Oficjalna uprzejma odezwa do elity polskiego chrześcijaństwa

Dobra. Nadszedł czas na pewien bardzo ważny wpis. Już od dawna czekałem na taką sposobność, która się właśnie teraz nadarzyła.

Ten wpis kieruję z uprzejmością do wszystkich elitarnych chrześcijan naszego kraju, którzy publikują w sieci. Kogo mam na myśli? Tych, którzy ujawniają spisek. Tych, którzy są świadomi tego co się dzieje na świecie – depopulacji, iluminatów itd.

Nie będę tutaj was wymieniał, bo jeszcze kogoś zapomnę i się obrazi. Myślę, że to środowisko w Polsce jest na tyle zżyte, że każdy wie o kogo tutaj chodzi. Znamy różne blogi o chrześcijańskiej tematyce, które ujawniają dużo prawdy o działalności iluminatów – diabła.

Nie kieruję tego wpisu do szeregowych chrześcijan, którzy nie mają bladego pojęcia o tym co się dzieje i kupują sobie żarcie w Biedronce, oglądają wiadomości tv, czytają wyborczą i kupują to jako prawdę.

Tak więc nie piszę o elicie polskiego chrześcijaństwa szyderczo, ale z uznaniem za to co robią, bo bez nich ja sam bym był nieświadomy wielu rzeczy. Ja uczyłem się na waszych blogach…

Posłużę się w tym wpisie moją rozmową z Gironem, która odbyła się tutaj:

https://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2015/08/26/satanista-pawel-z-tarsu-cz-12-wymiana-zdan-z-girionem-z-uderz-w-falsz/comment-page-1/#comment-1746#comment-1746#comment-1724

Jak wiadomo, Girion jest autorem bloga uderzwfalsz.wordpress.com/

Jaki jest w zasadzie najważniejszy moment tej dyskusji według mnie?

Zapytałem go, które przykazania dotyczą ludzi w jego przekonaniu.

Najpierw napisał, że “np. dekalog”. Potem jednak napisał, że “dekalog”. A więc nie wiedziałem, czy tylko 10 przykazań czy coś jeszcze i poprosiłem o wyjaśnienie. Zadałem 3 pytania pomocnicze:

Czy można czarować?

Czy można bzykać faceta?

Czy można parzyć się z krową?

Girion napisał, że nie można.

A więc teraz uwaga.

Powiedzcie mi wszyscy wy, którzy wierzycie w Jezusa i macie cokolwiek wspólnego z chrześcijaństwem:

Które przykazania was dotyczą?

Teraz gwarantuje wam, że ilu was jest – tyle byłoby opinii i nie potrafilibyście ustalić wspólnej wersji.

Tymczasem popatrzmy na to co się dzieje. Zobaczmy na wasze blogi i wasze poglądy…

Jak mówi się o legalizacji związków homoseksualnych, to jesteście oburzeni.

Jak mówi się o podświadomym programowaniu dzieci filmami typu Harry Potter (jest to propagowanie magii), to jesteście oburzeni.

Jak bym wam pokazał zdjęcie kobiety, która współżyje z psem lub koniem, to bylibyście również oburzeni.

A ja was pytam: DLACZEGO? Przecież żadna z tych czynności nie jest złamaniem któregokolwiek z 10 przykazań. Bóg zabronił tych rzeczy, ale w tych 613 malutkich przepisach dodatkowych.

A więc jak popatrzymy z boku na to co ROBICIE, to z jednej strony mówicie, że Tora nie obowiązuje, a z drugiej strony jakby wybieracie sobie z niej to, co wam pasuje w zależności od upodobań.

Was – chrześcijan – zasadniczo nie powinny gorszyć te 3 sytuacje które podałem jako przykłady. Bo niby na jakiej podstawie, skoro w ogromnej większości uważacie, że obowiązuje was tylko 10 przykazań (w skrajnych przypadkach 9! – bo Sabat to nie).

Ten sam Bóg, który wam zabronił czarów, pedalstwa i zoofilii, zabronił także np. chodzenia w mieszanych ubraniach. Ten sam Bóg nakazał wam także inne rzeczy, które nie są niemożliwe do wypełniania w dzisiejszych czasach – nie wspominając tutaj o obrzezaniu prącia.

Żyjemy obecnie w rozproszeniu, a obecne państwo Izrael to twór masonów. Nie da się wypełniać całkowicie Tory bez Państwa Boga na ziemi i bez świątyni. Ale to nasza wina, że Bóg nas wygnał z ziemi i się przed nami schował.

Kiedyś w historii miała już miejsce sytuacja podobna do tej, w której obecnie my się znajdujemy. Kiedy Bóg wygnał Izraelitów na 70 lat do Babilonu i zburzył świątynię, to zwolnił ich z obowiązku wypełniania Tory w takiej części w jakiej to było dla nich możliwe?

Czy podczas tych 70 lat niewoli dotyczyło ich jedynie 10 przykazań? Czy nagle mogli już się parzyć ze zwierzętami?
Czy ktokolwiek spośród was dostrzega absurd tej sytuacji, w której się znajdujecie będąc chrześcijanami i robiąc to, co robicie?

Ja nie przestrzegam Tory tak jakbym chciał, ale nieustannie do tego dążę małymi kroczkami. Ale przynajmniej wiem, dokąd mam iść.

Wy natomiast, gdyby was tak postawić jeden obok drugiego, byście się pokłócili, bo ilu chrześcijan, tyle poglądów na to, co tak naprawdę należy robić.

Jeśli ktokolwiek ma tutaj coś do powiedzenia to bardzo proszę. Nie cenzuruję komentarzy pod tym wpisem, są mile widziane – szczególnie te na temat.

Brak komentarzy także będzie bardzo wymowny…

Brain Breaker

 

41 thoughts on “Oficjalna uprzejma odezwa do elity polskiego chrześcijaństwa

  1. Szymon

    Pozwolisz, że odpowiem, choć to nie do mnie. Spodziewam się odpowiedzi, czyli “przykazanie miłości”.

    Like

    Reply
  2. lajtowski

    Nie uważam by obowiązywał mnie szabat, ale kiedy mam sposobność i wolną sobotę to nie pracuję – jest to ofiara miła Panu.

    Nie uważam by Pan karał mnie za to, że jem wieprzowinę – ale nie jem jej, bo Pan to mój lekarz, i wiem, że chce dla mnie dobrze,a wieprz jest niezdrowy.

    Zacytuję waszego ulubionego ‘satanistę’:
    “wszystko mi wolno ale nie wszystko przynosi mi korzyść”.

    O co chodzi mi w tym wpisie? A no właśnie o to, że ja, osoba wierząca w mojego mesjasza i jedynego pośrednika w drodze i poznaniu Ojca, Jezusa Chrystusa, nie pokładam nadziei w uczynkach, ale czynię rzeczy miłe Panu.

    To jest piękno Nowego Przymierza, ja CHCĘ a nie MUSZĘ. Uczynki uczynkami – tworzą się same na chwałę Ojca i gdy jesteś prowadzony przez Ducha Bożego, to nie musisz nawet myśleć by je czynić – czynią się same.

    Tak więc: nie ma większego przykazania niż przykazanie miłośći DO OJCA I BLIŹNICH. I jeśli wolno w szabat dobrze czynić – czynię. Jeśli katolik obieca mi, że gdy wejdę z nim do ich świątyni (oczywiście bez kłaniania się bałwanom), on w zamian porozmawia i wysłucha co mam do powiedzenia o Prawdzie zawartej w Biblii – robię to. Robię to bo go kocham, robię to na Chwałę Ojca. I żadne uczynki nie są wstanie zapewnić Ci takiego zbawienia, jakie dają uczynki miłości, łagodności, uprzejmości, dobroci, ustępliwości, etc.. Taki właśnie jest Ojciec. I na wzór jego i jego Syna Chrystusa powinniśmy przyoblec się w zbroje Ducha Bożego, a nie światowego cynizmu, i ciągłej walki na wersety biblijne.Bez Ducha w tym wszystkim łatwo o zatracenie zmysłów. Nie można polegać na własnym rozumie – i to mówi Pan.

    pzdr.

