O mnie

14.08.2015 UWAGA! Zmieniłem poglądy! Po wyjściu z krk w 2013 roku,  2 lata mi zajęło dojście do wniosku, że Jezus to Szatan. Dziś nie wierzę już w żadnego Jezusa. Wierzę tylko w Boga Izraela. Poprzez to na moim blogu zrobiło się małe zamieszanie, bo artykuły które pisałem do lata 2015 zawierają informacje jakobym wierzył w jakiegoś Jezusa (nie tego pawłowego, ale tego prawdziwego, który nie przekraczał Tory). Wiedza, którą systematycznie powiększałem I logiczne myślenie doprowadziły mnie do wniosku, że Jezus to Baal – słońce, a kult Jezusa to prastary babiloński kult płodności.

Artykuły, które napisałem w pierwszym roku istnienia tego bloga (powiedzmy od 07 2014 do 08 2015) zostawiam tak jak je pisałem. Jeśli ktoś wierzy w Jezusa, to może sobie prześledzić mój tok rozumowania I sprawdzić jak to się stało, że go odrzuciłem.

Tak pisałem o sobie, gdy jeszcze wierzyłem w kogoś takiego jak Jezus (teraz zaznaczę na czerwono to, co jest nieaktualne):

Co powinieneś wiedzieć o mnie zanim zaczniesz czytać tę stronę?

Bóg jest dla mnie najważniejszy, szukam Go całym umysłem i całym sercem. Kocham Go. Kocham również Jego Syna Isusa Chrystusa, bo to dzięki Niemu mogę w ogóle marzyć o życiu wiecznym.

Byłem katolikiem i przejrzałem na oczy, wyszedłem z kościoła. Stało się to, kiedy zobaczyłem, że coś jest nie tak z tym światem… Zacząłem szukać i zacząłem myśleć, bo odkryłem, że całe wcześniejsze życie nie używałem swojego mózgu tak jak powinienem… Nie jestem wyznawcą żadnej religii, tylko myślę samodzielnie. A moje przemyślenia skłaniają mnie ku temu, że zmierzam do przestrzegania zakonu mojżeszowego z wiarą w Isusa jako tego, który umarł za moje odstępstwo od zakonu mojżeszowego. Żadna religia tego nie naucza, dlatego nie przynależę do jakiejkolwiek… (nadal nie jestem wyznawcą żadnej religii, bo klasyczny judaizm to także zwiedzenie)

Dlaczego postanowiłem założyć swoją stronę?

Bo chcę głosić Słowo Boże, aby pomóc innym ludziom poszukującym prawdy. Za głoszenie Słowa Bożego Bóg obiecał nam nagrodę uczestnictwa w 1000 letnim Królestwie Chrystusa na ziemi. Mam nadzieję się, że się do niego załapię.

W co wierzę, a w co nie wierzę? Wiedząc to łatwiej będzie Ci zrozumieć moje teksty.

Wierzę, że:

– księga Henocha jest Słowem Bożym, na niej również opieram swoje poznanie, ponieważ doskonale wyjaśnia całą historię biblijną i nadaje wspaniałą logikę wielu wydarzeniom

– księga Henocha wyjaśnia nam, że istnieje wśród nas potomstwo Szatana i tłumaczy jak do tego doszło: demony zmieszały się z kobietami ludzkimi

– Biblia nie jest w całości natchnionym Słowem Bożym, bo jest sprzeczna

– Biblia jest sprzeczna, bo została zmanipulowana przez Szatana, o czym czytamy w księdze Henocha

– sprzeczności w Biblii można wykorzystać, aby dojść do prawdy i nie należy się ich bać tylko ruszyć głową

– Paweł – autor sporej części tzw. „Nowego Testamentu” oraz Łukasz – autor Ewangelii Łukasza i dziejów apostolskich, obaj byli satanistami

– jesteśmy ostatnim pokoleniem przed powtórnym przyjściem Chrystusa na ziemię i utworzeniem państwa Boga na ziemi tzn. Królestwa Bożego, o którym mówili wszyscy prorocy i Chrystus

– w Państwie Boga na ziemi, do którego zostaną powołani zbawieni (wskrzeszeni) ludzie, będzie obowiązywać prawo mojżeszowe

Nie wierzę, że:

– Bóg nie wymaga od nas wysiłku w dojściu do prawdy

– nie da się dojść do prawdy

– obecne państwo Izrael ma cokolwiek wspólnego z wypełnianiem się biblijnych proroctw:

Spisek dla początkujących cz. 8: Masońskie państwo Izrael jest papierkiem lakmusowym dla judaizmu.

Tezy, pod którymi podpisuję się z pełnym przekonaniem:

– Watykan to biblijny Babilon Wielki rządzący światem za pomocą tajnych organizacji, a więc spiskowa teoria dziejów jest prawdą, którą potwierdza Biblia oraz księga Henocha

– wszystkie religie świata stworzył Szatan i kontroluje je, aby doprowadzić do III wojny światowej, która będzie wojną religijną, po której wyłoni się jedyna religia: czysty lucyferianizm

Chcę, abyś wiedział, że:

– mam dużą wiedzę o działalności Szatana na ziemi i uważam, że bez tego nie można prawidłowo interpretować Biblii. Dlatego właśnie zainteresowałem się wieloma dziedzinami życia i nauki, żeby zobaczyć co się dzieje i czy to wszystko układa się w spójną całość…

– moje poznanie systematycznie rośnie i teksty, które piszę w danej chwili wynikają z mojej aktualnej wiedzy, a to oznacza, że kiedy dojdę do nowych wniosków będę musiał zweryfikować wcześniejsze tezy o ile zajdzie taka konieczność, tak więc: NIE UWAŻAM SIĘ ZA CZŁOWIEKA NIEOMYLNEGO I UMIEM PRZYZNAWAĆ SIĘ DO BŁĘDÓW, ale jednocześnie uważam, że szukający człowiek nieustannie przybliża się do prawdy, aż w końcu ją znajdzie. 100% prawdy zna Bóg, a my ludzie możemy poznać jakiś tam ułamek, ale naszym zadaniem jest nieustannie poszukiwać, aby zorientować się co do najważniejszych rzeczy, które zaważą na naszym zbawieniu.

– nie staram się nigdy szukać sensacji, a wszystko co piszę na tej stronie ma nam pomóc odpowiedzieć na pytanie: CO MAM ROBIĆ, ABY BYĆ ZBAWIONYM, TZN. WSKRZESZONYM I ŻYĆ WIECZNIE W KRÓLESTWIE BOGA NA ZIEMI?

Dlaczego nazwałem siebie theredbrainbreakerkstian?

Kiedy przestałem być katolikiem (2013 r.) to zacząłem intensywnie szukać informacji w internecie i natrafiłem na dwie silne osobistości: Heńka Kubika (www.zbawienie.com) oraz Mariusza Szczytyńskiego (redoctobermsz.wordpress.com). W tamtym czasie oni jeszcze stali po jednej stronie. Bardzo dużo się od nich nauczyłem, ale po jakimś czasie zobaczyłem również ich braki i inaczej zacząłem patrzeć na pewne sprawy. Pisałem maile do Heńka Kubika, ale do niego dochodzi codziennie tyle maili, że nie ma czasu na nie odpowiadać. Nie miałem także dostępu do jego forum. Z Mariuszem łatwiej było się skontaktować i czasem rozmawialiśmy za pośrednictwem jego bloga. Ostatecznie jednak zobaczyłem, że zbyt dużo mnie różni i z jednym i z drugim, a więc nie mam wyjścia i jak chce pisać to co myślę, to tylko za pośrednictwem własnego bloga. Mój nick jest kompilacją ich nicków, ponieważ uważam, że obaj mają sporo racji, ale żaden z nich nie doszedł do tego, do czego ja doszedłem i zamierzam Ci przedstawić za pomocą mojego bloga. Założyłem go, bo wiem, że dzięki temu pomogę w zrozumieniu innym ludziom. Może potem jeden/jedna z was założy swojego bloga i dzięki temu systematycznie będzie wzrastać nasze poznanie… W pierwotnym zamyśle tak to ma zadziałać:)

Dziś to w zasadzie się wstydzę swojego nicka, bo obaj panowie mnie zawiedli, ale nie mogę już tego zmienić. Musiałbym założyć innego bloga. Choć jeszcze to sprawdzę.

Uważam, że nadszedł moment, aby ktoś kolejny założył swojego bloga i skorzystał z dorobku nas wszystkich – którzyśmy do tej pory pisali. Dlaczego? Bo widzę ile czasu zajmuje innym otrzepywanie się z kłamstw. Nie wiem jak długo zajmie mi otrząśnięcie się z kultu Jezusa i aury tzw. “NT”. Będę kontynuował to, co do tej pory robiłem, ale świadomy swojego wypaczenia – zaszczepiono mi od maleńkości kult diabła.

A więc zmieniłem poglądy, bo jestem omylny.  Część 6 serii “Satanista Paweł z Tarsu” może wam się wydawać szczególnie śmieszna w tej sytuacji. No cóż, będzie czas jeszcze popisać na ten temat i na inne…

Myślę, że jednego nie mogę sobie odmówić w moim sposobie postępowania: logiki i konsekwencji.

mała aktualizacja, marzec 2015

Ponieważ podaję, że czytałem/czytam strony tych panów, a od tamtego czasu minęło sporo czasu, to warto tutaj zalinkować co obecnie myślę na ich temat:

Kilka słów do Henryka ( koniec marca 2015 )

Co myślę o Mariuszu i jego blogu – szczerze

83 thoughts on “O mnie

  1. NENA

    Z przyjemnością czyta się Twojego bloga. Pozostaw go takim jaki jest. Czystym, bez uwag i niekończących się sprzeczek, bo chcę poznawać Twój punkt widzenia, bez wdawania się w szczegółach ataków na Ciebie i Twojej ewentualnej obrony, aby móc z jasnym umysłem analizować Twoje racje, Henrykowe, czy Mariuszowe i wyciągać słuszne wnioski. Myślę, że wiele osób na tym skorzysta.

