeli tak, to dokąd dolatują? Masz taką pewność? Skąd? Z mediów mainstreamu?
Ale OK, załóżmy, że latają, i przebijają się przez szkło nieba. Skąd wiesz co dalej z nimi się dzieje? To, że oni wszyscy działają w porozumieniu jest faktem. To, że tylko masoni są kosmonautami, też jest faktem.
Bóg stworzył 2 światła, ale jedno oświetla drugie. Słońce dostaje energię od Boga. Słońce nie jest takie jak nam się przedstawia. Jest tylko przekaźnikiem energii tzn. żarówką, a nie elektrownią. Tutaj to jest wyjaśnione:
Też by wypadało obejrzeć ten filmik co tam zalinkowałem, chyba, że nie masz czasu, ale wtedy skończ z tym pieniactwem.
Słoneczko dostaje energię od Boga. I świeci 🙂 a to światełko przenoszone jest na księżyc. To jest takie trudne do zrozumienia?
Ups! Ten film usunięto i nie ma go pod tym linkiem 🙂 ciekawe czemu 🙂
Wpisz w YT “Pioruny bogów”
LikeLike
Bóg stworzył Słońce takim jakim jest, żeby świeciło. Dał mu taką moc, zdolność, energię, aby świeciło. Koniec kropka.
A z tym, że masoni przeniknęli do chińskiego rządu, to przesadziłeś..
LikeLike
To jest Twoja interpretacja nie poparta Biblią. Słońce nie świeci samo z siebie. Gdybyś naprawdę rozgarnął się trochę i obejrzał te filmy o których mówię, to byś tak nie pisał. I z tego powodu nie pisz więcej dopóki tego nie zrobisz w temacie “planety ziemi”, bo nie będę już moderował tych wpisów, bo śmiecisz tu.
Jak Ty mało wiesz… Masoni są wszędzie tam gdzie jest władza wyższego szczebla.
Pozdrawiam i życzę abyś jednak znalazł czas na oglądanie “filmików” 🙂
Spójrz na postawę Krzysztofa kilka komentów powyżej: to jest mądry człowiek.
LikeLike
Czyli co? Cenzurujesz jak szatańskie media? Prawda sama się obroni, nie trzeba jej cenzurować.
Nie sądziłem, że cenzurujesz Biblię… mam nadzieję, że się mylę..
LikeLike
Andrzeju, chcesz pogadać w temacie ziemi i tego co Biblia ma do powiedzenia na ten temat? Nie ma sprawy, ale najpierw zapoznaj się z filmikami, i innymi materiałami, które wiele Ci wyjaśnią. Póki co nie będę moderował Twoich wpisów w tym temacie, bo nie będę zaśmiecał swojego bloga opiniami ludzi, którzy nawet nie potrafią czy nie chcą zadać sobie trudu, aby się dokształcić.
LikeLike
Nie rozumiesz.
Ja zacząłem badać temat niebocentryzmu i naszło mnie pytanie. Co mówi Bóg?
Stworzył dwa światła, które będą świeciły. Mariusz mówi, że jakieś mityczne jądro oświetla dwie kulki, nie światła, które nie świecą.
To w czym mam się dokształcać? W słowach sprzecznych z Biblią ?!
LikeLike
Z tego co się orientuję (chyba, że coś się zmieniło), to Mariusz nie mówi, że w środku ziemi jest światło, które oświetla słońce i księżyc. Chyba nie upadł aż do tego stopnia?
W środku ziemi są niebiosa niebios – mieszkanie Boga. Stamtąd zasila On słońce energią elektryczną przesyłaną bezprzewodowo – Tesla chciał w ten sam sposób udostępnić energię elektryczną ludzkości. Ponadto, cały świat podtrzymywany jest przez Boga za pomocą sił elektromagnetycznych związanych z przepływem prądu, którego źródłem jest sam Bóg. Szatan bardzo pragnie abyśmy o tym nie wiedzieli, dlatego wymyślił te bzdury, których uczymy się szkołach.
Tak więc Bóg zasila słoneczko, które otrzymuje energię i przekształca ją w światło tak samo jak żarówka. To światełko przenoszone jest na księżyc tak jak nam to wyjaśnia księga Henocha. Gdzie ja tutaj manipuluję Biblią (czy cenzuruję). Obejrzyj proszę film “pioruny bogów” na YT, bo nie mam siły dłużej odpowiadać na Twoje pisanie. I tak pokazałem ogromną cierpliwość, bo do tej pory z Tobą rozmawiam. Zbadaj temat NC do końca zanim wydasz wyrok.
LikeLike
To dlaczego Bóg mówi o dwóch światłach, które świecą, a Ty o jednym?
Bóg nie mówi niczego o czym piszesz..
LikeLike
Jeny, normalnie jesteś niemożliwy człowiek. WIESZ DLACZEGO?