    Liked by 1 person

    Reply
  3. Angelika

    BB Kładziesz nacisk na przestrzeganie całego prawa zawartego w Torze, ale dobrze wiemy, ze nawet Izraelici mieli z tym problem. Biblia jest przewodnikiem; bez takiego przewodnika, bez wytycznych, skąd wiadomo co jest dobre a co złe; dokąd iść? Bóg pomógł ludziom i wskazał czym się kierować idąc przez życie,.
    Pytasz: Które przykazania was dotyczą?
    Powiem Ci tak:
    – żadne – bo Bóg dał człowiekowi wolna wolę. Możemy robić co chcemy.
    – i wszystkie – bo kochamy Ojca, a On kocha nas, i choćby nie wiem co, chce dla nas jak najlepiej. To Dobry Ojciec który przestrzega “Nie dotykaj, bo się oparzysz. Oparzyłeś się? Podaj rączkę, opatrzymy ranę. Nie chcesz? Przecież Cię nie będę zmuszał…” Oj jak boli…

    “z drugiej strony jakby wybieracie sobie z niej to, co wam pasuje w zależności od upodobań”

    – niektóre przepisy straciły na czasie albo na ważności, ponadto są moralnie niedopuszczalne
    np. nie prześpię się z bratem mojego męża po jego śmierci, tylko dlatego, żeby zachować potomstwo, ciągłość linii rodowej, nie zabiję mordercy (chociaż miałabym ochotę), nie odpłacę gwałcicielowi tym samym…
    Nie chce mi się wymyślać, ale wiesz o co chodzi.
    Osobiście traktuje to wszystko jako wskazówki, a nie sztywną literę prawa. Życie jest czynnikiem elastycznym i takie trochę trzeba mieć wyczucie, gdzie leży granica.
    U Rafała na blogu napisałam chyba, że dla mnie Pismo Święte mogło by mieć trzy wersety:
    – na początku stworzył Bóg niebo i ziemie… i ludzi
    – będziesz miłował Pana Boga swego
    – będziesz miłował bliźniego swego
    To w zupełności wystarczyłoby, aby świat był lepszym miejscem, ale Bóg wiedział, że dla wielu to zbyt ogólnie, więc trzeba było się rozpisać bardziej szczegółowo. 10 przykazań to też niewystarczająco…
    Podziwiam Twoje “zamiłowanie” do Boga Izraela, fascynację ST i prorokami. To może trochę śmiesznie teraz zabrzmi, ale z Tobą jest trochę jak ze Świadkami Jehowy. Tam też duży nacisk kładzie się na Boga ST, a Jezusa troszkę się spycha na boczny tor. To nic złego, jeśli weźmiemy pod uwagę werset “Ojciec większy jest niż ja”.
    Nie mam na myśli Jezuska-baala wykreowanego przez krk, ale takiego, jaki rzeczywiście jawi się w NT. Zasadziłes się na bóstwo katolickie, zresztą mniejszego szczebla, wszak krk to kościół maryjny, a nie Chrystusowy, i teraz burza trwa.
    I rozumiem Cię dlatego, że katoliczką nigdy nie byłam. Rozumiem też, że można wykazywać postawę jaką obserwujemy podczas pobytu Jezusa na ziemi. Nie wszyscy uznali Go jako obiecanego Mesjasza, zatem czaekają…do dziś…
    I teraz podsumowanie:
    prawdziwi Izraelici i ty czekacie na pierwsze przybycie Mesjasza, chrześcijanie (ogólnie) na drugie przyjście, pozostali na antychrysta albo wcale.
    Jaką drogą powinna iść wg ciebie taka osoba jak np. ja?
    Nie jestem z krk, nie jestem śpiąca, kocham Boga, który jest stworzycielem świata, uznaję ofiarę zagrzeszną złożoną w osobie Chrystusa, całe pismo jest dla mnie natchnione, nie jestem w stanie przestrzegać 613 (?) przepisów prawa. Jak skreślę NT to nie bardzo wiem, kim jestem i dokąd zmierzam? Jestem świadoma, że przeciwnik Boga posiał kąkol (w piśmie, w religiach, w codzienności). I co teraz? Jak mam zrobić następny krok i w którym kierunku?
    Dziś pukam do twych drzwi. Co ze mną zrobisz?
    Pytam się jak młodzieniec Jezusa “Co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny?”

    Liked by 1 person

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      “BB Kładziesz nacisk na przestrzeganie całego prawa zawartego w Torze, ale dobrze wiemy, ze nawet Izraelici mieli z tym problem.”
      Masz rację, oni mieli z tym coraz większy problem. Mieli problem np. z tym, aby usuwać zło tam, gdzie ono powstawało, czyli wykonywać wyroki śmierci za grzechy, które Bóg wskazał w Torze. Jakie tego mamy konsekwencje? Popatrz sobie na dzisiejszy świat i zobacz jak zło się rozpanoszyło. Bóg to wszystko przewidział, że tak będzie. Naszą rolą teraz jest to, aby się nad tym zastanowić i uświadomić sobie, że to my sami odpowiadamy za to co nas spotyka obecnie.
      Dzisiaj nie wykonasz wyroku śmierci na kimkolwiek, PONIEWAŻ zostaliśmy wydani w ręce diabła – Babilonu – pasterzy, o których wspomina także księga Henocha. Oni zadbali o to, abyśmy nie mogli wypełniać Tory nawet jeśli chcemy. Stworzyli nam taki a nie inny świat. Jednak warto uświadomić sobie, że Bóg nie jest takim dobrym ojcem, skoro jest bezwzględny wobec niektórych grzechów i nakazał za nie karać śmiercią. Jaki jest twój Bóg w twojej świadomość? To dobry tatuś co chodzi z tobą na lody, czy konsekwentny, wielki, potężny i bezwzględny Stwórca, który oczekuje od nas miłości przejawiającej się wypełnianiem Jego woli – Tory?
      Co jest jeszcze ciekawe, Bóg powiedział nam, że kiedy zawrze z nami nowe przymierze, to nie będziemy mieli problemu z przestrzeganiem Tory (tak jak Izraelici w dawnych i OBECNYCH czasach). Czy rozumiesz to? Jeśli nie to przeczytaj to zdanie jeszcze raz. A Tora to wiesz co to jest… Pięcioksiąg Mojżesza. Bóg obiecał nam wielokrotnie przez proroków, że dostaniemy nowego ducha i każdy z nas będzie Go znał.
      Spójrz na świat dookoła ciebie i zastanów się: czy wobec tego możliwe jest to, abyśmy już teraz mieli owe chrześcijańskie nowe przymierze? Jak bardzo ludziom wbito do głowy to kłamstwo… Ja zakładam, że znasz proroków… Mój blog jest skierowany do tych, którzy proroków znają, lub chcą poznać… Inaczej nie mamy po co gadać.

      “Biblia jest przewodnikiem; bez takiego przewodnika, bez wytycznych, skąd wiadomo co jest dobre a co złe; dokąd iść? Bóg pomógł ludziom i wskazał czym się kierować idąc przez życie,.”
      No dobrze, ale czy widzisz, że Biblia jest tragicznie sprzeczna i niekonsekwentna w takiej formie w jakiej ją dzisiaj mamy? Powiedz, skoro Biblia jest takim nieskażonym przewodnikiem, to dlaczego mamy tysiące religii oparte o nią i każda z tych religii twierdzi, że jest tą jedyną prawdziwą? Jak mogło do tego dojść? Szczególnie tzw. “NT” daje ludziom swobodę interpretacji i wybierania dla siebie tego, co im się podoba. Tam każdy znajdzie coś dla siebie.

      “Pytasz: Które przykazania was dotyczą?
      Powiem Ci tak:
      – żadne – bo Bóg dał człowiekowi wolna wolę. Możemy robić co chcemy.
      – i wszystkie – bo kochamy Ojca, a On kocha nas, i choćby nie wiem co, chce dla nas jak najlepiej. ”
      Odrzucenie Pawła skutkuje uznaniem tego, że zbawienie jest z uczynków i stąd to moje pytanie.
      Jak widać jest ono postawione w oparciu o założenie, z którym większość chrześcijan się nie zgodzi.