    To, co piszesz ma ogromne znaczenie, jednak powoduje też powstawanie szeregu różnych pytań. Nie miałabym nic przeciwko, aby powstał odrębny temat w którym można by punkt po punkcie analizować przykazania i podawać wskazówki, jak tych przykazań przestrzegać w dzisiejszych czasach. Bo w niektórych kwestiach przestrzeganie zakonu mojżeszowego wydaje się być abstrakcją. Jednak faktem jest, że wielu Bożych przykazań, które nie są wcale trudne, nie uczy się nas przestrzegać. Często i wiele słyszy się nt. okultyzmu w filmach takich jak “Harry Potter”, jednak nikt nie przywiązuje wagi do tego, że w niemal każdym filmie, serialu, sztuce teatralnej pojawiają się wątki związane z czarami i okultyzmem. Nawet jeśli je dostrzegamy, to nie uważamy, że zrobiliśmy coś złego. Przecież nie cały film był okraszony magią, tylko przez chwilę, mały epizod i przechodzimy na tym do porządku dziennego. A jednak III Mojżeszowa 5:1 i 5 pokazuje wyraźnie, że nawet przypadkowe spojrzenie czy usłyszenie zaklęcia i usłyszenie o czymś takim, wymagało wyznania grzechu, pokuty i oczyszczenia. Są również chrześcijanie, którzy robią sobie tatuaże z imieniem zmarłej bliskiej osoby i nikt ich nie uświadamia, że III Mojżeszowa 19:28 zabrania na znak żałoby nacinać ciało i nakłuwać napisy. A przecież oba przykłady nie są czymś trudnym dla osoby szukającej woli Bożej, tylko my po prostu o tym nie wiemy, albo w myśl wolności Pawłowej uważamy te przykazania za nieważne.

    Są jednak takie przykazania, z którymi nie za bardzo wiadomo, co począć. Chociażby przykazanie dotyczące dziesięciny, którą właściwie komu przekazać, skoro na ziemi nie ma w chwili obecnej Świątyni Pańskiej?

    Mam jeszcze problem emocjonalny z zaakceptowaniem takiej ewentualności, że miliony, miliardy ludzi nigdy nie dostąpią zbawienia, ponieważ jeśli jest ono uwarunkowane przestrzeganiem zakonu, a ta nauka została zaprzepaszczona, to oznacza, że wszyscy wierzący, którzy żyli na przestrzeni ostatnich 1800-1900 lat, na darmo się trudzili, na darmo umierali za wiarę, na darmo wypełniali większą może nawet część przykazań, ale nie dostąpią zmartwychwstania, bo … np. jadali wieprzowinę, albo owoce morza. Póki co, będę starała się jednak na podstawie Pisma znaleźć cień chociażby nadziei na to, że i takim okaże Pan łaskę i miłosierdzie.

    Pozdrawiam Cię w Panu Isusie i życzę owocnej pracy
    NENA

    Liked by 1 person

    Reply
  2. damgrath

    Bardzo cieszę się, że zdecydowałeś założyć się własnego bloga i poświęcić swój czas i przemyślenia. Bardzo trafne i logiczne są owe myśli i wystarczająco uzupełniają braki, jakie mam po analizie stron naszych Braci (np. Henia).
    Natomiast przeraża mnie jak bardzo wąska jest ta droga do prawdy i zbawienia, dla pozostałych Braci, którzy żyją jeszcze w matrixie kościoła i mediów. Skoro siły szatana tak bardzo skaziły Biblię, to bez pomocy Boga nie uda się przebrnąć przez te wszystkie kłamstwa. Natomiast wierzę, że Bóg ma konkretny plan, który uzasadnia tę ”aż tak ciasną bramę i wąską drogę do życia” przez którą my idziemy i przez która będą musieli przejść jeszcze nasi bliscy.

    Wydaje mi się, że coraz większej liczbie naszych Sióstr i Braci otwiera się umysł na prawdę, dlatego prowadzenie każdego bloga w prawdzie, ma sens. Ale tu mógłby wypowiedzieć się np. Henryk, który od dawna szuka prawdy i widzi ”nowonarodzonych”. Jeżeli mam rację, to niedługo zakończenie tzw. Starego Testamentu.

    W tym miejscu podziękuję Tobie za pracę i życzę powodzenia w dalszym poszukiwaniu.

    Like

    Reply
  3. bratpyt

    theredbrainbreakerkstian:
    “NIE UWAŻAM SIĘ ZA CZŁOWIEKA NIEOMYLNEGO I UMIEM PRZYZNAWAĆ SIĘ DO BŁĘDÓW, ale jednocześnie uważam, że szukający człowiek nieustannie przybliża się do prawdy, aż w końcu ją znajdzie.”

    Widzę, że przyznałeś sobie monopol na ogłaszanie prawdy jak tysiące księży, rabinów i …mułłów. Niczym się od nich niestety nie różnisz. Bawisz się w nauczyciela/rabina/mułłę* (*niepotrzebne sobie skreśl) ale pamiętaj, że nauczyciel ponosi o wiele większą karę za ewentualne pomyłki w nauczaniu…niż poszukiwacz prawdy. Ty jej nie szukasz więc twoją, powyższą deklarację uznaję za kiepski żart…

    Like

    Reply
    1. theredbrainbreakerkstian Post author

      Dzięki za ostrzeżenie. Swój koment napisałeś zaraz po tym jak opublikowałem 26 część serii “Co Szatan zrobił z Biblią” w której napisałem o satanizmach w ew. Jana.
      Piszesz, że mam monopol na prawdę? Ja bym to nazwał inaczej. Piszę w sposób zdecydowany, bo jestem konsekwentny i wyciągam wnioski z satanizmu Pawła. Nie stoję w miejscu ( a raczej nie cofam się) jak to mają w zwyczaju Heniek i jego towarzystwo. Wnioski do których dochodzę mogą boleć, zdaję sobie z tego sprawę. Od dziecka kładzie się nam do głowy, że Jezusek to, Jezusek tamto. Może dlatego tak trudno ludziom zaakceptować, że coś z tym Jezuskiem może być nie tak. Dostajemy pranie mózgu od maleńkości, ale to nasza wina – taka kara spotyka nas za odstąpienie od zakonu. Jak wielki gniew Boga musi na nas ciążyć, skoro dopuszcza, abyśmy byli poddawani takiej indoktrynacji.
      Piszesz, że nie szukam prawdy? Ja właśnie to potraktuję jako kiepski żart…

      Like

      Reply
      1. lajtowski

        Co nie zmienia faktu, że zostałeś nauczycielem i JEŚLi się mylisz (a czytając ostatnie posty prawdopodobieństwo jest dość duże) to odpowiesz za KAŻDĄ zwiedzioną duszę.

        Ja to zasugeruje Ci jedno, napomnienia nie daję, bo widzę, iż go nie przyjmujesz:

        Upadnij przed Ojcem na kolana, módl się, błagaj, kołacz aż ci otworzą i zapytaj czy ABY NA PEWNO się nie mylisz.

        jou.

        Like

        Reply
        1. Brain Breaker Post author

          A skąd ta pewność, że to ja zwodzę dusze?

          A może jest odwrotnie?

          Daniel 12:3. Lecz roztropni jaśnieć będą jak jasność na sklepieniu niebieskim, a ci, którzy wielu wiodą do sprawiedliwości, jak gwiazdy na wieki wieczne.

          O kim tutaj prorokował Daniel? O tych, którzy będą nauczać zgodnie z prorokami, czy o tych, którzy będą nauczać diabelskiego chrześcijaństwa?
          Mamy proroctwo o Watykanie, który będzie usiłował zmienić czasy i zakon.

          7:25. I będzie mówił zuchwałe słowa przeciwko Najwyższemu, będzie męczył Świętych Najwyższego, będzie zamyślał odmienić czasy i zakon; i będą wydani w jego moc aż do czasu i dwóch czasów i pół czasu.

          Watykan w tym celu posłużył się tzw. “NT”, który sam perfidnie napisał i podał ludziom jako Słowo Boże.

          Ludziska, macie klapki na oczach, ale to samo prorokował Izajasz, dopiero co o tym pisałem:

          Izajasz: 10:(21) Resztka nawróci się, resztka Jakuba, do Boga Mocarza.

          Nauczając o ważności zakonu absolutnie nie głoszę niczego nowego. Ja tylko cytuję Słowa Boga. A skoro zakon jest ważny, to jak można to pogodzić z naukami tzw. “NT”? Dla tych co potrafią myśleć logicznie i samodzielnie jest to oczywiste… i nie do pogodzenia.

          Tym wszystkim, którzy się zgadzają z wpisem czytelnika lajtowskiego bym proponował, aby zamiast dawać mi takie rady, zechcieli wytłumaczyć i poodkręcać wszystko to, co do tej pory ujawniłem. Potraficie to? Jeśli potraficie, to bardzo proszę, chętnie poczytam… Tylko niech to będzie oparte na dowodach i logicznym myśleniu. Jest ktoś taki? Na moim poziomie wiedzy?
          A może lepiej nie czytać niektórych książek, bo jeszcze by trzeba zmienić wiarę?? A może lepiej chodzić na zakupy do biedronki i żreć gmo i zachlewać się piwem po 1,19 zł za puszkę? Do tego oglądać seriale, grać na komputerze i chodzić na żużel, a w niedzielę do kościółka aby praktykować babiloński kult jezusa diabła? A może nie do krk, ale do innego kościółka pawłowego opartego o tzw. “NT” co jest tak naprawdę bez znaczenia??
          A może lepiej być judemesjaninem i robić dobrą minę do złej gry udając, że nauki jezusa zgadzają się z Torą?
          Kimkolwiek jesteś panie lajtowski, wiedz, że ja lubię krytykę, ale konstruktywną, opartą na dowodach i logicznym myśleniu. Ponadto, abym realnie liczył się z czyimkolwiek zdaniem, musi to być osoba, która dużo wie o oszustwie tego świata, inaczej jakiekolwiek “dobry rady” wpuszczam jednym uchem, a wypuszczam drugim, a do tego spluwam.
          Pokaż mi swoją wiedzę, a potem udzielaj mi rad i napomnień…