Bo w księdze Henocha jest napisane, że światło księżyca pochodzi ze słońca. Tak jak to napisałem na samym początku artykułu. A ja (nie wiem czy zauważyłeś) bardzo lubię czytać i myśleć nad księgą Henocha – podkreślam to w zakładce “o mnie” i traktuje ją tak samo jak Biblię.
Po każdym Twoim kolejnym komentarzu postanawiam, że to będzie ostatni, a potem piszesz takie absurdy, że aż mnie świerzbi ręka żeby jednak Ci odpowiadać.
Powiedz: jeżeli “coś świeci”, to oznacza, że to coś świeci własnym światłem? Skoro tak, to nie powinniśmy mówić, że np. lampy odblaskowe świecą, albo znaki drogowe świecą w ciemności. Czy rozumiesz, że słowo świecić może również oznaczać “odbijać światło”? Skoro tak bardzo nie daje Ci to spokoju, to weź sobie porównaj przekłady, zobacz jakiego wyrazu tam użyto i zbadaj, czy to może oznaczać tylko to co usiłujesz narzucić. Ja nie muszę tego robić, bo mam księgę Henocha. Po drugie mam trochę oleju w głowie i potrafię wyciągać logiczne wnioski na podstawie wiedzy pozabiblijnej, którą dysponuję.
W stworzeniu świata nie masz całej masy szczegółów, których należy szukać gdzie indziej. Wiele rzeczy jest niejednoznacznych. Jednak księga Henocha pozwala zrozumieć niektóre z nich.
Ten przykład pokazuje, jak bardzo ludzie tworzą sobie swój urojony świat, w którym im dobrze i potrafią nagiąć to co czytają do tego w co chcą wierzyć. I tylko z tego powodu zdecydowałem się dalej prowadzić tę rozmowę – aby inni się czegoś nauczyli.
Powiedz, w czym by Ci przeszkadzało to, że słońce oświetla księżyc? W tym, że byś musiał uznać NC jako prawdziwy?
W głowie mi się nie mieści, że można czytać jedno, a rozumieć drugie – aż do tego stopnia. Ten jeden fakt – oświetlenia księżyca przez słońce wkłada do trumny teorię PZ – czy to takie bolesne ? Bronisz się przed tym jak przed ogniem, a jednocześnie bronisz się przed logicznym myśleniem. Tutaj natomiast, na tym blogu obowiązują zasady: myślimy logicznie i wyciągamy wnioski, bo to nie prawda ma się dostosować do naszego widzimisię, ale my do prawdy, bo ona jest jedna. Przed następnym jakimkolwiek Twoim komentarzem w temacie “ziemi” oczekuję, że napiszesz, że oglądałeś film, który Ci wskazałem. Mało tego, oczekuję, że poczytasz komentarze w linku , który wskazałem (na stronie Mariusza). Inaczej nasza rozmowa jest bez sensu. Bardzo nie lubię rozmawiać z ludźmi, którzy nie mają czasu na “oglądanie filmików”. Mi jakoś udało się ten czas znaleźć. Jak ktoś chce poznać prawdę, to przejawia inną postawę niż Twoja.
LikeLike
A Mariusz w Biblii mesjańskiej na którą się powołuje, też nie uwzglęnia ks. Henocha, jak inne Biblie..ale np. Pawła i Łukasza słusznie wyklucza http://bibliamesjanska.com/
LikeLike
Coraz mniej mnie obchodzi to co robi Mariusz i jego sekta. Ani on, ani Heniek nie traktują księgi Henocha poważnie, a Mariusz jak się ostatnio okazało nie traktuje poważnie nawet Biblii, tylko pisze swoją. Weź pod uwagę, że człowiek zmienia poglądy i to, że czegoś tam nie uwzględnia wynika z tego, że mógł o czymś nie wiedzieć. Przynajmniej tak robi uczciwy człowiek, którego celem jest tylko znalezienie prawdy, a nie stworzenie swojej religii, natomiast Mariusz robi dokładnie to drugie.
LikeLike
Brakuje wam podstawowej wiedzy z fizyki i to pewnie z podstawówki , szok że tacy jak wy zakładają takie strony wprowadzając dezinformacje innym , to powinno być karalne. A bzdury wyczytane w osranej biblii nie maja żadnego pokrycia w rzeczywistości. Parszywy żyd wymyślił sposób na kontroling mas ciemnych za pomocą psychomanipulacji która świetnie się wszczepia w tumańskie mózgi , Do szkoły debile!!
LikeLike
Puścić, nie puścić… oto jest pytanie…. pytanie po co?
Jedynie w ramach rozrywki… watykański agencie od siedmiu boleści, lub gorzej: idioto z wypranym mózgiem przez papcia zdiabłasyna Frania i jego sługusów jezuitów.
LikeLike
Gorzej być agentem, bo świadomie czyni.
LikeLike