      “– niektóre przepisy straciły na czasie albo na ważności, ponadto są moralnie niedopuszczalne
      np. nie prześpię się z bratem mojego męża po jego śmierci, tylko dlatego, żeby zachować potomstwo, ciągłość linii rodowej, nie zabiję mordercy (chociaż miałabym ochotę), nie odpłacę gwałcicielowi tym samym…”
      Jakakolwiek przeszkoda w tym, aby wypełniać Torę jest EFEKTEM działania Watykanu, który rządzi otaczającą nas rzeczywistością z przyzwolenia Boga. To jest taka jedna z podstawowych prawd o dzisiejszym świecie. Ja również jestem świadomy tego, że niektórych przepisów nie wypełnię nigdy. Nie przerabiałem jeszcze Tory dokładnie pod tym kątem, ale być może nigdy nie spotkają mnie w życiu niektóre sytuacje. Natomiast jest zasadnicza różnica między mną a tobą polegająca na tym, że ja wiem o tym, że brak możliwości wypełniania Tory jest karą zesłaną na mnie przez Boga. Jeśli człowiek jest tego świadomy, to inaczej patrzy na tę kwestię i stara się wypełniać wszystko to, co jest możliwe do wypełnienia.
      Wyobraź sobie, że mama kazała ci powiesić pranie, a ty zamiast to zrobić poszłaś się bawić z koleżankami. Wracasz do domu, widzisz, że mama powiesiła już część prania, a teraz robi obiad, a ty dostajesz karę np. zakazu wyjścia z domu na kilka dni. Co wtedy robisz?
      Czy nie wieszasz wszystkiego tego, co jeszcze zostało do powieszenia, aby pokazać twojej mamie, że żałujesz tego, że jej nie posłuchałaś?
      Dokładnie tak jest teraz z nami i z Bogiem. Bóg jest ową mamą, a my tymi dziećmi, które nie zrobiły tego, czego Bóg od nich oczekiwał. Ponosimy karę. Kto boi się Boga i żałuje tego co się stało, powinien uczynkami pokazać Bogu, że to rozumie – w ten sposób wyrazić skruchę.

      “U Rafała na blogu napisałam chyba, że dla mnie Pismo Święte mogło by mieć trzy wersety:
      – na początku stworzył Bóg niebo i ziemie… i ludzi
      – będziesz miłował Pana Boga swego
      – będziesz miłował bliźniego swego”
      Dla mnie miłowanie to jest po prostu wypełnianie przykazań. A ponieważ jakiś już czas temu zorientowałem się, że Biblia jest w tym temacie tragicznie sprzeczna i nie wiadomo o które przykazania chodzi, to zacząłem to drążyć.
      Mógłbym równie dobrze powiedzieć, że kocham swoją żonę, a np. zostawić jej całą domową pracę lub robić to, co jest dla mnie przyjemne, a oczekiwać jeszcze seksu wtedy kiedy mi się zachce. To byłaby miłość? Tak robią Pawłowi chrześcijanie z Bogiem. Uczynki wybierają sobie te, które im odpowiadają. Wtedy w ich głowach tworzy się ich własny osobisty obraz Boga. Tworzą sobie takiego Boga jaki im pasuje. Ci chrześcijanie nie biorą Boga takiego jakim on jest. Mało tego często proszą Go o pomoc.

      “Nie mam na myśli Jezuska-baala wykreowanego przez krk, ale takiego, jaki rzeczywiście jawi się w NT. Zasadziłes się na bóstwo katolickie, zresztą mniejszego szczebla, wszak krk to kościół maryjny, a nie Chrystusowy, i teraz burza trwa.”
      Skoro nie byłaś katoliczką, to troszkę nie wiesz czym jest ów katolicyzm. Weź sobie podręcznik do nauki religii. Tam masz czarno na białym: bogiem katolików jest Jezus. A jego mamusia też jest fajna. Przecież i jedno i drugie bóstwo ma swoje miejsce w tej organizacji. Wystarczy przysłuchać się treści ich “mszy”. Popełniasz bardzo daleko idące uproszczenie. A co do tego, że katolicki Jezus, to nie jest biblijny Jezus, to tutaj przychodzą nam z pomocą książki takie jak “Jezus 3000 lat przed Chrystusem” czy “I znowu zapiał kur”. Ale swoje napisałem na ten temat i na siłę nie będę nikogo przekonywał.

      ” Rozumiem też, że można wykazywać postawę jaką obserwujemy podczas pobytu Jezusa na ziemi. Nie wszyscy uznali Go jako obiecanego Mesjasza, zatem czaekają…do dziś…”
      No nie uznali go ci, którzy znają proroków – ci “Żydzi” – ścierwo ludzkości. Takie pranie mózgu dostajesz od Watykanu rodząc się na tym diabelskim świecie.
      A ci głupi “Żydzi” wiedzą, że nie ma proroctw, które by wskazywały na to, jakoby Jezus mógł być zapowiedzianym pomazańcem. Tak wiele podałem przykładów chrześcijańskich manipulacji proroctwami, ale jak stwierdziłaś – to nie jest na twoją psychikę.
      Czasem to normalnie czuję, jakby ludzie traktowali mnie jak ateistę – np. na równi z autorem strony racjonalista.pl (który jak się dowiedziałem jest masonem wysokiego stopnia!).

      Kult Jezusa jest tak silnie zakorzeniony w ludziach, że większość z nich nigdy przez to nie przebrnie. A to jest test od Boga zesłany na nas celowo. Bóg bada kto Go kocha poprzez to, że dopuścił do kultu Jezusa. Bóg uwielbia próbować ludzi i ich wytapiać. Może dlatego będzie zbawiona owa “resztka” z Izajasza. Bo kult Jezusa to nic innego jak bałwochwalstwo.

      “Jaką drogą powinna iść wg ciebie taka osoba jak np. ja?”
      Każdy ma swoją drogę. Na jednego działa to, a na drugiego tamto. Ja opisałem na tym blogu moją drogę.
      Jeśli kochasz Boga tak jak napisałaś, to nie sposób, abyś nie widziała tych sprzeczności, których już tyle tutaj pokazałem. Ludzie, którzy kochają Boga drążą temat, aż wydrążą.

      ” Jak skreślę NT to nie bardzo wiem, kim jestem i dokąd zmierzam?”
      Jak to? A u proroków to nie jest napisane? Zbawieni ludzie będą sprowadzeni do ziemi obiecanej i zostanie zawarte nowe przymierze, a Bóg powróci na ziemię. Jesteś prawdopodobnie Izraelitką podobnie jak i ja i cała rzesza Polaków i białych ludzi. Mówię to z 90% pewnością, a nawet jeśli tak nie jest, to nie ma to żadnego znaczenia, bo Tora jest dla wszystkich ludzi na ziemi. A nie ma innej drogi do zbawienia jak poprzez Torę.
      Jeśli mogę coś polecić, to niech to będzie 18 rozdział Ezechiela.

      “Pytam się jak młodzieniec Jezusa “Co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny?”
      Spytaj Boga. Tyle razy to określił jasno… Zbawienie jest z uczynków Tory. Ja nie definiuję nowych warunków, tylko cytuję Jego słowa, które wypowiedział przez proroków.

      Like

      Reply
      1. Angelika

        Dziękuję za odpowiedz. Obawiam się względem ciebie tego samego co dosięgło mnie; mianowicie, że twój cynizm, sarkazm i ironia jest “niekiedy” opatrznie zrozumiana. Piszę “niekiedy”, gdyż drugie takie słowo użyłabym na sytuacje, w których jesteś po prostu paskudnym ogrem. Się nie obrażaj, bo nie o to chodzi 🙂

        Like

        Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Zobacz Karolu, agent Mutu Igor Popow też próbował ode mnie wyciągnąć te informacje:

      Mutu z forum zbawienie to agent hasbary – ostrzegam wszystkich.


      Po to aby mnie kompromitować. Tyle po nim jeździsz, a jesteś taki sam? No nie wiem, zobaczymy, wkrótce się okaże.
      Odpowiem tak aby zaspokoić troszkę twoją ciekawość w granicach dobrego smaku, biorąc pod uwagę, że nie jesteś agentem, tylko dzieciakiem wierzącym w swojego boga Mariusza.
      A jeśli będziesz to rozdmuchiwał, aby mnie kompromitować tak jak usilnie pragnie tego agentura, to możesz sobie z nimi przybić piątkę. Odpowiem także ze względu na innych, którzy to czytają.

      Karolku, przypatrz się moim wpisom… Zobacz co przez ostatni rok zajmowało moją uwagę.
      Ile spośród moich wpisów dotyczy szczegółowych ustaw Tory? Jeden?

      Czy rabini judaizmu robią sobie celowe “jaja” z Tory?