          Like

          Reply
      2. Brain Breaker Post author

        Kilka dni temu byłem świadkiem takiej rozmowy w wiejskim sklepie między sprzedawczynią a klientką.
        Klientka gruba jak stodoła, zwały tłuszczu zwisają po bokach, sprzedawczyni również, ale trochę tylko “szczuplejsza”.
        – Pani, u nas to to jedna kobieta umarła na raka płuc, a nie piła i nie paliła…
        – O ja, pani… A u nas jedna kobieta umarła, normalnie zasnęła i już się nie obudziła…
        – O ja, pani…

        Stałem obok i chciałem wykrzyczeć z siebie to co mam na ten temat do powiedzenia, ale nie było do kogo… Poziom inteligencji obu pań niski… a dodatkowo zaniżony przez korporacyjne toksyczne jedzenie itd.
        Ale tutaj mogę się wykrzyczeć. Chciałem zapytać tę panią, dlaczego jest taka gruba, czy dlatego, że taką ją stworzył Bóg? Oczywiście byłoby to pytanie do ściany, bo owa pani nie wie o tym, że została stworzona przez Boga, myśli, że prawdą jest to co nauczyła się w szkole i w telewizji.
        No to, może by jej wytłumaczyć, że jest chora, bo masoni, iluminaci na czele z Watykanem ją trują… Na pewno by uwierzyła…
        A może by jej powiedzieć, że Bóg zesłał na nią przekleństwo za to, że nie przestrzega Tory?
        No to, to już by na pewno zrozumiała…

        A Ty panie lajtowski, co byś jej powiedział? Co by jej powiedział twój jezus? Dlaczego owa pani tak wygląda? Przecież jezus już umarł za nasze grzechy i mamy już odpuszczone…

        Bóg mówi: to kara za odstąpienie od zakonu.
        A co mówi twój jezus?
        Anulował to, co powiedział Bóg? Z pewnością. W takim razie jaka jest jego nauka? Co ma nam do powiedzenia jezus?

        Jezusku, ja ciebie pytam, dlaczego nad moją głową fruwają samoloty z truciznami od Monsanto (chemtrails)? Gdzie twoja łaska? Jak to się ma do twojej misji?
        Jezusku, a dlaczego wszyscy rolnicy dookoła mnie trują mnie i moją rodzinę, a przy tym nieustannie adorują ciebie i twoją mamusię Astarte? Stawiają nowe kapliczki… Nowe krzyże… Nowe figurki…
        Jezusku, a dlaczego muszę się obawiać, żeby niebawem przymusowo nie zaszczepiono mojego dziecka? A może według ciebie szczepionki są dobre? Państwo iluminaci i krk nauczają nas tak samo…
        Jezusku, a dlaczego te same firmy, które produkowały chemikalia dla hitlerowskich Niemiec (I.G. Farben – firma mamusia Monsanto, dla której w trakcie II wojny pracował sam w dupę kopany Karolek Wojtyła – dziecko diabła), w tym gazy do komór śmieci, produkują dla mnie dzisiaj nasiona, środki ochrony roślin, “lekarstwa”, szczepionki, toksyny rozpylane w chemtrails? Dlaczego wszyscy rolnicy wokół mnie im służą, a co niedzielę chodzą do kościółka? Potem ludzie to zjadają i wyglądają jak ta pani w sklepie?

        Jezusku, czemu nie powiesz swoim wyznawcom, że są sługami diabła? Za mało czarów praktykują podczas twojego szatańskiego przemienienia chlebka i winka w ciało i krew podczas eucharystii?
        Jezusku, a dlaczego masoni 33 stopnia również praktykują eucharystię?
        Dlaczego Armstrong (mason 33 stopnia) razem ze swoim kumplem podczas oszustwa lądowania na księżycu (które odbyło się w studiu TV), dokonali obrzędu eucharystii?
        Jezusku, dlaczego twoimi wyznawcami byli i są do dziś wszyscy papieże?

        Jezusku, masz jaja? A może ty jesteś diabłem? Ot cały sekret! Jesteś synkretycznym bóstwem prastarej religii Babilonu, rozpowszechnionej po całym świecie. Jesteś bogiem kultu płodności – Baalem. Ale to takie moje subiektywne zdanie… W sumie nie ważne jest tutaj moje zdanie, ważne jest co innego:

        Panie lajtowski (mówię do Ciebie jako do osoby reprezentującej tych, co wierzą w jezusa i tzw. “NT”)? Miał byś jakąś odpowiedź na te i inne pytania, których tu mogę zaraz wysypać całą wywrotkę? Szanowni wyznawcy jezusa. Co macie do powiedzenia na ten temat? Nic?! Gdzie wasza łaska jezusowa? BO JA JEJ NIE WIDZĘ! WIDZĘ NATOMIAST CORAZ WIĘKSZE PRZEKLEŃSTWO, KTÓRE NAS DOTYKA! Halo! Jest tam kto w waszych głowach?!

        Aha, rozmowa między obiema paniami skończyła się tak:
        – Pani, ja to już mówię, że nie ma co się przejmować… Będziem uważać i się przejmować, a i tak skończymy jak ta kobieta co nie piła i nie paliła, a miała raka płuc.
        – Tak, pani, ja też tak uważam, a idź mi tam, będę se zawracać głowę. W dzisiejszym świecie, to już nic nie wiadomo. Dzisiaj żyjem, jutro gnijem.

        Kobieta kupiła, jakieś “mięsko” – wieprzowe, jakieś “słodycze”… SAMO ZDROWIE ! IDIOTKA ! JEDNA I DRUGA ! Co z nimi będzie?
        Spytajmy Izajasza:

        Izajasz: 10:(21) Resztka nawróci się, resztka Jakuba, do Boga Mocarza.

        Zagłada zgodnie z pełnią sprawiedliwości.

        Założę się, że obie kochały jezuska, nie wspominając o jego mamusi astarte, a także świętym alojzym, świętą helgą i wszystkimi świętymi, którzy “orędują za nami ku twojej chwale”. W końcu to jezusek pozwolił jeść świnki puszczając do nas oczko.
        To oczko:

        źródło:

        Co Szatan zrobił z Biblią cz. 33 czyli co Babilon zrobił z nami – ludźmi?!

        Like

        Reply
      3. Brain Breaker Post author

        Lol, lajtowski jest czytelnikiem i bratem detektywa… Naskarżył na mnie do niego:
        http://detektywprawdy.pl/2015/08/25/dokad-prowadzi-odrzucanie-ksiag-nt/
        Co za zaszczyt… Mili państwo, w takim razie to są pytania do was:

        Spisek dla początkujących cz. 5: Czy jezus Baal ma nam coś do powiedzenia w sprawie postępującej depopulacji i gniewu Boga?

        Zamiast teraz dawać upust swojej chrześcijańskiej awarii mózgu, proponuję abyście chociaż spróbowali odpowiedzieć sobie na te pytania… Jednak zanim to zrobicie pomódlcie się do ducha świętego (diabła), potem do astarte (jego żonki) i do ich dzieciątka… Baala…

        Like

        Reply
  4. Luke 84.

    Brain! Ty kompletnie Odeszłes od zmysłu Odrzuciłes Całkowicie Boga Izraela.Odrzucając Mesjasza jesteś tak ślepy twierdząc że znasz Biblie

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Dzień dobry witam serdecznie 🙂 A może byś się zdobył na jakieś konkrety? Chodź, zagadajmy… 🙂 No w końcu masz miłować nieprzyjaciół… ? Stać cię na coś więcej niż tylko szczekanie?

      Like

      Reply
    1. Brain Breaker Post author

      To powiedz jeszcze czy Ty nie jesteś pewnym panem z fejsbuka, który mnie obsmarowuje i obgaduje za plecami, bo macie to samo imię. Krótka piłka, tylko szczerze, bo kłamców rozpoznaję na kilometr, a tamten gość też mnie nazywa łamaczem mózgów.

      Like

      Reply
  5. Pingback: Najpierw wyrzucił 70% Nowego Testamentu, teraz uważa, że Jezus jest Baalem | Uderz w fałsz!

  6. Luke 84.

    Odpowiedz mi na ten cytat z Izaj,53.1-12.BW. jak to Rozumiesz? Kto uwierzył wieści naszej, a ramię Pana komu się objawiło? Wyrósł bowiem przed nim jako latorośl i jako korzeń z suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać. Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na Niego. Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. Z więzienia i sądu zabrano go, a któż o jego losie pomyślał? Wyrwano go bowiem z krainy żyjących, za występek mojego ludu śmiertelnie został zraniony. I wyznaczono mu grób wśród bezbożnych i wśród złoczyńców jego mogiłę, chociaż bezprawia nie popełnił ani nie było fałszu na jego ustach. Ale to Panu upodobało się utrapić go cierpieniem. Gdy złoży swoje życie w ofierze, ujrzy potomstwo, będzie żył długo i przez niego wola Pana się spełni. Za mękę swojej duszy ujrzy światło i jego poznaniem się nasyci. Sprawiedliwy mój sługa wielu usprawiedliwi i sam ich winy poniesie. Dlatego dam mu dział wśród wielkich i z mocarzami będzie dzielił łupy za to, że ofiarował na śmierć swoją duszę i do przestępców był zaliczony. On to poniósł grzech wielu i wstawił się za przestępcami. DO KOGO JEST SKIEROWANY O KIM JEST MOWA?

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      O Izajaszu będzie kiedyś artykuł, a tymczasem koleżko, wynocha z mojego bloga kłamco!
      Myślisz, że ja naprawdę jestem tak głupi? Za kogo ty mnie masz? Wystarczy sprawdzić co w tym samym czasie piszesz na fejsie, aby się przekonać, że jesteś tą samą osobą. Z KŁAMCAMI NIE CHCĘ MIEĆ NIC WSPÓLNEGO. Czy chrześcijaństwo dopuszcza kłamanie? Czy to grzech czy nie? Łechtacie się nawzajem po odbytach, a nie potraficie mówić prawdy? Tyle jest warte to wasze chrześcijaństwo. Tyle razy obrobiłeś mi tyłek a jeszcze masz czelność mnie pytać o cokolwiek??
      Masz tupet… chrześcijaninie… Kreujesz się na guru, a tymczasem jeh
      steś zwykłym kłamcą. Nie podam twojej
      tożsamości, bo mam granice, których nie
      przekraczam w przeciwieństwie do ciebie.
      Ale jaja.
      Na fejsie też naduzywasz wielkich liter 😀 Ci, którzy powinni wiedzieć, wiedzą kim jesteś!
      Już dawno podejrzewałem, że to ty jesteś owym Lukiem z bloga Detektywa. Widać, intuicja mnie nie zawodzi…!

      Like

      Reply
        1. Brain Breaker Post author

          Nie, tak nie pisał. Ale tradycyjnie szeroko obrabiał mi tyłek… Znam tego gościa już od jakiegoś roku. Poznałem go przez fejsa. Bardzo dziwny typ, nie znam takiego drugiego. Dziś mogę o nim po prostu powiedzieć: kłamca – co właśnie wyszło…

          Like

          Reply
  7. DukeR

    i zacznie się teraz eliminowanie poszczególnych ksiąg ST – tylko co będzie jak i tam już nic nie zostanie?

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Duker, a pokaż mi dowody. Pokaż mi zbieżność między starożytnymi religiami diabła a Torą, albo księgami proroków. Pokaż mi Słowo Boga, które mogłoby wskazywać na coś takiego. Połącz to z księgą Henocha. Wtedy będzie przynajmniej dyskusja, szukanie, myślenie.
      Ja rozumiem coraz więcej i nie widzę, żeby to miało pójść w kierunku, w którym piszesz. To są obawy ludzi, którzy np. spotykają się z tym tematem po raz pierwszy i nie potrafią przyjąć na klatę tego, że zbyt mało wiedzą.

      Like

      Reply
  8. Darthcnk

    Jezus kreowany przez kościół katolicki odpowiada Baalom i innym bożkom. Natomiast Jezus ukazany w Nowym Testamencie w niczym ich nie przypomina.

    Szkoda, że pobłądziłeś. Modlę się za Ciebie.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Tak, długo wyznawałem ten pogląd… Nie ma on żadnego uzasadnienia w obliczu tego co do tej pory napisałem. Zamiast się o mnie modlić, poczytaj może.

      Like

      Reply
      1. Darthcnk

        Sam trochę czytałem o kulcie Baala i porównaniu go do Jezusa. Przewinął się również Tammuz, Apollo i paru innych. I na moje logiczne myślenie w dalszym ciągu mi to nie pasi.
        Poza tym sam na sobie przekonałem się, że wzywanie imienia Jezusa pomaga. I tego nie mogę przeskoczyć.

        Like

        Reply
  9. ocknij się

    Widzę, że wszsytko się Tobie pomieszało. Szatan nie mógł zakwestionować tego co zrobił Jezus dlatego pozostało mu albo z nim walczyć, albo go próbować ośmieszać tak jak to robi KRK z bałwochwalstem.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Kolejny oczytany z Torą chrześcijanin… Ofiary Bóg nakazał składać tylko w świątyni jerozolimskiej. Izraelici odstąpili od tego i w czasach starożytnego Izraela, kiedy już był podział na Judeę i płn. Izrael, zrobili sobie 2 ołtarzyki, żeby nie musieć chodzić do Jerozolimy, co z resztą zostało przez Boga osądzone negatywnie i ponieśli karę.
      Zachęcam do czytania proroków.

      Like

      Reply
      1. krzych

        Bog nakazal skladac ofiary w miejscach przez niego wyznaczonych na oltarzach z kamienia nieciosanego ,wynika to z Tory,

        Like

        Reply
        1. mackobogdaniec

          Wtrącę trzy grosze. Po wybudowaniu świątyni jak pamiętam ze ST Bóg zabronił samowolnego składania ofiar w innych miejscach niż owa świątynia. Odpowiadam za post sprzed dwóch lat gwoli ścisłości gdyby ktoś czytał i szukał info na ten temat.

          Like

          Reply
  10. DukeR

    Nie będę tu teraz przytaczał przykładów bo nie znam takowych – ale podam tylko jedną myśl która mnie trapi. Śledząc różne blogi – (wiadomo głównie które) doszedłem do wniosku – że “NAUKA” niestety to narzędzie szatana wykorzystywane w każdy możliwy sposób. W związku z tym – to iż owa “NAUKA udowadnia” m.in. na zasadzie “znalezisk” różne teorie – a niestety jest w rękach szatana – mogę dojść do wniosku …( to tylko moje luźne przypuszczenia – ale jeżeli nierealne to chętnie poczytam dlaczego) … że możliwe jest odnajdywanie w różnych częściach świata pism które podobne są do prawd Biblijnych – i błędnym być może jest myślenie że “Biblia jest na nich wzorowana” – a słusznym być może stwierdzenie – że specjalnie odkrywane są tak podobne “manuskrypty” w treści do Słowa Bożego – aby pomniejszyć jego rangę i zasiać zwątpienie.

    WIEMY – że szatan jest mistrzem kłamstwa. Jak można sprawić by człowiek mógł mieć podstawy do zwątpienia w Słowo BOŻE? Cóż – może najpierw wmówić ludziom – iż ziemia ma X miliardów lat – a potem wyciągnąć na świat tyle “starszych” od Słowa Bożego rękopisów i manuskryptów ludów pierwotnych i starożytnych cywilizacji do których BIBLIA jest podobna i powiedzieć – widzicie ludzie że wiele było podobnych wierzeń – i skoro Słowo Boże jest do nich podobne to znaczy że jest plagiatem. A Prawda kryjąca się za szatańską nauką może być zupełnie inna i wszystko jest kopią Słowa aby rozmyć jego niepowtarzalność a ich autentyczność potwierdzają tylko “uczeni” kształceni przez szatański system.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Tak zgadzam się, tak to działa, z tym, że Słowo Boże to nie jest tzw. “NT”. To o czym piszesz każdy musi przetrawić samodzielnie, jest to proces długotrwały wymagający nieco logicznego myślenia.

      Like

      Reply
  11. DukeR

    Zadam więc inaczej pytanie:

    Czy szatan ma moc zmienić SŁOWO BOŻE ?? – wydaje mi się że nie (skoro Bóg mu nie pozwolił zabić Hioba to czym że było by przyzwolenie na zmianę w natchnionym Słowie Bożym jeżeli nie wyrokiem na wszystkich ludziach) – ale powielić – i w podobnej formie podać nam z wcześniejszą datą i w innym rejonie świata jako napisane przez kogoś innego – zapewne by już potrafił. Skłamał z owocem w raju i oszukał pierwszych ludzi wykorzystując do tego dzieło Boga – to i ze Słowem Bożym na ziemi też pewnie umie kombinować – nie łamiąc przy tym obowiązujących Bożych praw.

    Idąc tym tokiem rozumowania – bliżej mi jest biorąc to na Wiarę – że Biblia jako Słowo BOGA – jest w całości natchniona i diabeł nie ma mocy w niej mieszać i zatracać jej sensu ( ale diabeł jako “bóg tego świata” – może ją powielać i datować – oraz zachowując jej sens umieszczać w innych czasach / kulturach – siejąc zamęt i zwątpienie w ludziach ) – niż uwierzyć że Bóg o Swój przekaz dla nas nie zadbał i pozwolił do niego coś dodać bądź ująć – czyli samemu przyzwolić na poprowadzenie ludzi do wiecznej zguby.

    Rozumując tak dalej biorę do ręki Biblię i widzę że jest w niej ST i NT – wierzę że szatan nie ma mocy aby w niej zmieniać (wiemy iż szatan słuchał Bożych nakazów np. historia Hioba) Wierzę też że Bóg o Swoje słowo dla nas zadbał – mimo iż nie mam na to niezbitych “naukowych” dowodów – musi mi wystarczyć moja wiara we Wszechmoc Stwórcy.

    Tak więc gdyby Twórca jedynej mapy – pozwolił ją zmienić największemu wrogowi – to czy mógłby mieć potem pretensje do ludzi którzy wg niej szli? Czyż nie mieli byśmy prawa powiedzieć stając przed Bogiem “wg Twojego Słowa” żyliśmy czym że więc zgrzeszyliśmy wobec Pana?

    No i na koniec ostatnie pytanie . Czy Bóg nie mógł zawrzeć z ludźmi nowego przymierza poprzez ofiarę Jezusa Chrystusa?

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Aha ok, już odpowiadam tak jak mi się wydaje…
      Szatan może sfałszować Słowo Boże. Wiemy to z księgi Henocha, a także z Jeremiasza 8 rozdziału. Polecam Ci 1 część serii “Co Szatan zrobił z Biblią:…
      Jesteś mądrym człowiekiem z tego co widać.
      Dobrze kombinujesz. Stawiasz dobre pytania.
      Czy moglibyśmy faktycznie w ten sposób się przed Bogiem usprawiedliwić:
      “Boże ja nie wiedziałem, że NT to nie Twoje słowa” i żyłem zgodnie z tym… Nie masz prawa mnie sądzić…”?
      Co na to by powiedział Bóg?
      Może by spytał, czy czytaliśmy co mówił przez proroków. Czy nie zauważyliśmy, że próba połączenia ST i NT w jedno jest skazana na porażkę?
      Może by wtedy wskazał choćby Izajasza 66… Może by spytał jak bylibyśmy to w stanie połączyć z naukami Jezusa.
      Nie wiem, mogę sobie gdybać, ale wiem, że obecnie jest taka sytuacja, że Bóg się na nas cholernie gniewa i wystawił nas na próbę lojalności. Bóg uwielbia badać człowieka, widzę to choćby po swoim życiu.
      Wiedząc to wszystko co ja do tej pory ujawniłem na tym blogu, nie sposób dojść do takich wniosków o których piszesz.
      Tak mógłbym sądzić choćby rok temu. Gdyby rok temu ktoś mi pokazał zbieżności Jezusa z Ozyrysem pewnie bym go wyśmiał z przerażenia.