      Moim podstawowym priorytetem jak do tej pory było skoncentrowanie się na oczyszczeniu się z kłamstw. Na to szła moja energia. O Torze myślałem jako o czymś, co mnie czeka.
      Wkrótce się obrzezam, 1200 zł się już prawie uzbierało.
      Obrzezka jest znakiem przystąpienia do przymierza. Starego – nowego – nie ważne, one i tak nie będą się od siebie wiele różnić, a nowe zostanie wkrótce zawarte.
      Akurat tak się fajnie złożyło, że mogę się obrzezać będąc w pełni świadomym czym jest kult Jezusa. Bo wiesz, to mi nie dawało spokoju. Troszkę mi to zawadzało… Nie wiedziałem jak mam sobie to do końca wszystko poukładać.
      Tak więc obmywania rytualne, to są rzeczy, które mnie czekają podobnie jak cała masa innych przepisów, w tym ogromnie ważne: zachowywanie wszystkich (nie tylko cotygodniowych Sabatów).
      A żony nie musiałem unikać, bo dawno nie miała miesiączki 🙂 Zaraz urodzi mi drugiego syna, a pierwszy ma półtora roku.
      Czy taka odpowiedź cię satysfakcjonuje?
      Czy jak sobie obrzezam siusiaka, to mam ci wysłać zdjęcie na priv?

      Like

      Reply
      1. ka rol

        “Tak więc obmywania rytualne, to są rzeczy, które mnie czekają podobnie jak cała masa innych przepisów, w tym ogromnie ważne: zachowywanie wszystkich (nie tylko cotygodniowych Sabatów).”

        O, a w NT to już kąpiel w spermie Ozyrysa, niezłe jaja 🙂 Ale z Ciebie hipokryta 🙂
        No, ale miesiączka wróci, a razem z nią problem 🙂 Póki co, możesz mi nie wierzyć, ale szczere gratulacje. A zdjęcie Twojego siusiaka mnie nie interesuje, już wszystko wiem 🙂 1200 zł, ładna cena za przymierze z Kronosem 🙂

        Like

        Reply
  4. ka rol

    Tu masz Brain wykładanke odnośnie babilońskich przepisów dotyczących miesiączki w Torze i skąd się to wzięło 🙂

    http://www.themystica.com/mystica/articles/r/rape_of_eve_the.html

    “The Kabbalists carried this lore further by saying that menstrual blood was a curse upon women descending from Eve’s sexual union with Lilith in the guise of Samael. When Lilith had seen Samael in his serpentine form seducing Eve she became envious and entered the act herself. The Eve’s menstrual blood became the actual ‘filth and the impure seed’ of Samael.This follows the rabbinic lore that Lilith in Serpent form was able to seduce Eve because of the inherent lustfulness and weakness of women. In turn Eve seduced Adam during her menses. ”

    Kabaliści uważają, że krew miesiączkowa to klątwa nałożona na kobiety z powodu seksualnego zbliżenia Ewy z Lilith przebranej za Samaela. Gdy Lilith zobaczyła Samaela w jego wężowej formie, uwodzącego Ewę, stała się zazdrosna i postanowiła sama włączyć się w akt. Krew miesiączkowa Ewy stała się rzeczywistym brudem i nieczystym nasieniem Samaela. To wynika z rabinistycznego przeświadczenia, że Lilith pod postacią węża była w stanie uwieść Ewę z powodu lubieżności i słabości kobiet. Z kolei Ewa uwiodła Adama podczas swego krwawienia miesięcznego.

    Lilith – w folklorze żydowskim upiorzyca groźna dla kobiet w ciąży i niemowląt w pierwszych tygodniach ich życia[1][2]; uważana za pierwszą żonę biblijnego Adama, wywodząca się najprawdopodobniej z tradycji mezopotamskiej.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Lilith

    https://asenata.wordpress.com/tag/mitologia-mezopotamii/
    “Pierwszy jej opis pojawia się w średniowiecznym „Alfabecie Ben-Sira”

    Postać Lilith ma swoje korzenie w mitologii babilońsko-asyryjskiej…lilitu i ardat-lili-żeńskiego demona błąkającego się po pustyni.”

    Miesiączka to klątwa dlatego trzeba składać ofiarę przebłagalną i unikać jakiegokolwiek kontaktu z kobietą 🙂 W kapłańskiej masz przepisy dopasowane do babilońskiej mitologii 🙂
    Nawet po porodzie kobieta jest nieczysta, niezły cyrk 🙂

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      A jednak musiałeś wyrzygać swoje… To teraz usiądź dzieciaczku na dywaniku, a tatuś ci wytłumaczy. Wiesz co to jest kabała? Jest to szczyt satanizmu. To są takie podstawy wiedzy o świecie. A więc zapamiętaj synku. Kabała to diabelska interpretacja Tory stworzona przez fizyczne potomstwo upadłych aniołów, które udaje naród wybrany.
      Twoja logika nakazuje ci uznawać kabałę i Torę jako jedno i to samo. Tutaj na to już nie ma lekarstwa, a przynajmniej ja takiego nie znam.
      Weź sobie chociażby kwestię czarów. Kabała jest instruktażem czarów. A co Tora ma do powiedzenia na temat czarów? Zabrania czarów.
      Niech to będzie tylko taki przykład na to jak wspaniała jest twoja logika i jak obszerna twoja wiedza.
      Sączysz tutaj swój jad, bo szukasz nowych wyznawców waszej watykańskiej sekty?

      Koleżko, a czy byś był tak miły i przyznał, że OWA KABAŁA W KTÓRĄ JESTEŚ TAK ZAPATRZONY NAUCZA WIELKIEGO WSZECHŚWIATA, OBCYCH CYWILIZACJI? JAK TO SIE MA DO TWOJEGO NIEBOCENTRYZMU?
      Jak cytujesz kabałę, to cytuj w całości. Kabała kasuje niebocentryzm. I co teraz? Wybierasz sobie z kabały tylko to, co kasuje Torę. A ja pytam: na jakiej podstawie?
      Twoja głupota, tak samo jak głupota twojego guru Mariusza sięga linii Karmana (100 km – gdyby ktoś nie wiedział). Mało tego. Przebijacie swoimi pustymi głowami już szkło nieba. Takich głupców jak wy świat nie widział.

      Like

      Reply
  5. Girion

    “26. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze.
    27. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie.” Rz 1:25-26

    Tutaj zawiera się się homoseksualizm, a pod “bezecne namiętności” ukrywają się pewnie wszelkie inne zboczenia seksualne, jak zoofilia, pedofilia, nekrofilia.

    “dla ROZPUSTNIKÓW, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką” 1Tym 1:10

    “Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: NIERZĄD, NIECZYSTOŚĆ, WYUZDANIE [HOMOSEKSUALIZM I ZOOFILIA], 20 uprawianie bałwochwalstwa, CZARY [!!!!!!], nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy” Gal 5:19-20

    Coś słabo panie Brain Breaker …

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Girion, dziękuję za rzeczową odpowiedź.

      Aha, czyli 10 przykazań + to, co napisał Paweł? A na jakiej podstawie? Czy jest jakiekolwiek uzasadnienie wypływające z Biblii, aby w ten sposób ją interpretować?
      Inni powiedzą: 10 przykazań + nauki całego “NT”.
      Jeszcze inni: “najważniejsze są nauki Jezusa”
      Jeszcze inni: “9 przykazań”.

      Mamy co kto chce, do wyboru do koloru.

      A żaden z was nie zdobył się na odwagę na porównanie nauk Pawła z ewangeliami, nauk Jezusa z Torą, czy Pawła z Torą (!).
      Kiedy dochodzi do takich prób, to wtedy powstają takie właśnie artykuły, jak ten Rada, który dałeś:

      Satanista Paweł z Tarsu cz. 12 – wymiana zdań z Girionem z “uderz w fałsz”

      Efektem jest odrzucenie Tory na rzecz kultu Jezusa.
      I to dokładnie robi całe chrześcijaństwo. Spójrzcie na siebie: wy odrzucacie Torę. Stańcie w prawdzie. Miejcie odwagę się do tego przyznać otwarcie, zamiast pisać:

      https://radtrap.wordpress.com/2015/07/04/czy-stary-testament-przeczy-nowemu/

      Podam jeden cytat z tego artykułu:

      Innymi słowy – to co głosił Chrystus wcale nie było inne od tego co głosił Mojżesz czy prorocy. Moralność w nowym czy starym testamencie jest dokładnie taka sama – mimo, iż chrześcijan nie obowiązuje już żadne z rytualnych praw w prawie, uważam że czytanie starego testamentu świetnie uzupełnia nowy; ponieważ żaden z nich nie zaprzecza drugiemu. Stary testament został pochylony a nowy pogrubiony aby ułatwić identyfikację

      Co za masakra. Czy którykolwiek z was przeczytał Mojżesza? Czy to, co tam jest napisane jest w języku chińskim, że nikt tego nie rozumie?