      Co do samego Szatana i jego roli… Piszesz o księdze Hioba i o tym, że to Bóg ma władzę nad diabłem i w związku z tym nie pozwoliłby na zmianę swojego Słowa…
      A czytałeś księgę Henocha? Tam jest opisane połączenie się upadłych aniołów z kobietami. Czy oni to zrobili z polecenia Boga??
      Ten jeden fakt ujawnia nam, że nie jest tak, że Szatan wykonuje tylko i wyłącznie polecenie Boga. Choć ostatecznie Bóg zrobi z nim porządek, to obecnie zostaliśmy wydani w ręce tego kłamcy, ale z własnej winy. Nasi przodkowie odrzucili zakon i spadają na nas przekleństwa zapisane w Torze.

      Co do nowego przymierza, to jest to temat rzeka, który bardzo obszernie opisałem w kategorii “blef nowego przymierza”. Było to jedno z pierwszych moich odkryć, które wstrząsnęły moim rozumieniem Biblii.
      Po szczegóły zapraszam do moich artykułów, a tutaj powiem tylko, że absolutnie nie jest to możliwe, aby Bóg zawarł już z nami nowe przymierze. Jest to totalne nieporozumienie i chyba jedno z największych kłamstw Babilonu, a za wszystkim stoi kolega Paweł z Tarsu i jego ekipa.

      Like

      Reply
  12. Marek

    To jedź w takim razie do Izraela. Tam znajdziesz wielu, którzy myślą podobnie jak Ty. Działasz tak samo jak Zydzi, którzy z racji braku świątyni nie mogą wypełniać zakonu i w całej swej pysze odrzucili Zbawiciela i Pismo Święte.
    Pycha to największy możliwy grzech jaki człowiek może popełnić, bo w swym zaparciu myśli, że może być niezależny od Boga, a tak przecież nie jest.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Zobacz Marku na to co napisałeś. “Żydzi którzy w swej pysze odrzucili zbawiciela”… Wiesz co napisałeś? Długo myślałem w ten sposób o “Żydach” z racji tego, że takie pranie mózgu dostałem od Watykanu. Ale było to do momentu, kiedy poznałem Biblię, a przede wszystkim ze zrozumieniem przeczytałem tzw. “ST” i porównałem go z tzw. “NT”. Popełniasz klasyczną lipę, bo gdybyś odważył się prześledzić moje wpisy, to byś zobaczył, że proroctwa o twoim zbawicielu jeszcze się nie wypełniły, a to co tobie nakładziono do głowy to zwykłe kłamstwa żenujące w swojej bezczelności.
      Do Izraela nie jadę, bo to państwo masonów i diabła. Dzisiejsze państwo Izrael powstało na skutek intrygi masonów, illuminatów (Watykanu – to jeden pies). Możesz sobie przeczytać:
      http://zbawienie.com/plan3wojen.htm
      To jeden z najlepszych artykułów Henryka.
      Ja nie mam w sobie pychy, tylko pokorę, bo posłuchałem Boga, który swoje powiedział przez proroków.
      Ataki na moją osobę wynikają z nieznajomości Biblii i tchórzostwa. Mało kto jest w stanie przejść drogę, którą ja przeszedłem, a wynika to głównie ze strachu.

      Like

      Reply
      1. Realny

        Brain. Dużo pracy i zaangażowania widać w Twoim blogu, wysiłek godzien podziwu. Gdzie jesteś, nie wiem, gdyż ciągle nie wiem gdzie ja jestem.
        Na pewno jestem po przejściach 🙂 tzn ojciec ateista/ignorant, matka świadek jehowy. Zaniechałem religii na 30 lat, kojąc się w ramionach agnostycyzmu.
        Wróciłem do tematu Boga, może lepiej do Boga, z masą pytań i wątpliwości – mam ich naprawdę wiele, ciągle, na ile mi czas pozwala, czytam i szukam. Zdaję sobie że ważkość tematu nakazuje wdrożyć tryb studiowania. Tyle o mnie.
        Do czego zmierzam; zauważyłem, że, jak to ktoś gdzieś napisał, czytam i usprawiedliwiam przed sobą Jezusa, Boga i Biblię – ciągle coś mi w tym nie gra. Ucieszyłem się gdy trafiłem na ślady rozważań twierdzących że część Biblii jest sfałszowana – trudno o inny wniosek.
        Kilka tygodni temu dopadły mnie także wątpliwości co do Jezusa a kilka dni temu trafiłem na Twój blog.
        Mam do Ciebie prośby – ciągle jeszcze nie znam dobrze Biblii:
        -czy mógłbyś mi wskazać proroctwa, które wyznawcy Jezusa wskazują jako koronne – najbardziej dowodzące tego, że nowotestamentowy Jezus jest zapowiedzianym mesjaszem zawierającym z nami nowe przymierze?

        -czy mógłbyś mi podać swoją kontrargumentację ?

        Like

        Reply
        1. Brain Breaker Post author

          Witaj
          Mogę ci polecić np. 16, 17 i 22 część serii “Co Szatan zrobił z Biblią”, chociaż tak na prawdę to aby w pełni zrozumieć przekaz, to należy się zapoznać z całą serią. Ale skoro interesują cię na wstępie proroctwa, to możesz sobie to sprawdzić w tych artykułach.
          Możesz także zerknąć w ten komentarz Moniki:

          Przygody z jezusem Baalem na przykładzie komentarza jednego z czytelników.

          Pozdrawiam

          Like

          Reply
  13. Realny

    Brain, dużo piszesz i sporo w tym szybkich zwrotów akcji. Ja szybko próbuję ogarnąć swoje położenie. Przydałoby się jakieś kompendium w dość encyklopedycznym tonie bez prywatnych/emocjonalnych wtrętów, żeby zaoszczędzić na “ilości znaków”.
    Jestem na etapie rozważania proroctw (przyjście Jezusa), trochę czasu to potrwa. Równolegle zaglądam do Ciebie.
    Co do Twoich poglądów tym wpisem trochę mnie zakręciłeś:

    “– jesteśmy ostatnim pokoleniem przed powtórnym przyjściem Chrystusa na ziemię i utworzeniem państwa Boga na ziemi tzn. Królestwa Bożego, o którym mówili wszyscy prorocy i Chrystus”

    kim według Ciebie jest Chrystus, i co zapowiada jego przyjście?
    Pomyśl o tym kompendium.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Przecież zaznaczyłem na czerwono to, co jest nieaktualne. Żaden Chrystus nie przyjdzie, co najwyżej Szatan, bo Chrystusa nie było. Skoro go nie było, to jak może wrócić? Nie rozumiem, co takiego jest w tym wpisie, co cię zakręciło. Jest to nieaktualna informacja. Chrystus jest Baalem – diabłem. Jestem w trakcie rozkminiainia na nowo pewnych kwestii.
      Jeśli jednak ktoś sobie wierzy w Chrystusa, to powinien wiedzieć, że ów Chrystus nie mógł głosić niczego innego niż prorocy, a jak wiadomo, prorocy głosili nastanie królestwa Bożego na ziemi po sprowadzeniu Izraelitów z powrotem do ziemi.
      Co do kompendium, to nie mam na to czasu. Może kiedyś. Proponuję chronologiczną lekturę moich wpisów, jeśli chcesz poznać tok mojego myślenia.

      Like

      Reply
      1. Realny

        Ok. moje przeoczenie.
        Widzisz to jest właśnie problem. Wszyscy mamy mało czasu a tego trochę naprodukowałeś. Zaglądają tu różni ludzie z różnymi punktami wyjścia przy podchodzeniu do tego tematu, w moim przypadku cenniejsze dla mnie są Twoje wnioski z odnośnikami do toku myślenia a nie odwrotnie, ale to moje zdanie.
        Pozwolę sobie Cię pomęczyć; co sądzisz o Żydach, jak wg Ciebie ustawić się do nich, kim są w oczach Boga? – nie mówię o syjonistach. Jeśli coś pisałeś to poproszę o link.

        Like

        Reply
  14. Realny

    Pytanie o charakterze dygresji. Chrześcijanie gdy o to pytam milczą.

    Co robić, jak się zachować w świetle nauk biblijnych ?:
    W kraju dochodzi do walk z muzułmanami. Oddziały islamskie idą przez Wasze miasto mordując wszystkich całymi ulicami. Na Twojej ulicy budowane są barykady, jakimś cudem zorganizowano trochę sensownej broni. Wszyscy sąsiedzi widząc zbliżającą się pewną zagładę postanowili bronić się. Idziesz walczyć czy zostajesz w domu?”

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Ja muszę się wczytać w Torę, aby odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem ile jeszcze razy będę czytał Biblię od nowa, po kolejnych odkryciach.
      Ale spodziewam się, że raczej to drugie. Przykazanie nie zabijaj oznacza tak naprawdę nie morduj niewinnego. Jeśli ktoś ogłupiony przez watykan daje się nabrać na islam i idzie poderżnąć mi gardło, bo tak mu każe papieżyk (który stoi za jego religijnymi guru), to jest to bezprawny zamach na moje życie.
      Ale to tylko moje przypuszczenia na razie, dopóki tego nie sprawdzę.

      Like

      Reply
  15. Szymon Pułkownik

    Jak sobie radzisz z wszechobecnym kłamstwem diabła rękoma jezuitów? Musi być ci bardzo trudno. Trzymaj
    z Bogiem!

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Jest ciężko, uczę muzyki i bardzo muszę się gimnastykować. Póki co daje jakoś radę, choć nie jestem w pełni zadowolony. Marzy mi się zmiana pracy na taką, w której nie będę miał kontaktu z babilończykami. Traktuję tę pracę jako pewien etap.
      Z resztą nieważne, podobno 23 września zaczyna się wielki ucisk, albo chrystus wraca…albo będzie wielki krach światowy i nie wypłacą mi pensji, także jakie to ma znaczenie… 🙂
      (a może wszystko naraz) 🙂

      Like

      Reply
      1. mackobogdaniec

        Rozkminiałem to i doszedłem do wniosku,że tylko posiadanie kawałka ziemi z domkiem może dać względną niezależność. Domek można postawić dosyć tanio,jestem już po procesie budowy więc ma to rozpykane. Uprawa ziemi na własne potrzeby nie jest trudna a kilka zwierząt daje możliwość niekorzystania z marketowych jajek i mięsa. Ogólnie jak by co to priv mogę opisać jak to wygląda od strony finansowej. Pozdrawiam

        Like

        Reply
  16. Krystian

    Nie wiem jakie masz podejście do listów apostolskich, ale jest taki fragment, który uważam za dosyć kluczowy – jeśli wierzysz w Boga i Go szukasz.
    1 List Jana 3:(23) A to jest przykazanie jego, abyśmy wierzyli w imię Syna jego, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie, jak nam przykazał.

    Z twojego wyznania wiary nie wynika ani jedno ani drugie.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Krystianie, zapewne trafiłeś tutaj przypadkiem… Poczytaj sobie troszkę, co mam do powiedzenia na temat jezusa i listów apostolskich. Opisałem to w kategorii “Co Szatan zrobił z Biblią”

      Like

      Reply
  17. Karol

    Witam. Brain jestem pod wrażeniem twojego bloga, Moje życie opierało się na imprezach oczywiście w Szabat , dużo znajomych, mecze piłki nożnej, co roku jeżdżenie na pielgrzymki kibiców do Częstochowy i picie alkoholu, używki kredyty watykańskie i do tego hazard. Miałem problemy zdrowotne zacząłem wtedy czytać Pismo Święte oczywiście od Nowego Testamentu jak to księdza uczą bo Stary Testament jest nie ważny. Zacząłem chodzić do kościoła. Moja ciotka namówiła mnie na spotkania kościelne zwane Alpha byłem tam dwa razy, ale nie spodobało mi się i zrezygnowałem uczyli tam tylko Nowego Testamentu bo przecież Stary Testament Słowa Boga są nie ważne. W internecie szukałem poznania. Dobrze że mamy teraz taką możliwość. Trafiłem na zbawienie.com, potem na twój blog i początkowo już zwątpiłem i straciłem wiarę jak można jezusa usunąć i że Pismo może być tak zakłamane ale nie poddałem się. Zacząłem czytać twój blog dalej i myśleć samodzielnie i już w końcu się obudziłem ciężkie to było ale wychodzę z tego Matrixa , Szukam Boga Całym Sercem i Duszą. Aż znajomi się ze mnie śmieją że ja pismo czytam że jeszcze mam na to czas, lepiej się piwa napij z nami i chodź na balety, co ze mną się nie napijesz standardowe teksty, ale nic im się nie przetłumaczy żyją w tym Matrixie swoim dalej. Przestałem już pić, zwalniam się z pracy żeby przestrzegać Szabat nie chodzę na żadne mecze kościół omijam długim łukiem, zostały mi tylko kredyty watykańskie i tatuaż patriotyczny który będę próbował usunąć , ciuchy tylko 100 % bawełna i zdrowie odżywianie musi być. U mnie w pracy i w rodzinie sami katolicy jeden to w UFO wierzy, masakra. Tylko ja z bratem wyszliśmy w końcu z tej szatańskiej sekty, teraz nazywają nas żydami , smutne to jest, ale trzeba się za nich modlić. Powodzenia Brain w dalszym prowadzeniu bloga:). Bo dużo prawdy piszesz i w końcu ludzie niech czytają i zaczynają się budzić

    Ks. Dn 12:10 Wielu będzie oczyszczonych, wybielonych i wypławionych, lecz bezbożni będą postępować bezbożnie. Żaden bezbożny nie będzie miał poznania. lecz roztropni będą mieli poznanie.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Witaj Karolu, przepraszam, że tak długo nie publikowałem twojego komentarza, ale miałem go spamie nie wiem czemu. Czasami tak się dzieje, a ja spamu nie przeglądam.
      Chwała Bogu, że pomógł ci wyjść z matrixa, nikt nie wychodzi bez Jego pomocy.
      To jest budujące, że kolejni ludzie się budzą, choć jest nas garstka, i tak zostanie do końca.
      Dlatego nie przejmuj się, że inni cię wyśmiewają, niech sobie chleją swoje babilońskie piwo i zagryzają kiełbasą z wieprza i szczura (bo to jedno i to samo nieczyste).
      Ja również żyję w odosobnieniu, choć coraz bardziej mi to przeszkadza, kiedyś chciałbym się spotkać z wami.
      Bardzo dobrze, że zmieniasz pracę aby przestrzegać Szabatu. Bóg da ci rozum dzięki temu – przynajmniej u mnie tak się stało.
      Pozdrawiam

      Like

      Reply
  18. Sylwia

    Współczuję Ci.Jesteś zwiedziony i jeszcze zwodzisz innych.ale takie odrzucanie Pisma niestety tak się kończy.najpierw listy Pawła,potem Łukasz.Piotr i tak po kolei.szkoda czytać tych wypocin.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Sylwio, czy trafiłaś tutaj z tej stronki?
      http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?f=17&t=15374
      Czasem się zdarza, że trafiają tutaj przypadkowi ludzie i są proszeni o wyrażenie swojej opinii na mój temat i aby szybko zagłuszyć swoje sumienie na rzecz podtrzymywania matrixa w którym żyją – wypisują właśnie takie rzeczy jak ty.
      Co ja ci mam odpowiedzieć…
      Po pierwsze, przypuszczam, że niewiele wiesz o świecie i niewiele rozumiesz z tego co się dzieje. Tutaj raczej zaglądają ludzie, którzy zdają sobie sprawę ze skali oszustwa w jakim żyjemy. Ta stronka raczej nie jest dla początkujących, tylko tych, co już wiedzą, że są robieni w bambuko gdzie się da.
      Jeżeli chodzi o odrzucanie “Pisma” to nie widzę żadnego problemu w tym, że podważyłem pisma watykańskich pisarzy.
      Ponadto, zrobiłem to w bardzo dokładny i logiczny sposób, problem polega tylko na tym, że niewielu ludzi ma siłę do tego, aby się z tym zmierzyć. Ale na wszystko musi być właściwy moment. Niestety, dla niektórych ten moment nie przychodzi nigdy. A dzieje się tak, ponieważ w procesie wychodzenia z matrixa “NT” musi pomóc sam Bóg. A Bóg bada nerki i serca i pomaga tym, którzy na to zasługują. Warunek pierwszy jest taki, że należy Boga szukać całym sercem.
      Mógłbym tutaj pisać i pisać. Bogobojni ludzie mają taką cechę: kiedy powie się im, że z Pawłem jest coś nie tak, to wiercą tak długo, aż wywiercą i wracają podziękować za tę pierwszą myśl – na którą być może by sami nie wpadli.

      Dziś jak widzę ogrom pracy jaki włożyłem w tego bloga, i wszystko ładnie mi się ułożyło w głowie, to kluczowe tezy, jakie postawiłem wydają mi się oczywiste.
      A tu nagle przychodzi do mnie Sylwia i pisze, że szkoda czytać tych wypocin. Nieźle mi przywaliłaś… ała

      Like

      Reply
    2. Brain Breaker Post author

      Czy myślisz, że gdy podważałem Pawła, to wiedziałem dokąd mnie ta droga zaprowadzi? Nie. Chciałem nadal wierzyć w Jezusa. To wszystko działo się stopniowo w miarę gromadzenia kolejnych dowodów. Wolałabyś, żebym z dnia na dzień powiedział, że podważam “NT” bez podania przyczyny? Może wówczas nie musiałabyś w ogóle nic czytać i byłoby ci lżej na sercu?
      Logicznie wykazałem, że żaden z apostołów nie jest autorem “NT”. Tak wynika z samego “NT”. I na tym polega wielkość Boga, że zadbał o to, abyśmy mogli to zrozumieć pomimo tego, że dostaliśmy te pisma od Jego wrogów, czyli od babilońskiego iluminackiego Watykanu.

      Napisałem już 40 części “Co Szatan zrobił z Biblią”, ułożonych w spójny materiał dowodowy. Nie wierzę w to, że Bóg mi w tym nie pomógł w jakiś sposób.
      Z resztą po co ja ci się tłumaczę. Jakby mi zależało na tym, abyś koniecznie myślała tak jak ja.
      Ludzie mają to do siebie, że choćby każdemu nalać do głowy prawdę w momencie, kiedy oni tego nie chcą, to wszystko wyrzygają lub wysrają w całości. Ale w tym zasadza się sprawiedliwość Boża. Mądrość jest darem – nagrodą.
      Jest to sytuacja nieco podobna do tej, jaką obserwowałem ostatnio na blogu Moniki. Z jakiegoś powodu Bóg zabrał jej rozum pomimo tego, że tyle dla Niego zrobiła. Ale podobne historie zdarzały się już w przeszłości, nie trzeba daleko sięgać – Salomon syn Dawida postawił Bogu świątynię, aby ostatecznie stać się pionierem satanizmu i bogiem dzisiejszych masonów.
      Także nic nowego się nie dzieje, świat to przerabiał. Bóg pogrąża w głupocie ludzi, którzy na to zasługują.

      Like

      Reply
      1. Crucesignatus

        Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę ale nigdy nie byłeś w prawdziwym Kościele Katolickim ale w posoborowym i dlatego zostałeś zwiedziony jak wielu innych.Gorąco zachęcam do przejrzenia naszej Katolików Integralnych strony:

        Czy Sekta Novus Ordo jest nierządnicą Babilonu przepowiedzianą w Apokalipsie? – cz. 1

        Czy Sekta Novus Ordo jest nierządnicą Babilonu przepowiedzianą w Apokalipsie? – cz. 2

        Papież i Antychryst: Przepowiedziana wielka apostazja – Kard. Manning wykazał to wszystko…

        Proroctwo św. Franciszka z Asyżu o prawdziwym i fałszywym papieżu

        Like

        Reply
        1. Brain Breaker Post author

          Crucesignatus

          Prezentujesz poglądy prezentowane również na portalu wolna-polska.
          Tak się zastanawiam co ci odpisać. Szczerze mówiąc, to bardzo mnie gorszysz, niby coś wiesz, ale nie przeszkadza ci to należeć do największej zbrodniczej organizacji jaką widział świat. Wiesz, ja nie gadam z katolikami, bo uważam, że oni są zwyczajnie zaczarowani, a dodatkowo często towarzyszy temu głupota którą zsyła sam Bóg jako kara za grzechy.
          Spytam brutalnie:
          Jakim idiotą trzeba być, aby być katolikiem w dzisiejszych czasach, znając Biblię i mają internet – darmowy dostęp do wiedzy?
          OGROMNYM.