      Wracając jednak do tego, co napisałeś, możnaby odnieść wrażenie, że… Paweł nauczał Tory.
      Wszyscy jednak wiemy, że tak nie było (bo on pisał o zakonie Chrystusowym).
      Chociaż tutaj mogliby się doczepić judemesjanie i już by się zrobiła kłótnia. Ale mniejsza o nich.

      A więc idźmy dalej. Załóżmy, że Paweł nauczał Tory. W takim razie po co w ogóle byłaby konieczna jego misja, skoro Tora od wieków była nauczana i znana tym, którzy ją chcieli poznać? A może Paweł chodził do pogan i nauczał ich Tory?

      Nonsens, wiemy dobrze, że Paweł nie nauczał Tory. Gdyby tak było, to wy, czyli Pawłowi chrześcijanie nie atakowalibyście np. mnie. A więc mamy jasny dowód na to, że Paweł nauczał czegoś innego niż Tora.
      Jeśli czegoś innego, to czego?
      Czy ktoś z was odważyłby się wypisać przepisy owego “zakonu Chrystusowego”? Jeden pod drugim – tak, aby było je można ze sobą błyskawicznie konfrontować…
      Gwarantuje wam, że gdybyście tylko zaczęli to robić, powstałyby między wami kłótnie i to jest przyczyna istnienia kilku tysięcy odłamów chrześcijaństwa.

      Na marginesie – dokładnie taki był cel diabła: dał ludziom “NT” aby się o niego kłócili. Ale to już moje osobiste zdanie.

      Like

      Reply
    2. Brain Breaker Post author

      Zapomniałem dodać czegoś w tym temacie…
      Jak wiadomo krk w swoich świątyniach pierze katolikom mózgi, jakoby oni byli np. przeciwko gender. Tymczasem wszyscy wiemy, że to watykan stoi za gender.
      Tak więc mamy klasyczny przykład manipulacji: mówi się tak, aby odwrócić uwagę od tych, co naprawdę stoją za satanizacją społeczeństwa. Taki katolik w życiu nie pomyśli, że coś z jego kościółkiem może być nie tak…
      A teraz zobaczmy na to co zrobił szmaciarz Paweł:
      Podobno pisał, że pedalstwo i czary są złe…
      Tymczasem wiadomo, że sam był “wysokim rangą illuminatem” tamtych czasów. A więc mamy ten sam mechanizm.
      To klasyka Pawłowa: mieszanie gówna z twarogiem i podawanie na talerzu jako sernik.
      Chrześcijanie powiedzą: popatrzcie jak nasz guru Paweł nauczał: nie można czarować… Zostali zmanipulowani tak samo jak ci katolicy, co chodzą do kościółka i słuchają, że “gender jest złe”.
      TO JEST DOKŁADNIE TEN SAM MECHANIZM. Widać, że Paweł zapoczątkował metody, którymi do dziś posługuje się kościół babiloński. Dlatego tak mocno go kochają. Gdyby nie on, to oni by nie istnieli.

      Także nasza elita chrześcijaństwa daje się nabierać na dokładnie te same metody, którymi ogłupia się szeregowych katolików.

      Like

      Reply
  6. Girion

    Napisałeś w tytule: “do elity polskiego chrześcijaństwa”…

    Elitą to jest Henryk Kubik i np. Mariusz (redoctobermsz) [choć nie wiem, czy to coś ma w ogóle wspólnego z chrześcijaństwem], my wszyscy jesteśmy równi.

    Like

    Reply
      1. Girion

        Tylko tak się składa, że ja niczego nowego nie piszę, nie daję nic “od siebie”. U mnie są tłumaczenia artykułów anglojęzycznych. Ja tylko to “przenoszę” na grunt polski, tak samo jak radtrap i inni blogerzy. Nie wywyższam się ponad innych, nie mam prywatnych “objawień” i nie tworzę “swojej” ewangelii.

        Elitą raczej są ci, którzy ten spisek wprowadzają w życie…

        Like

        Reply
      2. KLM

        Nie wiem co masz na myśli pisząc “elita” ale powinno być raczej “elita polskiego sekciarstwa pseudo-chrześcijańskiego”
        Oni są jak parafia w małej wiosce
        Kubik- proboszcz
        forumowicze – parafianie
        Co proboszcz powie z ambony to święte, zresztą w Twoim przypadku jest podobnie, tyle że ty odjechałeś dużo dalej.

        Like

        Reply
  7. Jakub Berlin

    Witam. Mam jednak spory problem z Torą. Chodzi o to, że nie mogę przejść przez przykazanie obrzezania się. Szydłowski pisze w swojej książce, że w całym ST jest dwóch Bogów, i należy z kontekstu dojść do tego kto jest kto? I myślę że ma rację, bo znalazłem taki filmik przeciwny obrzezaniu, który tłumaczy, że to jest kult Ozyrysa.

    I tutaj jeszcze znalazłem, że to kult Molocha:

    http://ascensionglossary.com/index.php/Moloch

    A tutaj cymes:

    “Obrzezajcie napletek swych serc i już nie zatwardzajcie swych karków” (Powtórzonego Prawa 10:16).

    “I Jehowa, twój Bóg, będzie musiał obrzezać twoje serce oraz serce twego potomstwa, żebyś miłował Jehowę, swego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą — ze względu na twoje życie” (Powtórzonego Prawa 30:6).

    “Obrzezajcie się dla Jehowy i usuńcie napletki swych serc, mężowie judzcy i mieszkańcy Jerozolimy; żeby moja złość nie buchnęła jak ogień, tak iż by płonęła, a nikt by nie gasił, z powodu niegodziwości waszych postępków” (Jeremiasza 4:4)

    Mamy dwa obrzezania: obrzezanie penisa i obrzezanie serca. Któro obrzezanie nas
    obowiązuje?

    A ten gość w filmiku na dole dla kogo się obrzezuje? Dla bożków plemiennych;

    Zakłamanie znawców Prawa(Jeremiasz)

    8 Jak możecie mówić: “Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie?” Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy3. 9 Mędrcy będą zawstydzeni, zatrwożą się i zostaną pojmani. Istotnie, odrzucili słowo Pańskie, a mądrość na co im się przyda?

    Proszę o odpowiedz co myślisz o tym filmikach?

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Bóg w czasach Jeremiasza wypowiedział się o tych, co się obrzezują cieleśnie, a nie mają obrzezanego serca (czyli nie przestrzegają zakonu):
      Jer 9:24. Oto idą dni – mówi Pan – w których nawiedzę wszystkich nieobrzezanych mimo obrzezania. 25. Egipt, Judę, Edom, Amon, Moab i wszystkich z obciętymi włosami, którzy mieszkają na pustyni, gdyż wszystkie narody są nieobrzezane i cały dom izraelski jest nieobrzezanego serca.

      Co jest ciekawe, nikt nieobrzezany nie wejdzie na świętą górę Syjon, gdy Bóg zawrze z nami nowe przymierze:

      Iz 52:1 Obudź się, obudź się, oblecz się w swoją siłę, Syjonie! Oblecz się w swoją odświętną szatę, Jeruzalem, ty święty grodzie, gdyż już nigdy nie wejdzie do ciebie nieobrzezany ani nieczysty! 2. Strząśnij z siebie proch, powstań branko jeruzalemska, zdejmij z twojej szyi okowy, wzięta do niewoli córko syjońska! 3. Bo tak mówi Pan: Za darmo zostaliście sprzedani, toteż bez pieniędzy będziecie wykupieni.

      Gdzie tu widzisz 2 bogów?
      Podważanie obrzezania jest kasacją Biblii, a wtedy to już nic nam nie zostaje. Chcesz, to proszę bardzo, wylądujesz wtedy zapewne w jakimś new age.