          Dodatkowo obrażasz mnie pisząc, czy mam już obrzezany mózg…

          Wy katolicy jesteście tak bezwstydnie zapatrzeni w swój czubek nosa, że nic poza tym nie widzicie i nie przeszkadza wam unosić się z pogardą ponad innych, którzy mają więcej oleju w głowie od was.
          Dlatego trzymam się od was daleka, bo szkoda mi na was nerwów.
          Jeśli przyszedłeś tutaj z próbą nawrócenia mnie na katolicyzm “prawdziwy” to odpuść sobie, bo to bardzo idiotyczny pomysł. Bardzo.

          Like

          Reply
  19. Paweł

    Jeśli to są wypociny które szkoda czytać, to ich nie czytaj i wracaj do swojej duchowo-jezusowej piaskownicy w której czujesz się dobrze, i ujeżdżaj demona, a takie badziewne komentarze zachowaj dla siebie…

    Like

    Reply
  20. Krzysztof

    Witaj Krystianie. Od kiedy zacząłem przestrzegać Prawa Mojżeszowego i zdawać sobie sprawę z tego co tak naprawdę dzieje się na tym świecie zacząłem mieć problemy ze znalezieniem sobie rozrywki. Ilekroć włączyłem jakiś program w TV lub w internecie zauważyłem, że strasznie mnie irytuje to jakie poglądy są w owych programach lansowane. Jako że lubię czytać książki to zwróciłem całą swoją uwagę na ich treść- i tu znowu zawód. Wszelkie pozycje fabularne prezentowały szatański sposób myślenia, a jeśli już trafiłem na jakąś pozycję, która prezentowała choć trochę wartości jakie wyznaję to okazywało się że jest to książka z nurtu chrześcijańskiego lub katolickiego. W kwestii muzyki to pozbyłem się ze swoje kolekcji popularnych gatunków i w tej chwili została mi niemalże tylko muzyka klasyczna- i tu znowu rozczarowanie, bo przecież większość kompozytorów była masonami lub miała z nimi jakiś związek. Oczywiście czytam także Torę, ale nie jestem w stanie zapełnić nią całego wolnego czasu. Jestem ciekaw jak Ty radzisz sobie z takim problemem. Może masz jakieś sugestie co mógłbym poczytać lub jacy artyści są “odpowiedni”. Napisz proszę jak się zapatrujesz na ten temat.
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
    Krzysztof

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Witaj Krzysztofie
      Bardzo się że zmierzasz ku Torze jak i ja.
      Jakbym czytał retrospekcję z samego siebie sprzed 3 lat….
      Powiem Ci tak,
      Kiedy człowiek odkrywa ile zła jest wokół niego, to robi to co Ty teraz. Czyli odcina się. Potem kiedy zdaje sobie sprawę z tego co Ty teraz, to trochę mięknie.
      Wierz mi że najchętniej bym się zaszył w swoim ogródku żeby nie mieć do czynienia ze smrodem tego świata. Ale ja nie mogę. Mam dzieci. Mam żonę.
      Muszę do tego świata wyjść, aby ich nauczyć jak mają żyć. I tak niemożliwe jest abym słuchał tylko niemasońskiej muzyki, czy czytał książki które odpowiadają tylko moim wartościom, bo tych zwyczajnie nie ma lub jest ich tyle co nic. Jeżeli chodzi o muzykę to po jakimś czasie zacząłem wracać do muzyki której kiedyś słuchałem, ale wybieram te utwory które nie niosą przesłania satanistycznego. Z klasyków to wiem, że Chopin nie był masonem. Ale weźmy takiego Mozarta. On całe życie komponował tak samo dobrze, a do masonów wstąpił dopiero po pewnym czasie. Mam podzielić sobie jego twórczość na tę przed i po wstąpieniem do loży? Jaki to ma sens . Jego stricte satanistyczne opery można odróżnić od pozostałych na pierwszy rzut oka.
      Jak chcesz słuchać muzy czystej nieskażonej, to musisz poszukać wśród wykonawców mniej znanych.

      Co do książek, to moja żona była zawsze gorliwą czytelniczką wielu różnych gatunków, i mówi mi to samo co Ty. Większość pisarzy to albo masoni, albo ludzie prowadzący się w sposób niemoralny. Też jej się odechciało i przestała czytać. Ale jak ktoś chce, to może znaleźć tylko to wymaga więcej zachodu, którego ona nie ma aktualnie.
      Ja natomiast przez ostatnie 3 lata czytałem tylko to co mi da lepsze poznanie Boga. Dziś wracam natomiast do książek hobbystycznych o ogrodnictwie itp.

      Żyjemy w szatańskim świecie Krzysztofie, ciężko się żyje szczególnie kiedy jesteśmy w nim sami a dookoła sami oszukani ludzie.

      Like

      Reply
  21. obiektywny

    temat poruszony przez Krzysztofa jest o tyle ciekawy, że każdy osiągając pewien poziom poznania musi się z nim zmierzyć. Pozwolę sobie napisać jak to wygląda u mnie.
    Ja od najmłodszych lat byłem związany z muzyką i jeszcze 2-3 lata temu spędzanie czasu w ciszy było dla mnie swego rodzaju “stratą czasu”. Non stop z muzyką, słuchawkami, dobre głośniki w samochodzie żeby czas za kółkiem też był słuchaniem muzyki. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę kto tworzy tę muzykę…
    Rzadko słuchałem zespołów typowo satanistycznych choć zdarzały się różne rzeczy jak Napalm Death nawet. U mojego brata projekty typu Marylin Manson to podstawa. Jak się go czasem pytam na luzie czy słucha jeszcze tych swoich satanistów to kwituje to tylko uśmieszkiem, dla niego szatan(y) to postać z baśni a rozmowa o Bogu to zakłopotanie i wstyd taki jakby u niego widać, choć do kościółka w niedzielę biegnie. Kiedyś ojciec puścił koncert Pink Floyd na blu ray a my siedzieliśmy przy drinku, jak wskazałem że na iluminacjach było masońskie oko w piramidzie to na mnie wjechali, brat od razu wyguglował w telefonie że to symbol Boga, tylko zapomniał sprawdzić jakiego. Poza tym to “teorie spisowe”. Dlatego będzie zanurzony w tych wszystkich satanistycznych wymiocinach byc może niestety do końca życia bo Bóg zna jego serce i nerki i ja mu nie pomogę.
    Ja natomiast próbowałem walczyć. Mozarta nie słucham od czasu kiedy się dowiedziałem że był masonem ale i tak nigdy nie był w do końca moim guście. Pozostałych popaprańców pokroju Debussy i innych słucham bo jak gdyby nie ma innego wyjścia. Sedno sprawy leży gdzie indziej – nauczyłem się żyć bez muzyki. Dalej słucham jej sporo ale duzo mniej niż kiedyś i nie z takim oddaniem, coraz częściej to tylko tło. Odkąd staram sie wypełniać Torę nie mam już zwyczajnie takiej potrzeby. Nigdy nie słucham typowo satanistycznych zespołów jak np Black Sabbath bo wiem jaka to obrzydliwość dla Boga i nie mam z tego przyjemności a wręcz psychiczny opór. Moja psychika sie zmieniła, moje podejście do rozrywki również. A mój ojciec ma to w dupie i słucha Black Sabbath, bo on się “z tym wszystkim nie identyfikuje ale słucha tylko muzyki”.
    TV to dla mnie same głupoty w tej chwili, nie wiem co tam można oglądać. Kanały informacyjne wiadomo kłamstwa do porzygu, a kanały typu historia, NG i tym podobne to ciężko już unzać za rzetelne informacje. Jestem wielkim fanem piłki nożnej – przez to wciąż mam TV. Większość ważnych meczy jest w szabat więc nie oglądam. jak sie trafi coś w niedzielę, czasem idę za ciosem i też nie oglądam. Stadiony przypominają mi koloseum a piłkarze zachowują sie niesmacznie. Przestaję odczuwać tę przyjemność. Niedawno dostałem w prezencie oryginalną koszulkę mojej ulubionej drużyny. Tym razem tylko udawałem radość. Tego typu identyfikacja przestała byc dla mnie przyjemnością. Jeśli miałbym interesować sie sportem na 100% wymagałoby to ode mnie bezczeszczenia szabatów – pierd***ę to. Olać te mecze. W dupie mam taką rozrywkę. Jak mi sie skończy umowa to może w końcu wypowiem ten pieprzony abonament, tracę tylko pieniądze na jakąś gównianą TV której i tak w zasadzie nie oglądam. Przepraszam za “brzydkie słowa” jeśli kogoś uraziłem.
    == BTW – czy uważacie używanie “brzydkich słów” za coś złego? Kto ustala co jest wulgaryzmem a co nie? :)==
    Kolejna kwestia – książki. Jestem osobą mocno “hobbystyczną”, kiedyś na tzw hobby poświęcałem mnóstwo czasu. Oglądałem anime – teraz wiem jakie to gówno więc dzieciom tego chłamu pokazywał nie będę. Na szczęście w Polsce to wciąż nisza. Japonia to popieprzony demoniczny kraj. Czytałem dużo książek. Uwielbiałem science-fiction i wątki transhumanistyczne. Teraz się tym brzydzę. Znalazłbym może inne książki – ale po co? nie mam czasu. Tanach jest tak obszerny że mam co czytać do końca życia. Uważam moje zrozumienie Ezechiela, Daniela czy Jeremiasza jako prawie zerowe. Może trochę przesadzam ale np Izajasza znam lepiej bo lubię, przerobiłem w całości ze 20 razy, może więcej, a nadal większość wątków tam jest dla mnie jakby dopiero do odkrycia w przyszłości. Żaden człowiek nie zna jeszcze Tanachu na 100%. W tej chwili nie mam dużo czasu żeby zgłębiać Tanach. Tym bardziej szkoda byłoby mi czasu na Szekspira. Inna sprawa że kiedyś lubiłem “sen nocy letniej” a dzisiaj pewnie rzygałbym w trakcie czytania.
    Dla mnie kwestia słuchania muzyki to jakby próba wyzwolenia sie z pewnej niewoli psychicznej. Cieszę się że nie marnuję już tyle czasu siedząc przed głosnikami jak w jakiejś hipnozie. Fajnie czasem potańczyć ale cóż, w tych czasach to nie takie fajne jednak. W drodze do pracy wolę posłuchać Biblii audio. Czasem włączam muzę i autentycznie po minucie nie mam ochoty na nią i przełączam na Biblię. Kiedy “Ziemia będzie pełna poznania Boga” i jeśli będę żył, być może będzie dostęp do czystszej muzyki wtedy będę mógł słuchać z przyjemnością. A może przez jakiś czas muzyki w ogóle nie będzie na świecie.