      Można ludziom pokazywać perfidię z jaką Paweł anulował zakon. Można to robić na różne sposoby, a jak widać i tak nie będą potrafili wyciągać z tego właściwych wniosków.
      Chcę ci przypomnieć, że to właśnie ten zdiabłasyn najbardziej się wściekł, gdy ktoś się obrzezywał. List do Galatów się kłania.
      Masz jak na talerzu słowa samego diabła w tym liście i to, przeciwko czemu tak naprawdę walczył.

      Jeśli obrzezanie było praktykowane także w Egipcie (a było), to czy jest to dowód na to, że jest to satanistyczny rytuał?
      Przeczytaj sobie Jeremiasza jeszcze raz. Jeśli się obrzezujesz, a nie przestrzegasz zakonu, to dla Boga to nic nie znaczy. Dlaczego Egipcjanie praktykowali ten zwyczaj, skoro był to także znak przystąpienia do przymierza z Bogiem? Może jakieś upadłe anioły by nam udzieliły odpowiedzi na to pytanie…?

      A jeśli nadal masz wątpliwości, to znaczy, że nie wiesz w co wierzyć i do końca nie przerobiłeś Pawła co do jego satanizmu.
      Jest to przykład niekonsekwencji.

      Like

      Reply
      1. bratpyt

        Brain Breaker: (…)Jeśli obrzezanie było praktykowane także w Egipcie (a było), to czy jest to dowód na to, że jest to satanistyczny rytuał?(…)
        WTF?
        Jeśli “polewnie wodą (chrzest)” było praktykowane także w Egipcie (a było), to czy jest to dowód na to, że jest to satanistyczny rytuał?

        Like

        Reply
  8. Roman

    Witam, ciekawe są niektóre komentarze, chociaż zdążają się i takie poniżej poziomu np. Karol.

    Te ataki na Twoją osobę są śmieszne, bo przecież Ty nie tworzysz nowej religii ani wyznania dochodzisz tylko drogą logicznego myślenia i to trzeba powtórzyć LOGICZNEGO MYŚLENIA taka dygresja(doszedłem do wniosku że samodzielne myślenie to jest najtrudniejsza praca dla człowieka, której bardzo boi się szatan ponieważ on podsuwa na najrozmaitsze rozwiązania “religie” czyli kłamstwa, abyśmy tylko nie zaczęli sami myśleć i czytać Tory.

    Ja też od jakiegoś czasu doszedłem do przekonania iż Tora jest nie do podważenia czyli Prawo nadane przez Boga, bo przecież jeśli ona by nie obowiązywała to my nigdy się nie połapiemy co mamy czynić. Inną sprawą jest to iż wszystkiego nie rozumiemy, ale to nie oznacza słabości prawa albo jego częściowego zawieszenia, tylko naszą słabość i to że żyjemy w świecie zdominowanym przez szatana, który miesza prawdę z kłamstwem.

    Dla mnie jesteś moim bratem w wierze, bo ja za Boga Izraela jestem w stanie oddać życie w każdej chwili, On jest moim stworzycielem dzięki niemu istnieje. Nie rozumiem wszystkiego co jest zawarte w Torze, jednak Bojaźń przed Bogiem nie pozwala mi niczego dyskredytować i wykluczać. Jestem świadom iż łamię wiele praw, jednak świadomie staram się z dnia na dzień być coraz lepszym i wierniejszym Prawu Bożemu.

    Jestem w stanie zakwestionować samego siebie i wszystkie dotychczasowe moje przekonania byle tylko poznać Prawdę czyli samego Boga, bo prawda jest tylko jedna, a kłamstw jest niezliczona ilość.

    Tak czytając różne komentarze i wątki na Twoim blogu, dochodzę do wniosku iż ludzie nie są w stanie całkowicie zawierzyć Bogu, boją się zakwestionować swoje przekonania, a szatan dobrze o tym wie, i dlatego od najmłodszych lat przydziela ludziom różne religie aby nie potrafili się w dorosłym życiu wyrwać z tego matrixa.
    Powiem tak tylko prawda nas wyzwoli, ty Krystian widzę jesteś w stanie zakwestionować siebie i swoje najgłębsze przekonania aby odnaleźć prawdę i dlatego jesteś gdzie jesteś.

    Bóg Izraela jest z nami.

    Liked by 1 person

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Roman, jakże pięknie to napisałeś, Bracie. To jest właśnie to – ta postawa którą Ty prezentujesz jest dokładnie tym, czego oczekuje od nas Bóg. A oczekuje uniżenia się. Ja tej postawy także szukam wśród ludzi i wyczuwam ją na kilometr. To się ma, albo nie…
      Ja tak samo wiele rzeczy w Torze nie rozumiem, ale ile mi starczy sił tyle chce zrozumieć.
      Jesteś osobą, która od początku czyta mojego bloga, dlatego Twoja ocena jest dla mnie bardzo ważna, bo śledziłeś mój tok myślenia. Niektórzy ludzie tutaj wchodzą i plują na mnie, nie znając moich artykułów.
      Jak tak sobie pomyślę i przypomnę sobie swoje poznanie sprzed roku…to jak wtedy ktoś by strzelił hasło, że Jezus jest diabłem, to pierwsze co, bym się przeraził. Ale mam taką cechę, że staram się weryfikować tezy w miarę swoich możliwości umysłowych i wiem, że bym tego tak nie zostawił. Choć niewątpliwie byłoby to dla mnie na początku nie do przełknięcia, a do autora tej tezy czuł bym coś w rodzaju nienawiści.

      Dobrze, że jesteś Bracie. Łączy nas miłość do Boga. Wspaniale jest wiedzieć, że są jeszcze inne osoby podobne do mnie.

      Like

      Reply
      1. Iva

        “Wspaniale jest wiedzieć, że są jeszcze inne osoby podobne do mnie.”

        Są, ale tylko czytają, tak jak ja do tej pory. Dziękuję Ci za trud włożony w prowadzenie tego bloga. Dla tych którzy szukają Boga, jest światełkiem w tunelu. Przestraszyłeś mnie kwestionując Jezusa, sporo czasu zeszło mi na poukładaniu sobie tego w głowie i przełamaniu strachu, paniki jaka mnie ogarnęła. Zmusiłeś mnie niejako do przeczytania na nowo wszystkich Twoich artykułów. Trzy dni przy nich spędziłam, ale warto było. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam. 🙂

        Liked by 1 person

        Reply
  9. Irena

    Krystian
    Ja tez,tak jak Iva jestem od roku czytelniczká twojego bloga.
    Twoje logiczne przemyślenia bardzo mi pomogły w uporzádkowaniu mojej wiedzy o Bogu.
    Przestałam sie bać samodzielnego myślenia /nie jetem członkiem żadnej organizacji kościelnej/
    Kocham Boga Izraela, tego który uwalnia nas z wszelkiego zniewolenia.
    Zgadzam się z twoimi odkryciami odnośnie NT, teraz obraz naszego Stworzyciela stał sie dla mnie wyraźny i wiem kto jest moim Bogiem i czego On oczekuje ode mnie.
    Dziekuje Bogu za takich ludzi jak ty, którzy pomimo tylu przeszkód nie cofajá się a ich miłość
    do naszego Boga nie stygnie.
    Jeszcze raz dziękuje za twojá prace.
    Pozdrawiam, z Bogiem.

    Liked by 1 person

    Reply
  10. Brain Breaker Post author

    Minęło już sporo czasu od publikacji tego posta i jak widać, nie odważył się tutaj napisać żaden “chrześcijanin, który odrzucił już Pawła” (np. Henryk czy Bushi czy ktokolwiek inny)
    Dlaczego? A no bo oni są w szczególnie tragicznej sytuacji. Skoro odrzucili Pawła, to na jakiej podstawie twierdzą, że te grzechy, które wymieniłem są złe?
    Tragikomiczność ich sytuacji jest bardzo wymowna.
    Zatem warto wyciągnąć wnioski z tego co tutaj wyszło.

    Like

    Reply
  11. DukeR

    Zapytam tak jeszcze przed snem. Czy któryś z proroków przewidział aż takie zafałszowanie spisanego Słowa Bożego – Czy nie?