    Like

    Reply
    1. obiektywny

      jeszcze jedna rzecz, której zapomniałem dodać:
      Nie wiem czy to rozsądne w dzisiejszych czasach szukać sobie rozrywek poświęcając czas, który moglibyśmy spożytkować na lepsze poznanie Stwórcy. Jak spojrzę na ludzi wokół mnie, te wszystkie idiotyzmy w necie i wypociny pajaców rzygających swoją głupotą nawet na tym blogu zaśmiecając go – to myślę że dużo rozsądniej zamiast książek do poczytania byłoby poszukać jakiegoś wora pokutnego i popiołu do posypania głowy.
      są pewne “rozrywki” które czuję że oddalają mnie od Stwórcy, pewne nawyki warto zweryfikować od czasu do czasu.

      Like

      Reply
    2. obiektywny

      pewnie co niektórzy słyszeli, niedawno wokalista Linkin Park popełnił samobójstwo. Niby taki ‘lajtowy’ zespół, miałem z tą muzyczką krótki epizod w liceum czy na studiach nie pamiętam już. Koledzy z zespołu napisali mu list pożegnalny. Piszą m.in.:
      =We’re trying to remind ourselves that the demons who took you away from us were always part of the deal.=

      cały list:
      https://linkinpark.com

      =Dear Chester,

      Our hearts are broken. The shockwaves of grief and denial are still sweeping through our family as we come to grips with what has happened.

      You touched so many lives, maybe even more than you realized. In the past few days, we’ve seen an outpouring of love and support, both public and private, from around the world. Talinda and the family appreciate it, and want the world to know that you were the best husband, son, and father; the family will never be whole without you.

      Talking with you about the years ahead together, your excitement was infectious. Your absence leaves a void that can never be filled—a boisterous, funny, ambitious, creative, kind, generous voice in the room is missing. We’re trying to remind ourselves that the demons who took you away from us were always part of the deal. After all, it was the way you sang about those demons that made everyone fall in love with you in the first place. You fearlessly put them on display, and in doing so, brought us together and taught us to be more human. You had the biggest heart, and managed to wear it on your sleeve.

      Our love for making and performing music is inextinguishable. While we don’t know what path our future may take, we know that each of our lives was made better by you. Thank you for that gift. We love you, and miss you so much.

      Until we see you again,
      LP =

      Like

      Reply
  22. liberalna Pinky

    BÓG starego testamentu ,jest do dupy. Nie ma żadnych szbatów ani stołów ofiarnych, grzechu pierworodnego,i tym podobnych idiotyzmów. Wszelkie religie wymyślono aby ogłupić i zniewolić ludzi. Kiedy to w końcu zrozumiecie !! Te wszystkie cuda wianki, razem z arką jedną i drugą przypisujecie jakiemuś Bogowi, a byli oni tylko jednymi z wielu obcych cywilizacji pozaziemskich,którzy tu sobie wpadali co jakiś czas ,a ponadto toczyli okropne wojny miedzy sobą w rodzinach jak i z innymi podobnymi sobie archontami, co to myśleli ,że ziemia ich będzie.Czy to naprawdę tak ciężko pojąć ,że żaden Bóg ojciec stworzyciel całego żywego świata nie produkuje śmiercionośnej broni i nie daje instrukcje jej użytkowania ludziom aby zabijali innych.Nie pali atomowym grzybem nieposłuszne miasta i nie wystawia ludzi na próby.Nie zsyła swojego syna do masy człowieczej aby powstała krwawa religia w imieniu której ginęło i ginie miliony ludzi , przez wieki całe.To nie ten BÓG. Bóg to stworzyciel wszystkiego i wszystkich daje wolną wolę i nie przymusza do niczego. Nie trzeba się do niego modlić i stawiać mu stoły ofiarne,wystarczy być czystego serca i czynić dobro , a już jesteśmy blisko niego. Szukacie Boga a on jest w Was , zacznijcie od siebie samych otwórzcie serca a tam go znajdziecie. Tak jest skonstruowany ten świat, tak jest skonstruowany człowiek.

    Like

    Reply
  23. liberalna Pinky

    Nie będę odpowiadała na takie głupie sugestie. Płaskoziemcą i wewnątrz-kólcą mówimy zdecydowane nie, aha parówkorzercom też..

    Like

    Reply
  24. Bogdan

    Oni chyba mają akcję wakacyną.
    Nasilenie pojawiania się kretynów wszelkiej maści na tym blogu, w ostatnim czasie, jest aż śmieszne.
    Muszą chyba na spotkaniach „redakcyjnych” omawiać tematy wiodące, teraz są nimi obcy z innych planet 🙂

    Nie są to żadne teorie spiskowe z mojej strony. Marketing szeptany jest powszechnie stosowanym narzędziem w promocji produktów. Dlaczego w dezinformacji miałoby być inaczej.
    Różne nicki, odmienny język, podobne treści i ten sam obiekt, którego wartość starają się deprecjonować.

    Ale widzę, że trochę obniżyli loty. Kiedyś stosowali bardziej wyrafinowaną technikę, wchodzenia parami na ten sam temat i bronienia wzajemnie swoich stanowisk, tudzież wzajemnego ataku na te same osoby.
    A teraz nuda …… chyba, że to młody narybek, z nowych powołań, dopiero się uczy 🙂

    Bogdan

    Like

    Reply
  25. liberalna Pinky

    No to po co ten blog? Stworzyłeś tego bloga z myślą aby inni czytali twoje zmagania w poszukiwaniu boga i twoje oświeconki? Każdy kto minuje Twoje poglądy to idiota. Brak Ci argumentów i nie potrafisz merytorycznie dyskutować. Zgadzasz się tylko z tymi którzy Ci przyklaskują . Jesteś niedojrzały mentalnie ,a chcesz prowadzić takie blogi? Poczytaj trochę ,poucz się , w dobie netu jest to prawie bezbolesne i nic nie kosztuje. Zachowujesz się jak Ci oprawcy z inkwizycji, jeno Ci dać kaptur. Nie masz otwartego umysłu, widać tam chaos i głupotę. Nie chce mi się nawet więcej pisać. Twój bóg to jak karę wymierza to najpierw rozum odbiera, a ty jesteś tego wspaniałym przykładem. Bujaj się z twoim bogiem głupoty. Nie czekam na zwrotny komentarz.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Na pewno nie po to aby dyskutować tu z idiotami. Cała twoja teoria jest stekiem bzdur o ile uświadomisz sobie że heliocentryzm to blef. Wiesz o teorii PZ i NC a więc nie są to dla ciebie nowe tematy, a jednak odrzucasz je. Świadczy to albo o braku inteligencji, wspartej chęcią wiary w to co sobie wymyśliłaś.
      Nie każdy kto się ze mną nie zgadza to idiota. Gdybyś poczytała więcej, wiedziała byś że nie raz prowadziłem merytoryczne dyskusje z moimi oponentami i byłem w stanie podważyć to w co sam wierzę.
      Nie jestem niedojrzały mentalnie, tylko nie mam cierpliwości do dyskutowania z takimi jak ty. Wiesz, temat kształtu ziemi już dużo czasu wisi na necie i to wstyd wierzyć w heliocentryzm na tym poziomie dyskusji, który obowiązuje na tym blogu.
      Poczytaj, poucz się? Zlituj się nade mną i nad sobą… Wiesz z kim ty tutaj gadasz dziewczyno?
      Nie mam otwartego umysłu??? Tutaj to już moja morda się rozdziewa ze śmiechu 🙂
      Wstydź się tego co tutaj napisałaś. Oj oj oj

      Like

      Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Należy umieć wyłowić to co istotne od każdego, a jeśli piszesz, że “większych głupot nigdy nie czytałaś” to jesteś po prostu głupia, tchórzliwa i nawet nie warto z tobą gadać. Na razie! Pozdrów matrixa.

      Like

      Reply
  26. iwo

    Pytanie do Brain Breaker – gdzieś wspomniałeś , że Mesjasz był .. troszkę mnie to zaskoczyło. Gdybyś mógł napisać czemu tak myślisz ? , ponieważ ja właśnie odkryłam , że jeszcze go nie było ,warto się podzielić swoimi odczuciami . Też tak odczuwam, że z tym NT jest coś nie tak, czytam tylko ST i cały czas coś odkrywam nowego ale też jak większość z was czuje się samotna nie mam z kim porozmawiać o tym co już wiem.

    Liked by 1 person

    Reply
  27. cyr4x

    Skoro wierzysz w Boga Izraela, to co powiesz na to, o czym mówi Mariusz Szczytyński, że dzieje z Biblii działy się u wybrzerzy Bosforu, czyli na terenie dzisiejszej Turcji, a nie w Iraelu/Palestynie? Że opisywany Chrystus żył w Jorosz nad Bosforem, nie obecnej Jerozolimie?

    Like

    Reply

Leave a comment