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Polecam część 1 serii “Co Szatan zrobił z Biblią”. Tam są cytaty ze znienawidzonej przez wielu księgi Henocha, które jawnie wskazują na to, że dojdzie do fałszerstwa. Powiesz: “księgi Henocha nie ma w kanonie” 🙂
      A ja odpowiem: a kto ustalał kanon?? Krk?? Tak. I tu kończy się dyskusja.
      Do tego dołóż sobie Daniela 7:25 – nastąpi ZMIANA czasów i ZMIANA zakonu – a za tą zmianą stoi watykan, jak już pisałem wiele razy.
      To watykan dał nam “NT” i tu jest cała istota tego zagadnienia. Dzięki temu, że wmówili nam, że “NT” to Słowo Boże, to udało im się do tego stopnia ludziom wyprać mózgi.
      Jak “NT” może być Słowem Bożym, skoro był pisany przez CHRZEŚCIJAN = SATANISTÓW?? Apostołowie nie są ostatecznymi redaktorami tych tekstów, a ich autorstwo im bezczelnie przypisano, aby nadać tym tekstom autorytet – babilońska sztuczka stara jak świat. Załóżmy, że to apostołowie byli autorami tych tekstów, na których Babilon zbudował swoją chrześcijańską religię. W takim razie mam pytanie: dlaczego oni zostali wymordowani i niewiele o nich wiadomo, a cała historia kościoła jedzie na działalności Pawła? Gdzie tu jest logika? Polecam ten artykuł

      Satanista Paweł z Tarsu cz.4: “Paweł i babilońska sekta vs. prawdziwi apostołowie”


      Widać jak na talerzu w jaki perfidny sposób sfałszowali historię. Oni sami się do tego przyznają, ale trzeba umieć wyciągać wnioski z tego, co się czyta.

      Like

      Reply
      1. Angelika

        Załóżmy, że Henoch faktycznie był autorem Księgi Henocha. Dlaczego napisał “I poszedłem i usiadłem nad wodami Dana w Dan, które znajdują się na południowy zachód od Hermonu”? Henocha 13
        Skoro Henoch żył przed potopem, a Dan syn Jakuba – Izraela xxx lat po potopie “założył” dopiero to miasto, to jak oryginalny Henoch mógł podać taką lokalizację? Przewidział pewnie?
        Jedne bzdury dostrzegasz, a inne nie?

        Like

        Reply
  12. Irena

    Wiesz dlaczego?
    Oni sà w rękach czarowników i magów.
    Zobacz ten wykład,dużo wyjaśnia nam, ludzie sà trzymani w strachu i niewiedzy.
    A jak coś znajdà to wolà tego nie ruszać i tak stojà w miejscu.
    Po odrzuceniu imion bogów, tradycji i religi, nagle Bóg Izraela zaczyna być Bogiem żywym
    i realnym. On się troszczy o nas.

    Like

    Reply
  13. Szymon Pułkownik

    do “Angelika”: Henoch nie umarł. Nie boisz się Boga, że napisałaś, że to bzdury. Nie osądzaj niesprawiedliwie.

    Like

    Reply
    1. Angelika

      Szymon! Przejawiam zdrową bojaźń Bożą i nie boję się demaskować kłamstwa. Jak mnie Duch Święty pouczył tak mówię. Zabawne, że pytanie o strach zadaje osoba odrzucająca to co się znajduje w kanonie świętych pisma…Nie obchodzi mnie kto go ustalał, bo głęboko wierzę w to, że Bóg logistyk i idealny organizator nie pozwolił na totalne zmanipulowanie Biblii – jedynego świadectwa tamtych czasów. Bo niby jaki w tym cel? Żeby pogubić swe owieczki? czy co? Czy wszystkie księgi nie są świadectwem na to, że Bóg pragnie abyśmy go znali i byli mu posłuszni (także dla własnego dobra oczywiście).Ponadto myślę, że z wami tutaj to jest tak, jakbyście widzieli drzazgę w moim oku, a w swoim belki nie dostrzegali. Ale mniejsza o to. Podstawa to czytać ze zrozumieniem. Nikt oprócz Noego i jego rodziny nie przeżył potopu wg Biblii. Skąd zatem Henoch w mieście Dan? Odpowiedz. Jeśli nie umarł i czas go oszczędził, to równie dobrze jutro może rozmawiać z tobą. Oczywiście może być jednym z dwóch proroków czasu końca i mieć 5000 lat. Sporo ludzi w to wierzy, w zależności od zrozumienia słów “zabrał go Bóg i nie było go”. Wszystko jednak prezentuje się jak sci-fi, a skoro tak to każda głupota się prześliźnie. Jak rozumieć zatem decyzję Boga, że człowiek może żyć max. 120 oraz np. słowa psalmisty “Gdzież jest człowiek, który by żył i nie oglądał śmierci i wyrwał duszę swoją z krainy umarłych?” Ps. 89:49
      Uznajecie tylko ST, bo nowy jest sprzeczny ze starym. Ok kapuje. Ale jakim cudem pasuje do tego Księga domniemanego Henocha? Jak ta księga przetrwała zalanie potopem? Napisana po potopie? To dlaczego nie potwierdził jej autentyczności np. Mojżesz? Przecież mógł znać Henocha. Albo prorok Samuel Nie wiem jak z tą księgą jest naprawdę, ale jak coś jest mocno podejrzane, to raczej nie pochodzi od Boga. Bóg nie jest perfidnym manipulatorem. Nie okłamuje nas i nie wodzi na pokuszenie. Nie daje zagadek, które są nie do rozwiązania po 5000 lat. A tak w ogóle to cała ta księga jawi mi się jako niezły lans upadłych aniołów. Cała Biblia (66 ksiąg) wyjawia imiona dwóch aniołow, a KH aż kipi od imion. Ten to, tamten tamto. Co? To teraz bratamy się z wrogiem? No i w ogóle miasto Dan. Może nie czytacie Apokalipsy, ale w starym testamencie też to było: dlaczego Dan został odłączony od Izraela? Czyż nie za czczenie fałszywych bogów? Kim byli fałszywi bogowie? Czy to nie przypadkiem upadłe anioły i demony? Najsprawiedliwszy z ludzi swego czasu Henoch w mieście znienawidzonych przez Boga bałwochwalców “kumpluje” się z upadłymi… (???) Sorry, ale to zgnilizna i śmierdzi na kilometr.
      Pozdrawiam
      Idę spać!

      Like

      Reply
      1. Szymon Pułkownik

        Nie jestem obłudnikiem. Przede wszystkim widzę swoje grzechy. Henoch był zabierany
        w rożnem miejsca, mogły to być różne czasy, miał różne sny. Zobacz: Mądrości Syracha 44, 16 i 49, 14.

        “Na codziennej ofierze dopuszczono się przestępstwa; prawda została powalona na ziemię,
        a cokolwiek czynił, to mu się udawało.”

        Jak to rozumiesz?

        Co powiesz o Eliaszu? Tylko Bóg wie wszystko, gdybyśmy wiedzieli wszystko, bylibyśmy … dobrej nocy

        Like

        Reply
      2. Brain Breaker Post author

        Angelika
        Księga Henocha została napisana dla nas, a nie dla ludzi, którzy żyli przed Jakubem i jego synami. Na samym początku masz wyjaśnienie:

        1:2 Henoch, człowiek błogosławiony i sprawiedliwy, któremu Pan otworzył oczy i obdarzył świętym widzeniem w niebiosach, zabrał głos i powiedział: [To, co] pokalali mi aniołowie! Usłyszałem od nich wszystko i zrozumiałem to, co zobaczyłem, choć prze-znaczone to jest nie temu pokoleniu, lecz pokoleniom dalekim, które dopiero nadejdą.

        Henoch poznał przyszłość i posługiwał się językiem, który miał być zrozumiały dla nas. Choć nie wszędzie mu to wyszło (bo niektóre fragmenty tej księgi są dla mnie niezrozumiałe), to akurat tutaj (gdzie wskazałaś) akurat problemu nie widzę.

        Księga ta nie jest wolna od błędów (różnego pochodzenia) jak sądzę, ale akurat w tym miejscu błędu nie widzę.

        Tutaj, ten tekst nadaje się normalnie na osobny wpis i komentarz:

        “Zabawne, że pytanie o strach zadaje osoba odrzucająca to co się znajduje w kanonie świętych pisma…Nie obchodzi mnie kto go ustalał, bo głęboko wierzę w to, że Bóg logistyk i idealny organizator nie pozwolił na totalne zmanipulowanie Biblii – jedynego świadectwa tamtych czasów. Bo niby jaki w tym cel? Żeby pogubić swe owieczki? czy co? Czy wszystkie księgi nie są świadectwem na to, że Bóg pragnie abyśmy go znali i byli mu posłuszni (także dla własnego dobra oczywiście).”

        Włos się jeży na głowie…Angelika, nie obchodzi cię kto ustalał “kanon”?
        Zwrócę się do czytelników: Czy widzicie, że Pawłowi nowonarodzeni chrześcijanie, którzy gardzą krk, akceptują fakt, że krk dał im “kanon”? Argumentacja: “A no bo Bóg i tak nad tym czuwał…”
        Jest to przejaw totalnego nieporozumienia i nieznajomości aktualnej postawy Boga względem nas.
        Angelika doczytaj do końca księgę Henocha (ale nie tylko, bo i w Torze i Tanachu masz to samo). Dowiesz się wtedy, że Bóg się UKRYŁ przed nami. Kumasz? Ukrył…z premedytacją. Ma nas dość. Czaisz? Zapewne masz problem żeby to pojąć, bo chrześcijaństwo naucza zupełnie czego innego. Dlaczego Bóg się ukrył? Bo Go wkurzyliśmy. Nie przestrzegaliśmy Tory. To jest proste do zrozumienia, nie ma w tym wielkiej filozofii. Największy problem polega na tym, aby zdobyć się na odwagę i podważyć wiele z tego, w czym zostaliśmy wychowani, i…logicznie pomyśleć.
        Bóg się przed nami ukrył do tego stopnia, że pozwolił na fałszowanie Biblii. W jakim celu pytasz…
        Ano w takim, że jest to próba, na którą zostaliśmy wystawieni. Bóg próbuje ludzi, tzn. ich wytapia. Sprawdza kto Go kocha. Żeby Go znaleźć trzeba się napracować. Dokładnie to zapowiedział nam w Torze. Cytowałem już chyba ten fragment z 10 razy w różnych miejscach na blogu.
        Jeśli tego nie rozumiesz, to znaczy, że nie znasz Boga i nie rozumiesz tego co widzisz wokół siebie. Albo jest inne wytłumaczenie: niewiele widzisz (w co raczej nie chce mi się wierzyć, skoro tu zaglądasz)
        Tak więc masz np. Izajasza 66:17 – zakaz jedzenia świnek i wiele miejsc w “babilońskim nowym testamencie”, które ten zakaz znoszą. Na ich podstawie jesteś w stanie zbudować sobie teorię, która pozwoli ci jeść wieprze.
        I teraz pytanie: jak to pogodzić ze słowami Boga. Bogobojni ludzie drążą temat, bo niemożliwe jest pogodzenie tego co mówi Bóg z “NT”.
        To jest tylko przykład pierwszy lepszy z brzegu.
        Tak więc twój “Bóg logistyk i idealny organizator” nie jest taki idealny, jak ci się wydaje, gdzieś się rozminęliście. Chyba że twoim boogiem jest Jezus, wtedy nie mamy co gadać.
        Bo ten “Bóg logistyk i idealny organizator” tak zorganizował proces zbawienia, aby zasłużyli na nie ci, którzy naprawdę się Go boją.
        Także według mnie i mojego pojmowania Boga, rozminęłaś się z Bogiem tak samo jak chrześcijanie i ci, którzy budują swoje poznanie w oparciu o “NT”.

        ” Wszystko jednak prezentuje się jak sci-fi, a skoro tak to każda głupota się prześliźnie. “
        Szkoda że nie dostrzegasz tego w “nowym testamencie”, bo to raczej tam widać to na pierwszy rzut oka. Księga Henocha jest spójna z Tanachem i kasuje “NT” tak samo jak Tanach.

        Dlaczego księgi Henocha nie potwierdził Mojżesz?
        Pośrednio potwierdził, bo jest ona zgodna z Torą.
        Co do tego psalmu, to wiesz o tym, że Eliasz także został wzięty do nieba i nie umarł?
        Ten psalm to temat na ciekawą rozprawę, ale jeśli odrzucasz księgę Henocha, bo Henoch nie mógł “nie umrzeć” według tego psalmu, to odrzuć także którąś z ksiąg “ST” (w której masz o wniebowzięciu Eliasza”). Wtedy przynajmniej będziesz konsekwentna, a jeśli nie, to ile znaczy twój argument?

        “Bóg nie jest perfidnym manipulatorem. Nie okłamuje nas i nie wodzi na pokuszenie”
        A dlaczego Bóg dopuszcza, abyśmy jako przedszkolaki uczyli się układu słonecznego (czyli satanizmu)? A dlaczego Bóg dopuszcza, abyśmy byli narażani na te wszystkie okrutne kłamstwa jakimi jesteśmy karmieni od dziecka?
        Okazuje się, że BÓG CELOWO WODZI NA POKUSZENIE po to, aby nas wytopić i sprawdzić kto zasługuje na zbawienie. Taki jest prawdziwy Bóg. A to wszystko to i tak nasza wina… , bo odrzuciliśmy Torę, ale to taki szczegół…

        Pozostała treść twojej wypowiedzi jest miejscami dziwna. Henoch się nie kumplował z upadłymi aniołami, tylko był posłańcem Bożym. Dlatego łaził tam, gdzie oni sobie siedzleli.
        A temat Danitów jest bardzo ciekawy, ale nie badałem go szczegółowo. Być może gdy będę poraz kolejny czytał Biblię, to zwrócę na niego uwagę.

        Like

        Reply
  14. Angelika

    Krystian! Jak często patrzysz w niebo?
    Bo czasem jest tak, że jak czegoś nie można pojąć rozumem, to można sercem…
    Ratuj się!
    Powodzenia!
    To mój ostatni wpis.

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Może raczej powinnaś napisać…przez ducha świętego…w chrześcijańskim slangu to raczej tak się nazywa. A kim jest duch święty to już część z nas wie.

      Like

      Reply
  15. Szymon Pułkownik

    Brejn, pamiętasz gdzie Paweł mówił coś w stylu, że mogła być jego cząstka przybita do krzyża z Jezusem czy jego krew też ofiarowan?

    Like

    Reply
    1. Brain Breaker Post author

      Chyba któryś Koryntian, ale kiedyś kumpela prosiła językoznawcę o analizę tego wersetu i wyszło, że w naszych Bibliach znajduje się babilońska manipulacja w tym miejscu, bo tam w grece nie jest tak do końca. Nie wiem ile w tym prawdy, tylko piszę to, co pamiętam na ten temat.

      Like

      Reply
  16. bratpyt

    Brain Breaker: “Okazuje się, że BÓG CELOWO WODZI NA POKUSZENIE po to, aby nas wytopić i sprawdzić kto zasługuje na zbawienie.”

    Może Twój bóg, czyli szatan wodzi na pokuszenie ale nie mój, i nie Bóg chrześcijański!
    Po pierwsze to Babilon Wielki, czyli m.in. kościół katolicki naucza w Katechizmie (np. tutaj: http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIV-2.htm), że Bóg kusi człowieka a przecież w liście Jakuba jest czarno na białym napisane:

    “Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. (Jk 1,13 BT)”
    Jaki ma sens słowo “wodzić”? Oczywiście, wie to nawet dziecko, “wodzić” to “prowadzić”!

    Po drugie, w tzw. Modlitwie Pańskiej (Ojcze Nasz) u Mateusza odpowiedni fragment brzmi:
    “Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; I NIE DOPUŚĆ, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!” (Ew. Mateusza 6,9-13 Biblia Tysiąclecia).

    U “satanisty” Łukasza, ten sam fragment brzmi podobnie:
    “Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawinił; I NIE DOPUŚĆ, byśmy ulegli pokusie.”
    (Ew. Łukasza 11,2-4 Biblia Tysiąclecia)
    Dla ciekawości, sprawdź jak te fragmenty tłumaczy Biblia Gdańska i Warszawska…

    Jak widać nawet Wielki Babilon w swoim katolickim przekładzie, nie śmiał (a może nie mógł z woli Boga) przypisać Bogu cech “wodziciela”, czyli szatana!
    Po drugie, zacznij wreszcie odróżniać chrześcijan od katolików, bo jedno z drugim ma nie wiele wspólnego. Chyba, że robisz to intencjonalnie…

    Like

    Reply

Leave a comment